SZCZOTKOWANIE CIAŁA NA SUCHO - SZCZOTKA LULLALOVE
11/08/2018
/
15
Czy słyszałyście o szczotkowaniu ciała na sucho? Ja, dwa miesiące temu kupiłam naturalną szczotkę do masażu od Lullalove i dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami moimi wrażeniami. Czy regularny masaż zmniejszył cellulit, czy ujędrnił skórę i poprawił jej kondycję? Zapraszam do dalszej lektury!
Zalety szczotkowania ciała na sucho
Regularne szczotkowanie ciała bardzo pozytywnie wpływa na jędrność skóry, jej ukrwienie i poprawną pracę układu limfatycznego. Wspomaga walkę z cellulitem, wrastającymi włoskami po depilacji i wygładza skórę. Działa relaksująco i stymuluje układ odpornościowy. Masaż wykonany rano skutecznie rozbudza organizm.
Jak to robić?
Ciało szczotkujemy na sucho (bez żadnych olejków), przed kąpielą, rano lub wieczorem. Zawsze od dołu do góry (w stronę serca), długimi ruchami, dobierając siłę nacisku wedle upodobań. Obszar stawów, kolan, łokci masujemy ruchami okrężnymi. Szczotkujemy ciało minimum 3-4 razy w tygodniu przez kilka-kilkanaście minut.
Szczotka Lullalove
Produkt wykonany jest w 100% z naturalnych surowców. Oprawę tworzy drewno bukowe a włosie pochodzi z kaktusa agawy. Szczotka wygodnie leży w dłoni, nie wyślizguje się i jest odpowiednio duża. Kosztuje w cenie regularnej 49 złote i została wyprodukowana w Polsce.
Edit: Prosiłyście mnie, abym porównała ją do szczotki z Rossmanna (marki For Your Beauty), więc już śpieszę z informacjami. Lullalove jest zdecydowanie bardziej ostra i twarda, więc masaż jest intensywniejszy i może być nawet momentami bolesny, jeśli należycie do grona wrażliwców. Myślę, że dla początkujących lepiej sprawdzi się For Your Beauty, ale ja za nią nie przepadam, ze względu na gumowe wypustki pomiędzy włoskami.
Edit: Prosiłyście mnie, abym porównała ją do szczotki z Rossmanna (marki For Your Beauty), więc już śpieszę z informacjami. Lullalove jest zdecydowanie bardziej ostra i twarda, więc masaż jest intensywniejszy i może być nawet momentami bolesny, jeśli należycie do grona wrażliwców. Myślę, że dla początkujących lepiej sprawdzi się For Your Beauty, ale ja za nią nie przepadam, ze względu na gumowe wypustki pomiędzy włoskami.
Efekty szczotkowania ciała na sucho
Producent informuje o tym, że włosie szczotki jest ostre, ale po wyjęciu jej z opakowania i tak doznałam małego szoku. Pierwsze razy nie były przyjemne, ale okazało się, że można się przyzwyczaić do tego zabiegu a nawet go polubić. Jednak jeżeli Wasza skóra jest bardzo wrażliwa na dotyk, to wybierzcie szczotkę z innym włosiem.
Szczotki używam regularnie od dwóch miesięcy, ale pierwsze efekty zobaczyłam już po kilku użyciach. Skóra zdecydowanie zyskała na jędrności i elastyczności, wyrównał się jej koloryt i stała się bardziej gładka. Przy niedoczynności tarczycy zmagam się z nadmiernym rogowaceniem naskórka, szczorstkością i suchością skóry w okolicach kolan i łokci (tzw. efekt brudnych kolan), zwykłe peelingi nie dawały mi satysfakcjonujących efektów, ale szczotka radzi sobie z tym obszarem doskonale. Skóra wygląda o niebo lepiej. Zmniejszenia cellulitu się nie dopatrzyłam, ale bądźmy szczere, od samej szczotki on nie zniknie. Rozstępy masuję z uporem maniaka, ale też nie widzę jak narazie żadnych zmian. Może po dłuższym czasie zauważę różnicę.
Szczotkowanie ciała na sucho bardzo mi się spodobało i na stałe weszło do mojego rytuału pielęgnacyjnego. Skóra przez te dwa miesiące stała się bardziej jędrna, elastyczna, gładsza i wizualnie wygląda lepiej. Szczotka Lullalove jest wygodna, porządnie wykonana i skuteczna w działaniu, ale mogłaby być odrobinę delikatniejsza.
Szczotkujecie swoje ciało? Chciałybyście spróbować?
Szczotki używam regularnie od dwóch miesięcy, ale pierwsze efekty zobaczyłam już po kilku użyciach. Skóra zdecydowanie zyskała na jędrności i elastyczności, wyrównał się jej koloryt i stała się bardziej gładka. Przy niedoczynności tarczycy zmagam się z nadmiernym rogowaceniem naskórka, szczorstkością i suchością skóry w okolicach kolan i łokci (tzw. efekt brudnych kolan), zwykłe peelingi nie dawały mi satysfakcjonujących efektów, ale szczotka radzi sobie z tym obszarem doskonale. Skóra wygląda o niebo lepiej. Zmniejszenia cellulitu się nie dopatrzyłam, ale bądźmy szczere, od samej szczotki on nie zniknie. Rozstępy masuję z uporem maniaka, ale też nie widzę jak narazie żadnych zmian. Może po dłuższym czasie zauważę różnicę.
Szczotkowanie ciała na sucho bardzo mi się spodobało i na stałe weszło do mojego rytuału pielęgnacyjnego. Skóra przez te dwa miesiące stała się bardziej jędrna, elastyczna, gładsza i wizualnie wygląda lepiej. Szczotka Lullalove jest wygodna, porządnie wykonana i skuteczna w działaniu, ale mogłaby być odrobinę delikatniejsza.
Szczotkujecie swoje ciało? Chciałybyście spróbować?
Ja szczotek do szczotkowania kupiłam i leży w komodzie :) hehe
OdpowiedzUsuńWyciągnij ją czym prędzej!
UsuńPróbowałam jednak nie mam do tego cierpliwości :(
OdpowiedzUsuńWystarczy dosłownie kilka minut, 2-3 razy w tygodniu, ale rozumiem Cię doskonale - ja nie mam cierpliwości do olejowania włosów.
UsuńZakupilsn wczoraj i masz rację, jest to bardzo przyjemne. Jak szczotkujesz górną część ciała?
OdpowiedzUsuńOd dłoni ku ramionom. Zasada jest zawsze taka sama - od dołu w kierunku serca.
Usuńpo ciąży próbowałam, ale moja systematyczność zawiodła, może wrócę do tej metody? kto wie, chwilowo mam dużego lenia :P
OdpowiedzUsuńDo roboty!
UsuńPrzymierzam się do zakupu takiej szczotki :)
OdpowiedzUsuńSzczotkę mam, świadomość licznych zalet też, tylko z systematycznością gorzej :D W sumie to użyłam może ze dwa razy :P
OdpowiedzUsuńJak zobaczysz efekty, to i o systematyczność będzie łatwiej :)
UsuńKompletnie zapomniałam o szczotkowaniu ciała na sucho, miałam do niego wrócić jesienią, a zaczęłam i potem zapomniałam :P Dzięki za przypomnienie :D
OdpowiedzUsuńBardzo proszę!
UsuńChciałam ją kupić,ale teraz nie wiem czy nie będzie zbyt ostra :P
OdpowiedzUsuńOna jest naprawdę ostra ;)
Usuń