KLIPSY, FOLIA CZY KAPTURKI? AKCESORIA DO USUWANIA LAKIERU HYBRYDOWEGO

usuwanie lakieru hybrydowego

Usuwanie lakieru hybrydowego nie należy do moich ulubionych czynności i założę się, że u Was jest podobnie. Na szczęście jest kilka tricków i gadżetów, dzięki którym ten proces trwa krócej i jest przyjemniejszy. Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam parę słów na temat klipsów i silikonowych kapturków do usuwania hybrydy.


Jak usunąć lakier hybrydowy?

Aby zdjąć hybrydę potrzebujemy: removera/acetonu, wacików bezpyłowych, ostrego pilniczka (gradacja 80 lub 100), bloczku ściernego i czegoś co przytrzyma nam nasiąknięty wacik - klipsa, kapturka lub folii aluminiowej.

Dokładną instrukcję usuwania manicure hybrydowego znajdziecie w linku poniżej, a ja przejdę już do konkretów.

Aby lakier sprawnie się odmoczył i łatwo odszedł od płytki, wacik nasączony removerem musi dobrze przylegać do paznokcia - w tym celu stosujemy różne akcesoria "dociskające".

folia do usuwania hybryd


Folia aluminiowa do usuwania manicure hybrydowego

Gdy zaczynałam przygodę z hybrydami, nie było w sklepach gotowych folii aluminiowych z wacikami. Sama musiałam wycinać z dużej foli spożywczej prostokąty i męczyć się z zawijaniem palców. Obecnie mamy wybór. Możemy stracić kilka minut z życia i zaoszczędzić pieniądze, albo wydać 9,99 zł (za 100 sztuk) i kupić gotowce. Czy folie do usuwania manicure hybrydowego się sprawdzają? I tak i nie. Folia jest o tyle fajna, że po zawinięciu jest  całkiem szczelna i wacik nasączony removerem nie wysycha tak szybko. Minusem jest dla mnie to, że ciężko jest za jej pomocą mocno docisnąć wacik do płytki, a to przecież istotnie wpływa na tempo odmaczania się lakieru. 


Silikonowe kapturki czy plastikowe klipsy?

Długo używałam plastikowych klipsów (czasem w połączeniu z folią), ale pewnego dnia przyjaciółka poleciła mi silikonowe kapturki i niewiele myśląc kliknęłam je na Aliexpressie. 

Silikonowe kapturki spodobały mi się od pierwszego użycia. Dobrze przylegają do palców (chociaż wydaje mi się, że osoby o grubszych dłoniach mogą mieć z tym problem), są wygodne, aceton z nich tak szybko nie odparowuje i dość dobrze dociskają wacik do płytki paznokcia.


Silikonowe kapturki są o wiele wygodniejsze w zakładaniu, można w nich coś zrobić (chociażby przeglądać Insta) czy nawet bezpiecznie się podrapać. Każdy kto choć raz założył wszystkie dziesięć klipsów na palce przekonał się na własnej skórze, jak czuł się Edward Nożycoręki. 

Koszt? Na Allegro klipsy kupicie za mniej niż 4 złote, silikonowe kapturki podobnie, a za 100 sztuk aluminiowych papierków zapłacić trzeba około 9 złotych. 

klipsy do usuwania lakieru hybrydowego

Mi najbardziej pasują kapturki silikonowe. Są wygodne, dobrze dociskają wacik i zapobiegają zbyt szybkiemu odparowywaniu acetonu. Idealnym zestawieniem byłaby jednak folia (bo szczelna) i klipsy plastikowe (bo dobrze dociskają wacik do płytki), ale nigdy nie chce mi się aż tak kombinować.

Klipsy to tak naprawdę 1/4 sukcesu. Pamiętajmy, żeby używać świeżego removera i dobrze spiłować wierzchnią warstwę lakieru (top i kolor), bo to bardzo wpływa na prędkość odmaczania się hybrydy.


Jakie są Wasze doświadczenia? Używacie takich akcesoriów przy zdejmowaniu hybryd?

20 komentarzy:

  1. Kiedy jeszcze samodzielnie zajmowałam się swoim paznokciami, lubiłam te żabki, sa mega pomocne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam dokładnie takie same klipsy jak Ty i przyznam że jestem z nich zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  3. Obecnie używam klipsów ale chętnie wypróbowałabym kapturki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Kusiła mnie, ale jako osoba praworęczna boję się, że lewą ręką przepiłuję sobie pół palca :D

      Usuń
  5. Ja używałam foli. Teraz nie robię sobie hybryd. Gdybym do nich wróciła, to teraz wybrałabym kapturki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja nie mam hybryd i jak czytam jak się trzeba namęczyć z nimi to się cieszę i raczej pozostanę przy swoich naturalnych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy kij ma dwa końce :D A tak serio, to aż tyle męki nie ma.. Grunt to trafić na produkty odpowiednio współpracujące z Twoją płytką paznokcia :)

      Usuń
  7. Ja teraz jak robię u kosmetyczki to mam zdrenowane frezarką i to jest super! Sama bym sobie kupiła, ale z moim szczęściem mogłabym sobie zaszkodzić :D
    Jak robiłam i zmywałam sama to używałam gotowych folii i mam też kapturki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Odkąd mam lamę, zaopatrzyłam się w klipsy. Folia też jest dobra, ale wymaga więcej pracy i jest jednorazowa.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam plastikowe klipsy z aliexpress i jestem z nich zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Klipsy są najlepsze, ale ja ostatnio niczego nie używam do pazurków ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. u mnie zdecydowanie najlepiej sprawdza się po prostu folia;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Osobiście używam KLIPSÓW,ale szczerze mówiąc nie są one najlepszej jakości i dosyć luźno trzymają wacik na paznokciach.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja najbardziej lubię klipsy, ALE nie miałam jeszcze silikonowych kapturków, choć miałam zamówić :) Może spróbuję:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz:)

Odpowiedzi na Wasze pytania zamieszczam u siebie na blogu.
Proszę o nie umieszczanie w komentarzach linków do blogów i rozdań - takie wpisy będą przeze mnie usuwane.