ULUBIEŃCY: ROZŚWIETLACZ SENSIQUE, MASECZKA WĘGLOWA BIELENDY, PĘDZEL KONTIGO 08 I KAVAI K11
10/09/2018
/
12
Cześć! Przygotowałam dzisiaj dla Was wpis o ulubieńcach ostatnich miesięcy. Przeczytacie w nim między innymi o maseczce węglowej z Bielendy, rewelacyjnej wodzie różanej i rozświetlaczu marki Sensique, który za sprawą blogerek beauty sprzedaje się jak świeże bułeczki. Zapraszam!
Postanowiłam wrócić do regularnego pisania o ulubieńcach, bo wiem, że chętnie czytacie takie posty, ale zanim zacznę, chcę powiedzieć jedno. Wpisy będą publikowane raz na kwartał i będę Wam pokazywać tylko takie kosmetyki, po które naprawdę chętnie sięgam i które kupiłabym ponownie. Na tytuł "ulubieńca" trzeba sobie przecież odpowiednio zasłużyć. Stąd też nie znajdziecie tutaj "ulubieńców miesiąca", bo najzwyczajniej w świecie nie wypróbowuję aż tylu kosmetyków na raz.
Dobra. Zaczynamy :)
Bielenda Carbo Detox - Oczyszczająca maska węglowa do cery suchej i wrażliwej
Maseczka węglowa z Bielendy do skóry suchej i wrażliwej (dostępne są także inne wersje) zrobiła na mnie duże wrażenie. Skóra twarzy po jej użyciu jest oczyszczona, miękka, odświeżona, bardziej elastyczna i rozjaśniona. Znacie zapewne to uczucie, kiedy po 'domowym spa' dotykacie co chwilę twarzy lub przeglądacie się w lustrze żeby nacieszyć oczy efektem? No to właśnie, takie są moje wrażenia po zastosowaniu tej maseczki. Obawiałam się trochę podrażnienia skóry, ale nic takiego nie wystąpiło. Maseczkę wpisuje na listę moich ulubieńców i Wam ją gorąco polecam. 8 g/2,99 zł
Your Natural Side - Woda z róży Damasceńskiej
Miłość od pierwszego psiknięcia. Woda różana Your Natural Side działa cudownie na skórę mojej twarzy. Bezpośrednio po użyciu sprawia, że jest ona wygładzona, zmiękczona, odświeżona i bardziej promienna. Fajnie koi uczucie ściągnięcia i wszelkie zaczerwienienia. Wiem już, że na pewno kupię jej większe opakowanie. Co prawda nie jestem fanką różanych zapachów, ale ten jest naturalny, przyjemny i nie utrzymuje się specjalnie długo na skórze. 100 ml/26 zł
Catrice - Liquid Camouflage - Kryjący korektor w płynie
Korektor Catrice lubię bardzo. Zużywam już jego drugie opakowanie i zastanawiam się czy kupić kolejne czy wypróbować coś nowego. Fajnie kryje, jest trwały, ładnie stapia się ze skórą i nie zbiera się w zmarszczkach - szczególnie jeśli jest nakładany gąbeczką. Kosztuje niewiele, jest łatwo dostępny i wydajny. Znacie?
Paese - Blacker Than Black - Volume and Care Mascara
Tusz początkowo nie przypadł mi do gustu. Gdy był świeży, lubił sklejać rzęsy, rozmazywać się, a duża szczoteczka nie była zbyt poręczna. Przygotowując materiały do tego wpisu zrobiłam szybki przegląd kosmetyków kolorowych i uświadomiłam sobie, że tak naprawdę po Blacker than Black sięgam częściej niż myślałam. Ze szczoteczką nauczyłam się współpracować i ładnie przeczesuje rzęsy, maskara fajnie je pogrubia i wydłuża. Aktualnie używam 4 tuszy i tylko ten z Paese pozwala mi uzyskać taki intensywny efekt. Pamiętajcie, że bardzo często tusz zyskuje po pewnym czasie i warto dać mu trochę przeschnąć.
Sensique - Sensitive Skin - Rozświetlacz
Rozświetlacz całkiem niedawno pojawił się w ofercie Sensique a już cieszy się dużą popularnością i wieloma pozytywnymi opiniami w sieci. Pięknie wygląda na skórze, pozwala na stopniowanie efektu i ma według mnie idealny odcień. Aktualnie to mój nr 2 w codziennym makijażu. Więcej na jego temat przeczytacie tutaj.
Sensique - Sensitive Skin - Top Color - Cień do powiek 224 Golden Girl
Idealnie napigmentowany, złoty, przepiękny! A na dokładkę tani :) Swatche i recenzja tutaj.
Kontigo - Pędzel do cieni 08
Syntetyczny pędzel o krótkim, szerokim i dość sztywnym włosiu. Wygodnie leży w dłoni i jest porządnie wykonany. Idealny do podkreślania dolnej powieki przy linii rzęs. Sięgam po niego prawie codziennie. 19,99 zł
Kavai - Pędzel do wykonywania kresek/brwi K11
K11 polecany jest przez producenta do rysowania kresek eyelinerem, ale u mnie lepiej sprawdza się przy malowaniu brwi. Na kreski jest według mnie minimalnie zbyt szeroki. Włosie jest dobrej jakości, przeszło już wiele i nadal jest w dobrej formie. 16,50 zł
Znacie któryś z tych produktów? Co ostatnio odkryłyście ciekawego?
Znam tylko korektor z Catrice i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńKorektor to mój ulubieniec, maski Bielendy też miałam i były całkiem fajne :)
OdpowiedzUsuńPiąteczka!
UsuńZnam korektor Catrice i maseczkę z Bielendy, oba produkty bardzo lubię ! :)
OdpowiedzUsuńWidzę sporo dobrych i tanich produktów Ci się trafiło :D Znam rozświetlacz z Sensique i jest świetny :D
OdpowiedzUsuńNie lubię przepłacać za kosmetyki - szczególnie kolorowe ;) Za pielęgnację jestem w stanie więcej zapłacić, pod warunkiem że działaniem powali mnie na kolana.
UsuńRozswietlacz jest genialny, mam na niego wielka ochote :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten cień Sensique. Na pewno będzie w moich ulubieńcach roku :)
OdpowiedzUsuńKorektor miałam, ale poszedł dalej tylko dlatego, że był za jasny ale kupię sobie ciemniejszy, jak zużyje inny co mam. Maseczka Bielendy faktycznie całkiem fajna im wyszła
OdpowiedzUsuńPostarali się :)
UsuńO.. Ciekawe. Co prawda nie przepadam za takim wykończeniem u siebie na ustach, ale u innych mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńCatrice ogólnie lubię, ale potrafi wyglądać u mnie ciężko, wolę lżejsze formuły :) Rozświetlacz jest super, ale wolę subtelniejszy blask :D
OdpowiedzUsuń