5 LAT I CO DALEJ? PRYWATNIE I SENTYMENTALNIE..
6/20/2016
/
39
Dzisiaj mija 5 lat.. 5 lat od kiedy mój blog istnieje w sieci. Kawał czasu, prawda? Rejestrując się pierwszy raz na blogspocie nie sądziłam, że tak bardzo mnie to pochłonie, że stanie się pasją i że nie będę potrafiła funkcjonować bez pisania. Cudownie jest mieć ten własny kawałek internetu i spełniać się w tym co robię.
Przez te 5 lat zmieniło się bardzo dużo, począwszy od wyglądu strony, poprzez jakość zdjęć i tematykę wpisów. Myślę jednak, że najwięcej zmieniło się w minionym roku. Dlaczego? Pewnie dlatego, że ja też się trochę zmieniłam. Blog ma to do siebie, że ewoluuje i dojrzewa razem ze mną. Zmienia się też jego tematyka. Gdy mieszkałam w Niemczech, dużą część wpisów stanowiły recenzje niemieckich kosmetyków i zapowiedzi edycji limitowanych Essence i Catrice, które tam były w sprzedaży wcześniej. Później pojawiały się wpisy związane ze ślubem, bardziej lifestylowe, a ostatnio coraz więcej piszę o macierzyństwie i tematach związanych z dziećmi. Jest to dla mnie automatyczne i naturalne. Nie chcę, żeby blog wyglądał jak informacyjna stronka, na której pojawiają się tylko recenzje. To część mojego życia i jego tematyka będzie z pewnością ulegała zmianom. Niemniej jednak, kosmetyki są moją wielką pasją, więc o nich zawsze będzie tutaj najwięcej.
Pamiętam moje początki blogowania. Z uśmiechem wspominam radość jaką wywoływały pierwsze komentarze, jakość zdjęć, która pozostawiała wiele do życzenia i sam wygląd strony. Ktoś z Was pamięta jak wyglądał pierwszy nagłówek? Ktoś z Was jest ze mną od początku?
(rok 2011)
(rok 2012)
Przez te 5 lat zmieniło się także moje podejście do pielęgnacji, bo jestem bardziej świadoma tego, czego moja skóra potrzebuje, co kupować i nie ulegam zbytniej ekscytacji na myśl o nowych edycjach limitowanych z kolorówki. Automatycznie moja 'kolekcja' kosmetyków zmniejszyła się. Ostatnio ograniczyłam też ilość współprac, bo w pewnym momencie nie mogłam się wygrzebać z zapasów i do niczego dobrego to nie prowadziło. Dochodziło momentami do tego, że nie kupowałam sobie nowego balsamu (który naprawdę mnie ciekawił), bo miałam w domu osiem innych. Dzisiaj rozsądniej dobieram współprace, oczyściłam swoją przestrzeń i zmierzam w wyznaczonym przez siebie kierunku.
Mam parę celów do zrealizowania, chciałabym robić lepsze zdjęcia i popracować jeszcze nad wyglądem strony. Zmieniło się trochę moje podejście do blogowania, do współprac, bardziej szanuję swój wolny czas, wiem o czym i jak chcę pisać, wiem co Was interesuje. Wiem jak chcę żeby to wszystko wyglądało i będę się starać to osiągnąć.
Oczywiście nie sposób w tym momencie nie podziękować Wam za odwiedziny, liczne wiadomości i komentarze. Zaglądajcie i piszcie śmiało, bo bez Was pisanie bloga nie przynosiłoby mi tyle radości.
I wiecie co.. Chciałabym Was bardziej poznać :) Dajcie znać w komentarzach skąd klikacie i kim jesteście :) Blogujecie? Podajcie linki! Dzisiaj wolno :)
Jestem od początku i mój blog już też ma 5 lat :) prowadzenie daje mi ogromną radość i jest moim hobby którym mogę zajmować się w wolnych chwilach :) Pozostań dalej z nami i pisz jak piszesz :)
OdpowiedzUsuńJa obecnie mieszkam w Niemczech, pracuję , staram się być aktywna fizycznie, kocha fotografować i podróżować :)
W takim razie Tobie również życzę sukcesów w blogowaniu i nieustającej radości z tego płynącej :)
UsuńGratuluję i życzę wytrwałości i satysfakcji z prowadzenia bloga na kolejne lata.
OdpowiedzUsuńMój Różowy świat we wrześniu skończy cztery lata, jak ten czas leci...
Nazywam się Marta, mieszkam w Piasecznie (okolice Warszawy) pracuję, a w wolnych chwilach szkicuję, projektuję biżuterię, fotografuję, poznaję życie zwierząt i czerpię radość z prowadzenia bloga :-)
Zaglądam do Ciebie regularnie (chociaż rzadko komentuję) i pamiętam Cię z 'dawnych czasów' :) Masz gdzieś linka do swoich prac? Jestem ciekawa też biżuterii..
UsuńGratuluję!!
OdpowiedzUsuńMojemu blogowi czerwcu stuknęło 6 lat! A założyłam go dla zabicia nudy
Dla Ciebie też wielkie gratulacje! Spodobał mi się Twój ostatni przepis na ciasto i zbieram się w sobie żeby je zrobić :D
UsuńRób koniecznie póki sezon trwa <3
UsuńJa jestem z Tobą (jak to brzmi!) od około pięciu lat :) na początku nie komentowałam w ogóle. Później z konta prywatnego, a teraz blogowego :) wpadam regularnie i czytam wszystkie wpisy :) jestem Magda, z wykształcenia dietetyk, z zamiłowania bloger, obecnie pracuję jako kosmetyczka w małym miasteczku w Wielkopolsce, ok. 40km na południe od Poznania :) od września 2015 urzęduję na blogu http://fitnaobcasach.pl gdzie realizuję swoją pasję, czyli pisanie :)
OdpowiedzUsuńDoradź mi w takim razie co powinnam włączyć do jadłospisu żeby wzmocnić stawy :) Galaretkę? :D
UsuńKawał czasu! Ja bloga mam kilka lat, ale tak naprawdę równie dobrze mogłabym napisać, że prowadzę go rok, bo dopiero wtedy zaczęłam wkładać w niego więcej serca, pisać regularnie i "istnieć" w blogosferze. Życzę Ci kolejnych lat i, aby ta pasja wciąż się rozwijała :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnego bloga prowadzisz, trzymaj tak dalej! Brakuje mi tylko na stronie głównej przycisków do obserwacji :)
UsuńGratuluję, 5 lat to naprawdę bardzo długo! Ja jestem z Tobą odkąd sama zaczęłam prowadzić bloga (http://iwearblackliner.blogspot.com), czyli od wiosny 2014 roku :) życzę Ci kolejnych lat pisania i satysfakcji z tego, co robisz! ;) Ewelina z Łodzi
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Łódź!
UsuńI ja pozdrawiam! ;*
UsuńWow 5 lat :D! Niezły staż. Ja mam dopiero 2 lata blogowania za sobą :).
OdpowiedzUsuńMój blog to: www.wearacolor.blogspot.com
Ja też zmieniłam podejście do blogowania.
Jeszcze wszystko przed Tobą:) Ani się obejrzysz a sama będziesz świętować kolejne urodziny bloga :)
UsuńOh jej pamiętam ten nagłówek z lakierami, to było wtedy kiedy miałam wielki szał na punkcie malowania paznokci i właśnie wszystkich limitowanek. Początkowo miałam bloga to-i-tamto, ale po pewnym czasie potrzebowałam odpoczynku bo zdałam sobie sprawę, że pisze na siłę. Niedawno powróciłam do blogowania (czajma.blogspot.com) i choć mam o wiele wiele mnie obserwatorów to pisanie sprawia mi teraz wielką radość i nie ograniczam się tylko do recenzji kosmetyków. Sama na swoim przykładzie widzę jak wiele rzeczy się zmieniło w moim życiu i jak zaczęły mnie interesować inne tematy, bardziej lifestylowe czy też książkowe. A tak jeżeli chodzi o sentymenty- to czasami lubię powrócić na starego bloga i poczytać te kiczowate, pełne błędów posty lub popatrzeć na tony kosmetyków, które zupełnie nie były mi potrzebne :D
OdpowiedzUsuńZapomniałam o najważniejszym- wielkie gratulacje! :) Mam nadzieję, że jeszcze długo z nami zostaniesz :)
UsuńDziękuję za miłe słowa!:*
UsuńGratulacje i kolejnych (co najmniej) 5 lat życzę :D Najfajniejsze jest obserwowanie, jak blog rozwija się jakościowo w czasie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Pozdrawiam!
UsuńNie mam swojego bloga, ale też się fajnie dzięki blogom rozwinęłam w kwestii pielęgnacji i makijażu. Nie pamiętam od kiedy do Ciebie zaglądam, ale czytuję blogi od 3 lat chyba. A Twój był jednym z pierwszych na mojej liście. Pochodzę z Wrocławia, teraz mieszkam w małym miasteczku pod nim. Pracuję w biurze. Pozdrawiam i życzę dalszego satysfakcjonującego blogowania :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!:* A Wrocław muszę w końcu odwiedzić..
UsuńTeż odwiedzam Cię prawie od początków i mniej więcej w tym czasie sama zaczęłam blogować, chociaż u mnie to teraz trochę z mniejszym entuzjazmem, potrzebowałam przerwy, ale pewnie i tak do tego wrócę, bo sprawia mi to przyjemność. A zmiana tematów, wyglądu bloga itd. to jak najbardziej naturalne, tak jak napisałaś - zmieniłaś się Ty, więc nie można ciągle tkwić w przeszłości.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za szybki powrót! :)
Usuń5 lat to naprawdę spory odcinek czasu. Gratuluję i życzę wielu kolejnych! :) Czytam Cię regularnie, ale rzadko się udzielam w komentarzach (za rzadko) ;) Jak masz ochotę to zapraszam również do mnie: http://juicy-raspberry.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZnam Twojego bloga:) Zaglądam od czasu do czasu, chociaż przyznaję się bez bicia, że nie komentuję..
Usuńgratuluję :) też niedawno obchodziłam 5. urodziny bloga ;)
OdpowiedzUsuńJa chyba jestem jakoś od 2013 roku ;) Gratki ;*
OdpowiedzUsuńGratuluję i kolejnych owocnych lat w blogosferze życzę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńWitaj wśród 5-latków Kochana! u mnie stuknie na koniec lipca 5 lat,kawał czasu :) Pamiętam Cię od dawna więc możliwe że znam Cię od początku :)
OdpowiedzUsuńJestem z Krakowa,jestem wiekowa :D ale lubię to co robię tak samo jak Ty :) blog jest częścią mojego życia,ale nie na tyle by pisać o czymś innym niż kosmetyki-czasem pomiędzy wersami coś wplączę,ale staram się tego nie robić-po prostu nie lubię.Ale lubię jak dziewczyny piszą o prywatnych sprawach,lubię je poznawać :)
mój blog znajdziesz klikając w nick,ale skoro dziś można,to wklejam :D
http://turkusoowa.blogspot.com/
dobrego blogowania na kolejne piątki! :*
Zaglądam do Ciebie :)
Usuńwow, ależ masz długi staż, godny pozazdroszczenia :-) Gratuluję i życzę kolejnych sukcesów. Ja bloguję od 2 lat, od roku na własnej domenie i mam nadzieję na równie długi staż ja Ty :-)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za nieustającą wenę:)
Usuńjestem z Tobą od zawsze hihihi :)))) gratuluję 5 lat, u mnie w tym roku 6 :)))
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło! Gratuluję 6 :)
UsuńCzytam cie chyba od okolo 2 lat ☺ lubię twoje zdjęcia
OdpowiedzUsuńJa jestem u Ciebie od około roku. Jestem ze Śląska, a mój kawałek internetu funkcjonuje już od roku - dzezabell.blogspot.com
OdpowiedzUsuń