UNDER TWENTY - WOW! ENERGY - 2W1 KREMOWY PEELING


Peeling do twarzy jest podstawą mojej pielęgnacji. Produkty typu 2w1 nie do końca do mnie przemawiają, ale może tym razem będzie inaczej..


Opis producenta

Wow! Energy 2w1 kremowy peeling mycie + złuszczanie jest idealny dla cery wymagającej nawilżenia, pozbawionej energii i witalności. Skóra odzyskuje miękkość, gładkość i naturalny, promienny wygląd. Innowacyjna formuła kremowego peelingu, to połączenia pielęgnacji oczyszczającej i złuszczającej. Dzięki wyjątkowemu połączeniu naturalnej witaminy C i minerałów, skóra zostaje delikatnie oczyszczona i nawilżona, a drobinki peelingujące złuszczają martwy naskórek i zmiękczają cerę.

Skład

Aqua, Paraffinum Liquidum, Glyceryl Stearate SE, Glycerin, Polyethylene, Isostearyl Isostearate, Glyceryl Stearate, Magnesium Aluminium Silicate, Cetyl Alcohol, Cocamidopropyl Betaine, Cellulose Gum, Gossypium Herbaceum (Cotton) Seed Oil, Lactose, Microcrystalline Cellulose, Malpighia Punicifolia (Acerola) Fruit Extract, Sodium Hyaluronate, PEG-8, Tocopheryl Acetate, Tocopherol, Propylene Glycol, Ascorbyl Palmitate, Sea Silt Extract, Oyster Shell Extract, Citric Acid, Ascorbic Acid, Methylparaben, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Parfum, Heryl Cinnamal, Limonene, Butylphenyl Methylpropional, Benzyl Alcohol, Cl77289 

Konsystencja i zapach

Peeling zawiera dwa rodzaje drobinek. Jedne są małe, ostre, koloru biało-przeźroczystego i jest ich naprawdę dużo, a drugie są duże, niebieskie i delikatne. Produkt ma kremową konsystencję i łagodny, przyjemny zapach. Nie wiem dlaczego liczyłam, że będzie pachniał cytrusowo..


Moja opinia o produkcie

Kremowy peeling sprawdza się naprawdę dobrze przy usuwaniu martwego naskórka, drobinki porządnie oczyszczają twarz i pozostawiają ją gładką i odświeżoną. Produkt ma przyjemną konsystencję i jest wydajny. Z racji dużej ilości drobinek zmywa się trochę opornie.
Producent zaleca stosowanie 3-4 razy w tygodniu.
Moim zdaniem peeling nie nadaje się on do cery delikatnej czy naczynkowej, a już na pewno nie do częstego stosowania. Drobinki są ostre i powodują u mnie podrażnienie i zaczerwienienie wrażliwych części twarzy (więc nie ma tutaj mowy o promiennym wyglądzie).. Nie zauważyłam, żeby produkt nawilżał, ale z drugiej strony nie powodował nieprzyjemnego uczucia ściągnięcia.

Produkt testowany dermatologicznie.
150ml/ok. 13zł

Dobry, ale nie dla cery wrażliwej czy naczynkowej. Chyba, ze do stosowania w innych miejscach niż twarz;)

25 komentarzy:

  1. Miałam i byłam bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam zel myjacy 3 w 1 i bardzo sobie go chwalę. Jak mi sie skonczy to napewno kupie ten kremowy peeling 2 w 1.

    OdpowiedzUsuń
  3. gdyby nie ta parafina, pewnie bym kupiła. niestety, mam na nią uczulenie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wydaje mi się, że dla mnie będzie za mocny, bo mam bardzo wrażliwą skórę, aczkolwiek na pewno sprawdzi się u innych :) Pozdrawiam, Blogging Novi.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jakoś nie jestem przekonana do Under20..

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja również jestem dość sceptycznie nastawiona do kosmetyków Under 20, choć w sumie może bez powodu. Niestety nie kupię, ponieważ obecnie potrzebuję czegoś, co nie przesuszy mojej skóry. Mam nadzieję, że znajdę coś dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Właśnie kończy mi się mój peeling, może się skuszę właśnie na ten :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ojj. Do mojej cery się nie nadaje, bo mam bardzo delikatną ;(

    OdpowiedzUsuń
  9. Też myślałam,że będzie pachniał cytrusowo :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam. Ja czaję się na Tołpę teraz ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. mam niebieską serię, cholerstwo wydajne jak nie wiem. :D

    OdpowiedzUsuń
  12. używałam under twenty ale z serii anti acne, był bardzo.. zacny ^^

    OdpowiedzUsuń
  13. Wydaje się przyjemny, ale skoro nie dla naczynkowców i wrażliwców, to będę omijać :)
    Zawsze używałam peelingów enzymatycznych, ale jak dla mnie nie wygładzały wystarczająco cery, odkryłam jednak przyjemny, tradycyjny peeling nadający się dla takich wrażliwych cer jak moja :)

    OdpowiedzUsuń
  14. skusilabym sie na niego ale mam jeszcze swoje zapasy.. moze za jakis czas:))) fajna recenzja

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam go, ale jeszcze nie używałam, ale chyba zacznę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. To na moje naczynka to produkt nie jest ;)
    Podziękuję więc jemu :P

    OdpowiedzUsuń
  17. ostre drobinki? a to ciekawe, bo zawsze w tego typu produktach są raczej bardzo delikatne... będę musiała wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Według mnie są ostre.. ale ja jestem zwolenniczką peelingów enzymatycznych do twarzy więc pewnie większość zwykłych wydaje mi się zbyt drapiąca

      Usuń
  18. Miałam go - lubiłam go używać.

    OdpowiedzUsuń
  19. ja mam ochote na ten peeling :) mocny zdzierak te slowa na mnie dzialaja :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz:)

Odpowiedzi na Wasze pytania zamieszczam u siebie na blogu.
Proszę o nie umieszczanie w komentarzach linków do blogów i rozdań - takie wpisy będą przeze mnie usuwane.