ŁAGODZĄCY KREM PO DEPILACJI - BALEA
10/17/2012
/
17
O łagodzącym kremie po depilacji Balei czytałam zarówno na polskich jak i na niemieckich blogach bardzo wiele pozytywnych opinii, skuszona nimi postanowiłam go wypróbować.
Opis producenta
Łagodzący krem z wyciągiem z jedwabiu koi skórę po depilacji przynosząc ulgę i uczucie odświeżenia.
Zawiera prowitaminę B5, ekstrakt z aloesu, które uspokajają i odżywiają skórę oraz alantoinę i witaminę E regulujące naturalny poziom nawilżenia skóry.
Skład
Aqua, Isopropyl Palmitate, Ethylhexyl Stearate, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate Citrate, Dicaprylyl Ether, Phenoxyethanol, Panthenol, Parfum, Tocopheryl Acetate, Allantoin, Carbomer, Bisabolol, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder, Sodium Hydroxide, Methylisothiazolinone
Zapach i konsystencja
Krem ma delikatną, jedwabistą i śliską konsystencję. Bardzo dobrze się rozprowadza, fajnie wchłania w skórę i nie pozostawia lepiącej się warstwy. Jest bardzo wydajny. Zapach dość intensywny, ale przyjemny. Nie potrafię dokładnie określić czym pachnie, w każdym razie ciepło i kobieco.
Moja opinia o tym produkcie
Wymagania miałam spore. Oczekiwałam, że używanie kremu zapobiegnie podrażnieniom po goleniu i powstawaniu czerwonych krostek. Że jak za machnięciem czarodziejskiej różdżczki wszelkie dolegliwości znikną. Tak niestety się nie dzieje.
Krem użyty bezpośrednio po goleniu rzeczywiście przynosi uczucie ulgi i złagodzenia. Zapach długo pozostaje na skórze a ona jest gładka i nawilżona. Do czasu. Szczególnie wrażliwym miejscem na depilacje są u mnie okolice bikini i to na nich pojawiają się pierwsze krostki i zaczerwienienie. I z ich łagodzeniem i likwidacją krem niestety sobie nie radzi. Być może minimalnie łagodzi, ale używany nawet kilka razy dziennie nie rozwiązuje problemu.
Szkoda, że nie działa tak jak bym tego chciała, bo kremik jest naprawdę całkiem przyjemny.
Może zbyt dużo wymagam? Jak to jest z innymi kremami po depilacji? Możecie coś polecić?
Cena: 2,45€/125ml
A już myślałam, że okaże się świetny... Ja też mam problem z wrażliwą skórą w okolicach bikini i niestety żaden tego typu specyfik nie pomagał. Łagodził skórę tylko na chwilę, a czerwone krostki i tak się pojawiały. Obecnie te okolice po goleniu smaruję klasycznym kremem Nivea albo oliwką Hipp i powiem Ci, że te dwa produkty sprawdzają się o niebo lepiej niż kosmetyki typowo do tego przeznaczone. Cudu może nie ma, ale to najlepsza metoda na jaką do tej pory trafiłam. Spróbuj :)
OdpowiedzUsuńDzięki za podpowiedź:) Wypróbuję.
UsuńU mnie też podrażnienia pojawiają się tylko w okolicach bikini i mało co sobie z tym radzi :( Myślałam już, że znalazłaś super cudaka, a tu rozczarowanie...
OdpowiedzUsuńbędę szukać dalej;)
Usuńu mnie z podrażnieniami, czerwonymi kropkami itp świetnie radzi sobie sudocrem. :)
OdpowiedzUsuńO, też wypróbuję :)
UsuńPotwierdzam;)
Usuńu mnie na podrażnienia dobrze sprawdza się Mleczko Intensywnie Pielęgnujące Johnson`s Baby, ale u mnie największe podrażnienia pojawiają się na nogach
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że jest taki krem...
OdpowiedzUsuńJa na podrażnienia używam kremów typu Sudocrem ;)
OdpowiedzUsuńmyslalam ze lepiej wypadnie i go sobie kupie.. a tak to raczej przecietnie .. tez mam delikatna skore i nawet sie uciszylam jak zobaczylam ten naglowek .. no nic nadal bede szukac idealu:))) pozdrawiam pa
OdpowiedzUsuńnie uzywałam go;)
OdpowiedzUsuńa u mnie funkcjonuje i nie mam problemu :) ... uzywajac raz dziennie...
OdpowiedzUsuńno to dobrze:) ja mam widocznie jakąś bardziej oporną skórę..
Usuńpolecam kremy dla dzieci, kremy na odparzenia itp, np sudocrem jest fajny :)
OdpowiedzUsuńTeż mam problem z krostkami :(
OdpowiedzUsuńmi najlepiej pomaga zwykły krem nawilżający dla dzieci :)
OdpowiedzUsuń