MASECZKI DO TWARZY OMG! DOUBLE DARE - IDEALNE DO DOMOWEGO SPA?

Jak często zdarza Wam się znaleźć chwilę dla siebie? Chwilę na relaks w wannie, na domowe spa czy zrobienie sobie chociażby maseczki? Ja przyznam szczerze, że ostatnio trochę tą kwestię zaniedbałam, ale obiecałam sobie, że w każdy niedzielny poranek wygospodaruję czas na zabiegi pielęgnacyjne. Przez ostatnie trzy tygodnie wypróbowałam maseczki do twarzy OMG! Double Dare i dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami moją opinią na ich temat.

"OMG! Double Dare to koreański profesjonalny zabieg pielęgnacyjny wykonywany w domowym zaciszu, zawierający unikalne formuły gwarantujące zaskakująco szybkie rezultaty! Niepowtarzalna technologia oferuje produkty w opakowaniach, które można wykorzystać jako jednorazowy, domowy zabieg SPA lub zabrać ze sobą w podróż. Maseczki OMG! skutecznie oczyszczają, wzmacniają, odżywiają i nawilżają skórę."

OMG! 3w1 Złota Maska Peel Off - lifting, odmładzanie i nawilżanie

Złoty program składający się z płatków pod oczy, maski peel-off i kremu nawilżającego, o działaniu przeciwstarzeniowym, regenerującym oraz głęboko odżywiającym i rozjaśniającym. Maska zawiera czyste 24 karatowe złoto i ma także za zadanie ujędrnić skórę i wygładzić drobne zmarszczki. 

Płatki bardzo polubiłam. Są mocno nasączone preparatem, fajnie nawilżają i rozjaśniają obszar wokół oczu. Maska ma gęstą konsystencję, bez problemu rozprowadza się po skórze i przyjemnie chłodzi po aplikacji. Polecam nakładać ją cienką warstwą, bo gruba nie zastyga w określonym przez producenta czasie i trudniej ją później usunąć. Po 15 minutach od aplikacji można zerwać ją z twarzy i cieszyć się bardziej wygładzoną i promienną skórą. Krem szybko się wchłania i ma przyjemny zapach. Po całym zabiegu skóra jest wygładzona, zmiękczona i lepiej nawilżona. Miałam nadzieję na bardziej widowiskowy efekt, ale może gdybym miała parę lat więcej zauważyłabym większą różnicę.

OMG! Detox Bubbling Mask 2w1 - Program oczyszczająco-regenerujący

Skuteczny, głęboko oczyszczający program pielęgnacji skóry. Małe, gazowane pęcherzyki stymulują i dogłębnie oczyszczają, usuwając wszelkie ślady przetłuszczania się, sebum oraz martwy naskórek. Maska z mikrofibry dostarcza skórze szereg składników odżywczych, przede wszystkim zhydrolizowany kolagen oraz roślinne komórki macierzyste, zapewniając skórze zdrowy wygląd i blask. 

Zabieg detoksykujący składa się z dwóch masek w płacie. Pierwsza przyjemnie bąbelkuje, porządnie oczyszcza i ku mojemu zdziwieniu nie podrażniła i nie spowodowała ściągnięcia mojej suchej i wrażliwej skóry. Co więcej moja twarz była bardziej rozpromieniona, rozjaśniona i 'pełna życia'. Po zastosowaniu pierwszej maseczki czułam jakby ten cały martwy naskórek rzeczywiście został usunięty, skóra lepiej oddychała, a pory zostały oczyszczone. Druga płachta bardzo przyjemnie chłodzi i nawilża skórę, pozostawiając ją gładką, miękką, rozjaśnioną i zregenerowaną. Bardzo spodobał mi się efekt jaki pozostawił po sobie system Detox Bubbling Mask. Przez cały dzień zerkałam w lustro i przyglądałam się mojej skórze. Chyba dawno nie spotykałam się z tak dobrze działającą maseczką. Polecam!

OMG! 4w1 Zone System Mask - Strefowy program pielęgnacyjny

Innowacyjny i wielofunkcyjny program pielęgnacyjny składającym się z 3 masek i kremu nawilżającego, dobranych odpowiednio do poszczególnych obszarów twarzy. W skład zestawu wchodzą: płatki pod oczy z 24-karatowym złotem wygładzające drobne zmarszczki, działające regenerująco i rozjaśniająco, maska z tlenkiem węgla na strefę "T” - głęboko oczyszczająca, detoksykująca i zmniejszająca pory, oraz maska kukurydziana "typu Kaolin” na strefę U, która rewitalizuje skórę, liftinguje i tonizuje.

Z tego programu jestem najmniej zadowolona. O ile płatki już znałam ze złotego zestawu i po raz kolejny fajnie się sprawdziły, tak maseczki nie przypadły do gustu mojej skórze. Trzymałam je na twarzy przez 15 minut (maksymalny zalecany czas) i wywołały podrażnienie i zaczerwienienie naskórka - szczególnie ta oczyszczająca nałożona na strefę T. Po pół godzinie od zmycia maseczek skóra wróciła już do swojej formy, ale nadal była sucha i napięta. Myślę, że wrażliwcy powinni albo trzymać ją krócej albo sobie odpuścić. Co prawda skóra w strefie T była porządnie oczyszczona, ale nie takim kosztem ;) 

Jak już zdążyłyście zauważyć najbardziej przypadł mi do gustu bąbelkujący system detoksykujący 2w1 z dwoma maseczkami. Pozostawił na mojej skórze naprawdę fajny i widoczny efekt, który nie zniknął po godzinie. Gdybym miała wrócić do którejś z tych maseczek to była by to z pewnością ta.

Maseczki dostępne są w perfumeriach Douglas i kosztują w cenie regularnej 29,90 zł.

Znacie maseczki OMG!? Lubicie maseczki w płacie czy wolicie zwykłe kremowe?

KONKURS!

Jeżeli macie ochotę wypróbować te maseczki na własnej skórze to zapraszam Was do udziału w konkursie :) Do wygrania jest zestaw trzech maseczek i opaska - widoczne na zdjęciu poniżej.

Aby wziąć udział w konkursie należy:
1) wyrazić chęć udziału w konkursie w komentarzu do tego posta
2) i jako, że konkurs jest adresowany do moich czytelniczek, to napisz gdzie i pod jaką nazwą obserwujesz bloga (google/instagram/fb)

Konkurs trwa do 10 lipca. Wyniki ogłoszę w przeciągu 3 dni od jego zakończenia.
Wysyłka nagród tylko na terenie Polski.

Powodzenia!

WYNIKI KONKURSU!

Zestaw maseczek wraz z opaską poleci do JGUTOWSKA :) 

Czekam na maila z danymi do wysyłki, a pozostałym osobom dziękuję za udział w konkursie i zapraszam na kolejne.