ODŻYWCZY BALSAM DO CIAŁA RESIBO - MIŁOŚĆ OD PIERWSZEGO UŻYCIA!
3/08/2017
/
18
Jak przystało na blogerkę kosmetyczną lubię wypróbowywać i odkrywać nowe produkty. Odżywczy balsam do ciała Resibo, to trzeci produkt tej marki, który wpadł w moje ręce. Czy mi się spodobał? Czy warto go kupić? Czy może jest przereklamowany i szkoda wydawać na niego pieniądze?
Swoją przygodę z Resibo zaczęłam od nawilżającego toniku do twarzy, który średnio przypadł mi do gustu, potem kupiłam zachwalane serum naturalnie wygładzające i je polubiłam, chociaż za tą cenę brakowało mi odrobinę do 'efektu wow'. Balsam do ciała zachwycił mnie po pierwszym użyciu, a każde kolejne utwierdziło w przekonaniu, że to produkt wyjątkowy. Zobaczcie same!
"Balsam przeznaczony jest dla każdego typu skóry. Nawilża i regeneruje skórę suchą, wygładza i zmiękcza szorstką. Pomaga zbudować warstwę chroniącą przed czynnikami zewnętrznymi, takimi jak nadmierne słońce czy wiatr, dlatego idealnie sprawdza się do codziennej pielęgnacji ciała rano i wieczorem. Jest bardzo lekki, świetnie się wchłania, nie pozostawiając tłustego filmu na skórze, a jednocześnie pozostawia ją głęboko nawilżoną i wygładzoną, wzmacniając naturalny blask." 200 ml/59 zł
Odżywczy balsam do ciała Resibo ma przyjemną dość lekką konsystencję, świetnie rozprowadza się po skórze i błyskawicznie się wchłania pozostawiając ją gładką, miękką i rozświetloną. Po pierwszym użyciu pomyślałam 'wow', po kilku kolejnych wiedziałam, że to jest miłość. Moja skóra bardzo ten kosmetyk polubiła. Zdecydowanie poprawił się stopień jej nawilżenia i elastyczność, zniknęło nieprzyjemne ściągnięcie i łuszczenie naskórka w okolicach łydek. Skóra jest bardziej promienna, pełna życia (wiem, że wiecie co mam na myśli;) ) i wygładzona.
Zapach balsamu jest bardzo przyjemny, lekko kokosowy i utrzymuje się dość długo. Moja skóra chłonie ten kosmetyk jak gąbka, więc wydajność nie jest specjalnie oszałamiająca. A szkoda ;) Na uwagę zasługuje też rewelacyjny skład.
Dawno moja skóra nie polubiła tak bardzo żadnego balsamu do ciała. Mam wrażenie, że jego skład jest idealnie dopasowany do jej potrzeb. Jestem z jego działania bardzo zadowolona i zapisuję go na listę kosmetycznych odkryć 2017 roku. Do kupienia m.in. w sklepie spadomowe.pl
Znacie? Planujecie zakup?
mam ten balsam i go kocham <3
OdpowiedzUsuńResibo mnie ogromnie kusi, szczególnie że każdy sobie zachwala ich produkty :) Gdybyś miała zdecydować który jest najlepszy, co byś wybrała?
OdpowiedzUsuńZdecydowanie ten balsam :) Ale mam nadzieję, że jeszcze coś mnie zachwyci :)
UsuńZmusić mnie do balsamowania to nie lada wyczyn, więc na razie nie bardzo czuję się skuszona :P
OdpowiedzUsuńA co stosujesz? Czy po prostu jesteś farciarą i Twoja skóra nie potrzebuje regularnego natłuszczania?
UsuńMarka Resibo kusi mnie od bardzo dawna :D Może w końcu uda mi się coś kupić :D
OdpowiedzUsuńBalsam do ciała polecam!
UsuńOgólnie wolę masła do ciała, a nie balsamy ;)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie za nimi nie przepadam, bo wolę lżejsze konsystencje.
UsuńKocham balsamy! :) A te opakowanie jest bardzo ciekawe! :)
OdpowiedzUsuńDesign jest świetny :)
UsuńJa swoją przygodę z Resibo zaczęłam od kremu pod oczy i był ok, ale liczyłam na coś więcej. Ten balsam również mam w planach, tak samo jak ich nowość balsam do ust oraz olejek do demakijażu.
OdpowiedzUsuńTen balsam do ust bardzo mnie zainteresował :) Wpisałam go na swoją 'wishlistę' :)
UsuńA dziś premiera ich balsamu do ust :)
OdpowiedzUsuńWidziałam :D
UsuńResibo kusi mnie od dłuższego czasu ! ♥ Balsam brzmi super ! :)
OdpowiedzUsuńNie znam :) Jeszcze nie stosowałam żadnego z produktów Resibo, ale na szczycie listy mam serum i olejek do demakijażu. Balsam też wydaje się super, ale w tej sferze mam spore zapasy, więc nieprędko nastąpi zakup ;)
OdpowiedzUsuńWszystkie kosmetyki Resibo są bardzo dobrze przemyslane i działają tak jak mają działać :)
OdpowiedzUsuń