MISS SPORTY REALLY ME!


Cześć! Przed weekendem przyjechała do mnie nowa seria kosmetyków Miss Sporty - Really Me i postanowiłam ją Wam pokazać, bo obok tych cukierkowych opakowań nie sposób przejść obojętnie.

Kolekcja Really Me została stworzona głównie z myślą o nastolatkach i widać to na pierwszy rzut oka. Ma umożliwić wyczarowanie delikatnego, naturalnego makijażu - w sam raz do szkoły oraz umilić powrót do ławki po feriach. 

W jej skład wchodzą: 


Balsam do ust Glossy Liquid Lip Balm 
Balsam ma dość gęstą konsystencję, ale o dziwo się nie klei się. Ma przyjemny, delikatny zapach, ładnie pokrywa usta, delikatnie barwiąc je. Ja fanką takich błyszczykopodobnych produktów nie jestem, ale uważam, że to jeden z ciekawszych kosmetyków z tej kolekcji. 10,5 ml/12,99 zł




Lakier do paznokci Candy Shine Glitter Effect
Szczerze mówiąc niespecjalnie zachwyciły mnie te lakiery. Wyglądają bardziej zachęcająco w buteleczkach niż w rzeczywistości. Na wzorniku widzicie dwie warstwy emalii, która zawiera drobinki różnej wielkości. Delikatnie mienią się w słońcu, ale efekt tak naprawdę szału nie robi. 7 ml/8,19 zł



Podkład w sztyfcie "Efekt drugiej skóry"
Producent zapewnia, że podkład idealnie wtapia się w skórę i daje naturalny efekt.. A tymczasem jest suchy, pudrowy, nakłada się grubą warstwą, która rozsmarowana nadal nie wygląda wcale tak naturalnie. Nie polecam go posiadaczkom suchej skóry, bo podkreśla skórki. Nie polecam też bladziochom, bo najjaśniejszy odcień (002) jest dla mnie o co najmniej dwa tony za ciemny. Kryje dość dobrze, ale łatwo z nim przesadzić i uzyskać typową 'tapetę'. 7 g/18,49 zł


Dwustronna miękka kredka do oczu (cień + eyeliner)
Kredki mogę zdecydowanie ogłosić najlepszym produktem całej kolekcji Really Me. Są bardzo dobrze napigmentowane. Po jednej stronie mamy cienie (perłowe), które są miękkie i ładnie się aplikują, a po drugiej eyelinery, które fajnie się rozcierają. Najbardziej spodobał mi się duet Really Punky. Złoto wygląda naprawdę ładnie a intensywna czerń pięknie podkreśla spojrzenie. 12,99 zł



Tusz do rzęs Volume & Tint Mascara
Tusz daje baaardzo naturalny i delikatny efekt. Dobrze przeczesuje rzęsy, nie skleja, nieźle wydłuża, ale pogrubia słabo. Nie polecam. W tej cenie można kupić lepsze maskary ;) 15,49 zł


15 lat temu, kiedy to zaczynałam swoją przygodę z makijażem i używałam kosmetyków Avon Color Trend kolekcja Really Me z pewnością bardzo przypadłaby mi do gustu. Dzisiaj podoba mi się w niej tylko design opakowań i dwustronne kredki. Mam zupełnie inne wymagania i oczekiwania względem kolorówki. Swojej nastoletniej córce również podsunęłabym fajniejsze kosmetyki, które naprawdę wyglądały by naturalnie i jak druga skóra. Co jak co, ale efekt #makeupnomakeup mam opanowany prawie do perfekcji ;)

29 komentarzy:

  1. Ładne kolory błyszczyków. 15 lat temu używałam kolorówki tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja właśnie nie.. Pamiętam Avon, Maybelline i Golden Rose :)

      Usuń
  2. kiedyś używałam korektorów w sztyfcie :) za lakierami brokatowymi niestety nie przepadam - tak ciężko je zmyć

    OdpowiedzUsuń
  3. Te kosmetyki wyglądają przeuroczo! :D A kredka ze złotą końcówką - mega ten kolor! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Najbardziej podobają mi się kredki, całkiem fajne kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Really Punky na prawdę fajnie się prezentuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. jak zwykle świetne zdjęcia *.*

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojej jakie słodkie opakowania :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam balsam do ust i jestem zachwycona. Jest gęsty, świetnie nawilża i nadaje bardzo subtelny kolor:) Cudo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za opinię! Fajnie wiedzieć, że dobrze nawilża usta :)

      Usuń
  9. Opakowania mają urocze ;) Ale tak jak piszesz, też mam już nieco inne wymagania co do kosmetyków ;P

    OdpowiedzUsuń
  10. wyglądają uroczo i zapewne spodoba się początkującym makijażystkom i młodym dziewczętom :) Mi się bardzo spodobała kredka Really Cute,bo poluję na kredkę w kolorze jasnego brązu na podkreślenie dolnej części oka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka specjalnie jasna to ona wcale nie jest, ale możesz rzucić na nią okiem jak będziesz w drogerii :)

      Usuń
  11. Opakowania strasznie przesłodzone ;) Skusiłabym się na kredki 004 i 001 :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lata temu używałam kolorówkę od Miss Sporty - ale nie powiem, kredki niczego sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja mam ten tusz Really Me i jestem zadowolona :) Przede wszystkim nie kruszy mi się pod oczy, za to wielki plus! Ja zawsze maluje dwie warstwy i takie pogrubienie jakie daje bardzo mi pasuje.
    PS. świetne są te zdjęcia, prawdziwy talent ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :* Niestety na moich lichych rzęsach nie robi on efektu wow..

      Usuń
  14. Mam ten tusz i balsamy i u mnie się sprawdzają super - pierwsze ładnie rozczesuje rzęsy, drugie świetnie nawilża. Młodszym kobietkom powinna ta seria zaspokoić gusta ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Gdzie można kupić takie kosmetyki?

    OdpowiedzUsuń
  16. podkład u mnie sprawdza się bardzo dobrze :) delikatne krycie, satynowe wykończenie. Mam też dwa błyszczyki i też są super :)

    OdpowiedzUsuń
  17. te balsamy nabłyszczające świetnie nawilżają usta i nie sklejają ich :) jeden mam w torebce a drugi nosze cały czas w kieszeni :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz:)

Odpowiedzi na Wasze pytania zamieszczam u siebie na blogu.
Proszę o nie umieszczanie w komentarzach linków do blogów i rozdań - takie wpisy będą przeze mnie usuwane.