PROGRAM ROSSNĘ W DROGERIACH ROSSMANN - WARTO CZY NIE?
3/22/2016
/
13
Obecnie większość popularnych drogerii oferuje rodzicom programy lojalnościowe przeznaczone dla najmłodszych. Posiadacze kart mogą liczyć na rabaty oraz liczne oferty specjalne. Ja przystąpiłam do programu Rossnę w drogerii Rossmann i dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć o swoich wrażeniach.
Kartę założyłam będąc w ciąży. Wystarczy poprosić o nią sprzedawcę i po przyjściu do domu zarejestrować ją na stronie Rossnę. Profil wypełniłam niezbędnymi danymi i ustawiłam status na 'spodziewam się dziecka'. Od tego momentu mogłam korzystać z 3% rabatu między innymi na produkty do pielęgnacji ciała dla ciężarnych, kosmetyki, akcesoria i pieluchy potrzebne do skompletowania wyprawki.
W trakcie trwania ciąży otrzymałam kupon na olejek Babydream na rozstępy za 1 grosz.
Wypełniając profil zostałam poproszona, o podanie daty porodu i jeśli po upływie dwóch miesięcy, nie dokonałabym aktualizacji danych i nie zmieniłabym statusu na 'jestem rodzicem' karta straciłaby ważność. Od teraz mój rabat zaczął wzrastać i mogłam skorzystać ze wszystkich przywilejów programu Rossnę.
Przyznam szczerze, że oczekiwałam jakiejś paczki powitalno- gratulacyjnej po narodzinach córki, lub chociaż bonu na pieluchy/chusteczki. Otrzymałam za to (chyba po miesiącu) kupon na zestaw pierwszych szczoteczek do zębów za 1 grosz.
Przy statusie 'jestem rodzicem' rabat wzrasta o jeden punkt procentowy co 90 dni, pod warunkiem, że w ciągu każdego 3 miesięcznego okresu, odwiedzimy Rossmanna 6 razy i za każdym razem kupimy minimum jeden produkt dla dzieci oraz okażemy sprzedawcy kartę. Rabat wzrasta aż do 10%, ale potrzeba na to ponad 1,5 roku regularnych zakupów. Sprytne. Gdyby nie to ograniczenie pewnie już dawno osiągnęłabym jego maksymalną wartość.
Karta jest aktywna do ukończenia 36 miesiąca życia zarejestrowanego dziecka. Oczywiście jeśli urodzi nam się kolejne dziecko, okres ten zostaje wydłużony, aż do czasu ukończenia przez najmłodsze 3 roku życia. Na jedną kartę można zapisać 3 dzieci.
Zakupy dla Emilki w Rossmannie robię często. Kupuję tam pieluchy, chusteczki nawilżane, podkłady do przewijania, patyczki, płatki do mycia i słoiczki z jedzeniem. Na wszystkie te produkty otrzymuję wypracowany rabat, ale najbardziej jestem zadowolona z tego, że rabat łączy się z promocjami. A te z kolei często robione są tylko dla posiadaczy kart.
Według mnie będąc aktywnym uczestnikiem programu Rossnę naprawdę można sporo zaoszczędzić :)
Korzystacie z takich programów lojalnościowych?
Według mnie będąc aktywnym uczestnikiem programu Rossnę naprawdę można sporo zaoszczędzić :)
Korzystacie z takich programów lojalnościowych?
Program mi się podoba, czesto kupuję rzeczy dla dzieci w Rosku wiec jak najbardziej na plus. Rozczarowana natomiast jestem tym, ze jak dziecko skonczy 3 lata konczy sie tez udział w programie a zakupy robię nadal, więc mogliby jakiś staly rabat dla tych rodziców dać.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie mogliby ;)
UsuńKiedyś miałam i byłam zadowolona. Mały skończył 3 latka i niestety już przestało to działać. A ja przecież wiele artykułów dziecięcych do dziś kupuję, typu coś do kąpieli itp.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że aż 1,5 roku trzeba by uzyskać 10% rabatu.
No szkoda. Wolałabym też żeby był naliczany od kwot zakupów, a nie ilości odwiedzin, ale dla nich byłoby to niekorzystne i zdaję sobie z tego sprawę :P
UsuńJa korzystam z tej karty, obecnie mamy 5%. Teraz i Superpharm ma swój program, ale nie po drodze mi tam, więc zaglądam tylko kiedy jestem przelotem :)
OdpowiedzUsuńJa też rzadko tam zaglądam.
UsuńNa stronie można było przedłużyć ważność tej karty do skończenia przez dziecko 4roku zycia. Ja tak zrobiłam i jeszcze pól roku mogę cieszyć się max 10%rabatem. A za niecałe 4miesiace urodzi mi sie drugi synek:) ale ja nie miałam takich ofert 1groszowych... Parę razy symboliczne prezenty dla szkraba były :)
OdpowiedzUsuńPewnie, że korzystamy;) Nie ma to jak promocje;) Zawsze lepiej nie przepłacać;)
OdpowiedzUsuńTakie karty to super ułatwienie dla mam;)
ALe równiez czesto chwyt marketingowy, żeby utrzymać te procentowe rabaty;)
Wychodzę z założenia, że lepszy taki rabat, niż żaden, więc zdecydowanie fajna sprawa :). Nie jestem rodzicem i szybko nie będę, więc na razie jestem uczestniczką programów lojalnościowych drogerii i perfumerii "dla wszystkich" :D. Ale pewnie kiedyś...
OdpowiedzUsuńSama ostatnio rejestrowałam tą kartę, często są fajne promocje, więc myślę że skorzystam i to nie raz ;)
OdpowiedzUsuńHej ja też korzystam z tego programu lojalnościowego i muszę przyznać, że bardzo go polubiłam. Miło jest być premiowanym jako regularny klient, dodatkowo jako mama każdą zaoszczędzoną w ten sposób złotówkę mogę wydać na inne akcesoria dla dziecka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo dobry program lojalnościowy i to w drogerii, do której bardzo dużo osób ma dostęp. Sama korzystałam jak miałam małe dziecko i byłam bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńA może któraś dobra dusza użyczyłaby mi numeru swojej karty? Mąż mówi że nasza się zdezaktywowała co niestety potwierdza informacja na stronie... :|
OdpowiedzUsuń