L'OREAL AMINEXIL - KURACJA W AMPUŁKACH PRZECIW WYPADANIU WŁOSÓW
3/24/2016
/
16
Mam włosy z tendencją do wypadania, szczególnie w okresie jesienno- zimowym i wczesnowiosennym. Co sezon wypróbowuję kolejne produkty wzmacniające, ale tym razem moje włosy są dodatkowo osłabione przez ciążę. Przy czym "osłabione" to wyjątkowo delikatne określenie tego, co się z nimi dzieje, właściwie powinnam powiedzieć, że "wypadają garściami" wkurzając mnie tym niemiłosiernie. Tym razem wypróbowałam kurację w ampułkach Aminexil L'Oreal Professionnel. Czy zadziałała?
Opatentowana przez Dział Badań Naukowych L'Oreal Aminexil - cząsteczka aktywna działa wokół mieszka włosowego, aby przeciwdziałać procesowi usztywniania kolagenu, który gromadząc się wokół mieszka uniemożliwia prawidłowe przytwierdzenie włosa. Pod wpływem działania Aminexil włókno włosa może silniej osadzić się w skórze głowy. Rezultat: wypadanie włosów zostaje znacznie zmniejszone. Zawarty w preparacie unikalny kompleks odżywczy Omega-6 pobudza aktywność korzenia włosa i wzmacnia włókno u jego nasady.
Skład: Aqua, Alcohol Denat., Diaminopyrimidine, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Calcium Pantothenate, Safflower Glucoside, Pyridoxine HCl, Niacinamide, Pafrum
Stosowanie:
Kuracja intensywna: 1 dawka dziennie, przez 6 kolejnych tygodni.
Kuracja podtrzymująca: minimum 3 dawki tygodniowo przez 8 kolejnych tygodni
Sposób użycia: Nałóż aplikator roll-on na ampułkę i całość dawki zaaplikuj pasmo po paśmie bezpośrednio na skórę głowy. Aby pobudzić mikrokrążenie, masuj skórę głowy przez minutę. Nie spłukuj. Umyj dokładnie aplikator roll-on po każdym użyciu.
Cena: ok. 76 zł
Teoretycznie pudełko, które posiadam (6 ml x 10) powinnam zużyć w niecałe dwa tygodnie, ale już po pierwszym użyciu wiedziałam, że nie odpowiada mi ten tryb kuracji. Dlaczego? Z bardzo prostej przyczyny.. Jedna ampułka jest bardzo wydajna i zaaplikowanie całej na skórę głowy sprawia, że włosy u nasady są mokre i przez cały dzień wyglądają jak przetłuszczone. Po drugie, preparat zawiera dużo alkoholu denaturowanego i bałam się o przesuszenie skóry. Stosowałam więc kurację co 4-5 dni, wtedy kiedy wiedziałam, że nie będę ruszać się z domu (preparatu nie powinno się od razu zmywać).
Ampułki są szklane, aplikator w formie roll-on jest bardzo wygodny w użyciu i dozuje odpowiednią ilość produktu. Nie zacina się. Wszystko super. Jak już wspominałam sama ampułka jest bardzo wydajna, a po nałożeniu preparatu odczuwam przyjemne chłodzenie skóry głowy. Zapach przyjemny, trochę alkoholowy, typowo fryzjerski.
Moja kuracja trwała około dwóch miesięcy. Co w tym czasie zauważyłam, a czego nie? Wypadanie włosów z całą pewnością zmniejszyło się, szczególnie podczas mycia, ale oczekiwałam od profesjonalnego produktu większej skuteczności. Mam świadomość, że moje problemy w dużej mierze spowodowane są hormonami i niedoborami witamin, ale liczyłam na efekt 'wow'. Nie jestem usatysfakcjonowana w 100% i z pewnością nie dokupię kolejnego opakowania żeby przedłużyć kurację. Aminexil nie spowodował żadnych negatywnych skutków, podrażnienia, przesuszenia, czy swędzenia skóry głowy. Jeśli borykacie się z wypadającymi włosami i macie ochotę sprawdzić jakie efekty da ta kuracja u Was, możecie kupić ją na przykład w sklepie internetowym www.gobli.pl.
Znacie Aminexil? Co się u Was sprawdziło na wypadanie włosów?
szkoda,że nie było efektu WOW, po tym produkcie też bym się tego własnie spodziewała
OdpowiedzUsuńna wypadanie włosów i szybszy porost polecam indyjskie olejki-szczególnie sesa, khadi i swati. Sama stosuję teraz Sesę i już po 10 dniach mam wrażenie, że włosy zaczynają rosnąć szybciej :)
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam Sesy i pamiętam, że była niezła :) Teraz w planach mam wcierkę Jantar.
Usuńciekawe, nie wiedziałam że Loreal ma takie ampułki, ale te ceny zawsze mnie jakoś odrzucają ;)
OdpowiedzUsuńSeria 'profesjonalna' rządzi się swoimi prawami :)
Usuńmoże gdybyś stosowała ampułki codziennie, a nie co 4-5 dni, efekt byłby lepszy. bardzo chętnie wypróbowałabym ten produkt, ale cena chwilowo odstrasza.
OdpowiedzUsuńMoże ;)
UsuńL'Oreal to dla mnie tylko strefa makijażu, nie ufam ich produktom do włosów ;)
OdpowiedzUsuńTe z serii profesjonalnej mają fajne, drogeryjne jakoś omijam z daleka ;)
UsuńOstatnio koleżanka poleciła mi kozieradkę! Co prawda bardziej dla mojej mamy, której włosy dopiero odrastają po leczeniu. Mamy zamiar wypróbować.
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie sprawdził się w 100%, ale dobrze że zadziałał choć trochę ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, ale w sumie i tak dobrze, że jakkolwiek zadziałał :) A próbowałaś odżywki Jantar?
OdpowiedzUsuńKupiłam i od kwietnia zaczynam kurację :)
UsuńJa stosuję kolagen - ze względów oczywistych :) Mojej siostrze zaczęły podczas dojrzewania wypadać włosy garściami, a miała takie grube i piękne - niestety pomogło jej jedynie obcięcie włosów... teraz gdy tylko dorastają za ramiona na nowo zaczynają wypadać... ale jest uparta i oprócz szamponu i odżywki nie stosuje żadnych innych kosmetyków pielęgnacyjnych :) Cóż jej wybór ... Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie!
OdpowiedzUsuńA ja biorę tabletki vitapil+ taki spray do głowy tej firmy i u mnie nie ma już problemu z wypadaniem.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten produkt. :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń