WIEŚCI Z FRONTU ODC. 25 - NOWE LIMITKI ESSENCE
5/29/2013
/
44
W niemieckich drogeriach pojawiły się w sprzedaży dwie nowe limitki Essence.
Girls On Tour
Ticket To Paradise
Błyszczyki wyglądają rewelacyjnie, natomiast cienie w kremie bardzo rozczarowują:/
Po raz kolejny w zasadzie nic mnie nie zainteresowało (ewentualnie lakiery i błyszczyki z serii ticket to paradise).. No może gdybym była młodsza i bardziej szalona to zwróciłabym uwagę na maskarę do włosów;) A Wam wpadło coś w oko?
błyszczyki wyglądają bardzo interesująco :D
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie wyglądają te wszystkie lakiery! Ciekawe czy poprawiły się w końcu trochę.. bo jak dalej malują jak kolekcja color&go, to się wkurzę:) dostęp będę miała za kilka tygodni dobry:D
OdpowiedzUsuńPomysł Essence z tymi limitowankami to był marketingowy strzał w 10!
OdpowiedzUsuńnie porwały mnie...
OdpowiedzUsuńBez zachwytu, ufff :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że cienie to taki niewypał, mocno na nie liczyłam :(
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa błyszczyków:)
OdpowiedzUsuńTe cienie świetnie wyglądałyby na ciemnej bazie ;) Mimo wszystko się nie skuszę, bo jednak Essence już od dawna mnie nie zaskakuje.
OdpowiedzUsuńniektore rzeczy ok , ale wiekszosc to przeciętnie wypada
OdpowiedzUsuńjak dla mnie nic ciekawego, chyba przejadło mi się Essence. :P
OdpowiedzUsuńPrzyciąga troche oczy ale bym raczej nie spróbowała.. :)
OdpowiedzUsuńA mnie maskary zainteresowały.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te cienie w kremie, właśnie dzięki temu jedynie poświatowemu efektowi (: No i błyszczyki wyglądają faktycznie ciekawie. Może skusiłabym się też na rozświetlacz, myślę, że sprawdził by się na opalonej skórze dekoltu i ramion (:
OdpowiedzUsuńPaletka cieni wpadła mi w oko :) I lakiery mają świetne kolory ;)
OdpowiedzUsuńO mascara do włosów. Właśnie ostatnio poszukuję czegoś czym mogłabym zabarwić końcówki. Ciekawe, czy w PL pojawi się ta limitowanka.
OdpowiedzUsuńDobrze, że nic mi się nie spodobało, na promocji w Rossie poszło trochę kasy ;p
OdpowiedzUsuńLakiery w pierwszej limitce świetne :)
OdpowiedzUsuńlakiery girls on tour świetne :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się opakowanie błyszczyków jest takie inne :)
OdpowiedzUsuńlakiery z pierwszej limitki mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńCiekawe kiedy w PL się pojawią, bo już chciałabym je wypróbować na własnej skórze :D
OdpowiedzUsuńLakiery faktycznie ładne :)
OdpowiedzUsuńBłyszczyki z drugiej limitki słodko wyglądają :))
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ten niebieski błyszczyk :)
OdpowiedzUsuńRozświetlacz <3
OdpowiedzUsuńLakiery i błyszczyki mnie interesują ;)
OdpowiedzUsuńna pewno sobie coś nowego kupie :)
OdpowiedzUsuńjak cudownie wygladają ceny w ojro :D
OdpowiedzUsuńmnie z serii Girls On Tour wpadła w oko paletka cieni i chetnie bym niuchnęła psikadło...
ta druga limitka nie trafia w mój gust :/
może się skuszę na jakiś lakier :)fajny jest ten delikatny róż z pierwszej limitki :)
OdpowiedzUsuńJedyne co mnie interesowało z TTP, czyli cienie, okazały się słabe. Kolejna limitka którą ominę szerokim łukiem :)
OdpowiedzUsuńŁadne te cienie do oczu. Nadają się na jakąś letnią dyskotekę :D
OdpowiedzUsuńNic mnie nie kusi
OdpowiedzUsuńZ obu limitek najbardziej spodobał mi się niebieski błyszczyk. Reszta bez szału. ;)
OdpowiedzUsuńMoże ew. róż w kremie.
OdpowiedzUsuńA tak to nic, myślałam że cienie w kremie będą fajne, a tu takie coś...
Może jeszcze lakier voyage, voyage.
UsuńSzkoda, że te cienie w kremie wyglądają tak "słabo" :)
OdpowiedzUsuńrozświetlacz fajny ;)
OdpowiedzUsuńCzytam 1 wpis i już mam ochote na kolejny. Naprawdę ciekawie tu :). Może obserwujemy siebie nawzajem?
OdpowiedzUsuńCałkiem fajna kolekcja - jednak z tego co widzę nie wszystko w niej jest takie fajne :D
OdpowiedzUsuńdruga limitka całkiem fajna :)
OdpowiedzUsuńprzez to że limitki są tak ciężko dostępne w PL moje zainteresowanie kosmetykami spadło i sama chęć czekania aż łaskawie uda mi się coś kupić. Jedynie lakiery wpadły mi w oko, ale to tak bez szału bo mam już podobne kolory :)
OdpowiedzUsuńCałkiem interesujące te limitki :)
OdpowiedzUsuńdlaczego ja tam nie mieszkam... :)
OdpowiedzUsuńoj ja tam bym coś kupiła:D
OdpowiedzUsuń