SŁOWEM WYJAŚNIENIA
4/24/2013
/
43
Coraz mniej mnie tutaj ostatnio.. Moje życie prywatne pędzi w tak szalonym tempie, że się czasem zastanawiam skąd mam na to wszystko siłę. Pewnie to zasługa wiosny:)
Cała moja uwaga skoncentrowana jest teraz na przygotowaniach do ślubu. Tak.. za 16 dni wychodzę za mąż:) Szybko zleciało.. Teraz ganiam ze spotkania na spotkanie, dokupuję ostatnie rzeczy.. jutro mam kolejną przymiarkę sukni ślubnej, a w sobotę fryzjer i próbna fryzura. Na dniach możecie spodziewać się posta z inspiracjami..
Jeszcze trochę rzeczy jest do załatwienia, biżuteria do kupienia (znacie jakieś fajne sklepy?), auto do wynajęcia, muszę zrobić próbny manicure.. Przemyśleć harmonogram wesela, usadzić gości, ustalić z DJem atrakcje i zabawy, wybrać tort, kwiaty.. a i ślubna bielizna;) No i mój Pan Młody nie ma jeszcze w 100% skompletowanego ubioru.. Także najbliższe dwa tygodnie będą mega intensywne..
Wybaczycie, że mnie trochę nie będzie prawda?:)
Jeśli macie jakieś pytania to śmiało:)
trzymam kciuki z Was. :)
OdpowiedzUsuńoj wybaczymy, wybaczymy, trzymam kciuki wszystko wyszło idealnie!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki. Na pewno wszystko się uda. :)
OdpowiedzUsuńTrochę jeszcze masz do załatwienia! Powodzenia, trzymam kciuki. :)))
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego ,trzymam kciuki:)
OdpowiedzUsuńŻyczę Wam udanego ślubu i oczywiście jak najwięcej szczęścia :)
OdpowiedzUsuńa dziękuję:)
UsuńJasne, że wybaczamy :D na taką okazję to trzeba się jak najbardziej skupić :) Na pewno będzie to najpiękniejszy dzień w Twoim życiu :D
OdpowiedzUsuńChciałoby się taki dzień przeżyć jeszcze raz... mnie w dniu ślubu bolał fakt, że przygotowania trwały 2,5 roku... wszystko dopięte na ostatni guzik, a czas leciał tak prędko... ciągle tylko byłam zaskoczona : - co już tort?! - oczepiny?!... życzę powodzenia w przygotowaniach i aby ten piękny dzień trwał jak najdłużej :-)
OdpowiedzUsuńoj pewnie tak będzie
Usuńpowodzenia :)
OdpowiedzUsuńmy poczekamy :D
Życzę dużo wytrwałości i ogromu siły żeby ze wszystkim sobie poradzić!
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi i biżuterię... chyba się nachodzisz dłuuugo. Chyba, że nie interesują Cię typowe sklepy jubilerskie a biżuteria hand-made? Pełno jest piękności na stronach internetowych - może dałoby się zamówić szybko i doszłoby na czas? Np. tutaj http://www.pakamera.pl/bizuteria-0-1858.htm
Interesuje mnie coś ze Swarovskim.. hand-made nie wykluczam.
UsuńZajrzę;)
Ja prawdopodobnie będę mieć kolczyki i wisiorek Svarowskiego we fiolecie
UsuńSzaleństwo! Nie wiedziałam, że to już tylko 16 dni :) Nie przejmuj się blogiem tylko zatroszcz o siebie, powodzenia! :*
OdpowiedzUsuńPS: Gdybym ja na 16 dni przed ślubem miała tyle spraw do załatwienia, chyba bym umarła na zawał :D Muszę zadbać, żeby jak najwięcej rzeczy załatwić jak najwcześniej, na tuż przed same najważniejsze rzeczy zostawić ;)
No koniecznie załatw najwięcej jak się da wcześniej. U mnie kilka spraw było przyblokowanych z powodu nieobecności na miejscu narzeczonego. No ale od jutra ma urlop i będzie już ze mną :)
UsuńJuż tylko 16 dni? Powodzenia!
OdpowiedzUsuńa może jakaś biżuteria sutasz? :) Może nie śnieżno biała, ale ecru ze złotem powiedzmy? :)
OdpowiedzUsuńNie. Raczej biało, przeźroczysta z kamieniami swarovskiego lub innymi szkiełkami. Taka mi będzie do sukni pasować.
UsuńWybaczymy :) Powodzenia! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę powodzenia w ostatnich przygotowaniach. :-) Udanego weselicha. :-)
OdpowiedzUsuńPonoć im więcej człowiek ma na głowie tym sprawniej sobie z tym wszystkim radzi:) 3mam kciuki:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, żeby pozytywna energia Cię nie opuszczała:) Mnie też czeka ta przedślubna gonitwa;) Powoli zaczynam obawiać się tego całego zamieszania, ale z pewnością damy radę;)
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze! zobaczysz :) Czasami im bardziej intensywniej, tym bardziej dopięte na ostatni guzik. Coś wiem o tym :)
OdpowiedzUsuńI u mnie 16 dni do ślubu.
OdpowiedzUsuńPróbny makijaż nie wiem czy uda mi się wykonać, ze względu na uszkodzone rogówki oczu, mam zakaz dotykania powiek, aby nie ściągnąć regenerującego się nabłonka.
Nadal szukam butów, tanich, na 6 cm obcasie - fioletowych, jak nie znajdę pójdę w ecru :(.
PO kwiaty pojadę sama na giełdę kwiatową, wybiorę cantadeski, lub eustomę fioletową, jeśli tego nie będzie, cokolwiek fioletowego: róże, frezje.
Brak pomysłu na fryzurę, miały być rozpuszczone, z lekkim upięciem z boku lub u góry, ale nie umiem sobie tego wyobrazić.
Tort zamówiony, teraz wiejski stół ogarniamy.
Z orkiestrą mam się spotkać w weekend i ustalić pierwszy taniec i zabawy, solistka chyba urodziła tydzień temu, nie wiem kto będzie śpiewał?!
Byłam na drugiej przymiarce, zwężenie 4 cm w biuście i 3 w talii zrobiło swoje, jednak podczas choroby mało jadłam, i trzeba zwęzić kolejne 3 w pasie i 2cm w pupie, inaczej nie będzie podparcia i suknia zjedzie :)
Nie mam bransoletki, zastanawiam się nad swoją Pandorą i jedną zawieszką Para Młoda, lub którąś z fioletem.
Chciałabym jeszcze zaliczyć mikrodermabrazję, ale musiałaby być już w poniedziałek, bym mogła dojść do siebie.
Wizja paznokci? - brak wizji.
A przerażenie całym dalszym życiem sięga zenitu!
Trzymam kciuki, o której Twój ślub?
Uuu.. no to masz jeszcze trochę tego na głowie. Życzę powodzenia!
UsuńO 17.
Godzinę przed Tobą będę się jąkać przed ołtarzem ;)
UsuńA początkowo chciałam właśnie godzinę 17.
Ustaliliśmy 17, bo mamy sporo gości przyjezdnych..
UsuńJąkać to pół biedy, ja się boję że się poryczę:D
U mnie w grę wchodzą jeszcze mdłości i omdlenie ;) tak reaguję na stres.
Usuńmnie to czeka w sierpniu
OdpowiedzUsuńNasz ślub będzie dokładnie za miesiąc i ja już ciągle się denerwuję, czy wszystko uda nam się pozałatwiać ;-) Trochę jeszcze zostało nam do ustalenia, ale z każdym dniem jest coraz lepiej. Życzę wytrwałości i cierpliwości w załatwianiu oraz powodzenia w tym wyjątkowym dniu :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i czekam na Twój powrót :)
OdpowiedzUsuńbaw sie dobrze :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie i na rozdanie
Trzymam kciuki i życzę udanego ślubu, takiego wymarzonego :)
OdpowiedzUsuńTrzymamy kciuki! Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się cieplutko!
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze :)
usprawiedliwiona :P
OdpowiedzUsuńSzczęscia na nowej drodze życia :)
OdpowiedzUsuńGdzie wyprawiacie wesele?:))
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, żeby się wszystko udało! A biżuteria to nie wiem czy wolisz specjalnie na tę okazję czy mieć na zawsze? Apart, Terpiłowscy, Kruk albo Bijou Brigitte;))
Szukam czegoś delikatnego z kryształkami.. Raczej zbyt często mi się później nie przyda.
UsuńW Szczecinie;)
Gratulacje!
OdpowiedzUsuńGratuluję kochana :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, żebyś wszystko pomyślnie załatwiła, trochę roboty jeszcze masz,
OdpowiedzUsuńa czas ucieka w strasznym tempie :) Cieszę się Twoim szczęściem i życzę wszystkiego naj :) :* Co do biżuterii to mi ostatnio podpasował YES, całkiem ładna biżuteria i cenowo przystępna :)