DUET DO ZADAŃ SPECJALNYCH OD PHARMACERIS
3/22/2013
/
25
Jeszcze tydzień temu myślałam, że nie ma sensu pisać posta z polecanymi przeze mnie produktami do pielęgnacji przesuszonej skóry zimą. Jednak niskie temperatury i ogrzewanie jeszcze przez jakiś czas będą niekorzystnie na nas wpływały, więc post może okazać się przydatny.
Jako posiadaczka cery suchej w okresie zimowym cierpię szczególnie, ale dzięki serii Emoliacti od Pharmaceris udało mi się w znacznym stopniu opanować przesuszenie skóry i nieprzyjemne uczucie ściągnięcia i swędzenia.
Opis producenta
Żel do mycia ciała, na bazie aktywnych składników emolientowych, dokładnie i delikatnie oczyszcza skórę, pozostawiając ją intensywnie nawilżoną, gładką i miękką w dotyku. Olej Canola ze względu na swe właściwości łagodzące i odżywcze, pomaga w przywróceniu naturalnej fizjologicznej równowagi, pozostawia na skórze ochronną warstwę zabezpieczającą przed wysuszeniem. Żel wzbogacony olejem sojowym doskonale wiąże wodę w naskórku, utrzymując optymalny poziom nawilżenia skóry, regenerując ją i chroniąc przed negatywnym wpływem niekorzystnych czynników środowiska zewnętrznego.
Skład
Aqua, Glycine Soja (Soybean) Oil, Sodium Trideceth Sulfate, Sodium Chloride, Sodium Lauroamphoacetate, Cocamide MEA, Citric Acid, Disodium EDTA, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Xanthan Gum, BHA, Tocopheryl Acetate, Canola Oil, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Parfum, Benzyl Alcohol
Moja opinia o produkcie
Emolientowy żel do mycia ciała jest bardziej mleczkiem niż żelem i ma średnio przyjemny, apteczny zapach. Pieni się zaskakująco dobrze jak na taką konsystencję i jest dosyć wydajny. Przynosi ukojenie i usuwa uczucie ściągnięcia skóry pozostawiając na niej delikatną, ledwo wyczuwalną warstwę ochronną.
Jeśli się śpieszę to nie używam już po nim balsamu i skóra nadal jest w dobrym stanie. To chyba pierwszy żel do mycia ciała, który rzeczywiście nawilża moją skórę.
250ml/ok.25zł
Opis producenta
Specjalistyczna receptura emulsji oparta na zaawansowanej technologii i innowacji składników emolientowych, dostarcza skórze substancje odżywcze niezbędne do prawidłowego nawilżenia i regeneracji skóry szorstkiej i bardzo suchej. Lanolina zapewnia odbudowę płaszcza hydrolipidowego skóry, redukując wysuszenie i łuszczenie. Unikalne połączenie alantoiny i mleczanu sodu zapewnia intensywne nawilżenie skóry przy jednoczesnym działaniu kojącym, wygładzającym i zmiękczającym. Emulsja natychmiastowo łagodzi uczucie ściągnięcia i dyskomfort suchej skóry. Przywraca jej jędrność i elastyczność, wspomagając naturalne mechanizmy ochronne.
Skład
Aqua, Paraffinum Liquidum, Isopropyl Palmitate, Hydrogenated Polydecene, Glycerin, Isocetyl Palmitate, Isohexadecane, Persea Gratissima (Avocado) Oil, PEG-30 Dipolyhydroxystearate, Magnesium Sulfate, Polyglyceryl-4 Isostearate, Tocopheryl Acetate, Sodium Lactate, Allantoin, Lanolin, Tocopherol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Parfum, Benzyl Alcohol
Moja opinia o produkcie
Kremowa emulsja do ciała ma gęstą, treściwą konsystencję, ciężko się rozsmarowuje i pozostawia na skórze grubą z początku tłustą warstwę, która jednak po dłuższej chwili ulega wchłonięciu (ale nie całkowicie). Po kilku pierwszych użyciach byłam na 'nie'. Za tłuste, za ciężkie.. Nie dla mnie. Wróciłam do tego balsamu w momencie w którym moja skóra była przesuszona, łuszczyła się, swędziała (szczególnie na łydkach i rękach), była napięta i nieprzyjemna. Potrzebowała pomocy. Pomogło. Muszę przyznać, że obietnice producenta zostały spełnione w 100%. Nawet gdy używam go co drugi dzień stan mojej skóry jest bardzo dobry. Konsystencja produktu mi nie odpowiada (na lato się totalnie nie będzie nadawać) ale działanie podoba mi się na tyle że używam go regularnie od dłuższego czasu.
Bardzo fajnie, że buteleczka jest z pompką. Wydajność oceniałabym na średnią w kierunku słabej.
300ml/ok.30zł
Produkty przetestowane klinicznie.
Osobom z mocno przesuszoną skórą polecam spróbować tej serii. Innym odradzam;)
faktycznie duet idealny dla osób z bardzo suchą skórą ;) dla mnie niestety odpada bo aż takiego nawilżenia nie potrzebuje :)
OdpowiedzUsuńbrzmią ciekawie - ja mam problem z suchą skórą na łydkach, jeśli zima jeszcze potrwa, to na pewno kupię :)
OdpowiedzUsuńChyba wyprobuje coś innego ;-)
OdpowiedzUsuńByłby to chyba duet idealny na moje łydki.
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się już nad tymi kosmetykami, albo Bioderma z serii Atoderm - stwierdziłam jednak, że kupię któeś z nich dopiero jesienią :)
Fajnie,że emulsja ma pompkę;)
OdpowiedzUsuńJa na szczęście mam na ciele skórę normalną i raczej nie ulega przesuszeniom. Zwykłe masełka u mnie w zupełności wystarczają i mam nadzieję, że tak już pozostanie.
OdpowiedzUsuńAkurat coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńDuet świetny ;] Ale ja całe szczęście nie mam problemów z przesuszoną skórą. Jedynie moje dłonie cierpią zimą :(
OdpowiedzUsuńMoja skóra od czasu do czasu jest przesuszona, głównie po używaniu żelu do kąpieli Happy Time z Nivei, jednak za taką cenę raczej bym się nie skusiła :)
OdpowiedzUsuńOj przydałby mi sie taki balsamik na szorstka skórę;)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ten żel, ale nie zachwycił mnie. Był dobry, ale nie na tyle, żeby do niego wracać. Tym bardziej, że nie mam problemów z suchą skórą, więc może nie umiem aż tak docenić jego działania :)
OdpowiedzUsuńnie dla mnie, parafina i sls nie za ładne te składy
OdpowiedzUsuńUwielbiam, dla mojej skóry ideały :)
OdpowiedzUsuńNie miałam osobiście ale mamy pacjentki które chętnie wracają po kosmetyki z tej serii. Ja jestem sucharek i pewnie mi również by służyły.
OdpowiedzUsuńJa jestem z emulsji bardzo zadowolona. Nie używam jej co prawda zgodnie z przeznaczeniem, czyli do ciała, ale do dłoni. Doskonale się w tej roli sprawdza, a moja skóra ją dosłownie wsysa. Stosuję codziennie na noc i daje rewelacyjne rezultaty:)
OdpowiedzUsuńChętnie się z nimi zaprzyjaźnię:)
OdpowiedzUsuńNie mam suchej skóry, ale dla osób borykających się z tym problemem moim zdaniem bardzo dobry duet ;)
OdpowiedzUsuńMoże wypróbuje jako posiadaczka wiecznie suchej skóry :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego żelu :)
OdpowiedzUsuńCiekawe :D Nawet bardzo, będę o nim pamiętać gdy moja skóra się przesuszy :)
OdpowiedzUsuńmoże się skuszę;>
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam, że Pharmaceris też ma żele pod prysznic. Jeśli ten żel tak dobrze nawilża skórę to chyba warty jest swojej uwagi. Lubię kiedy biorę prysznic i używam żelu, który nie dość, że pięknie pachnie to jeszcze nawilża, ale jednak to nawilżanie jak dla mnie jest bardziej ważniejsze :)
OdpowiedzUsuńchcę go mieć:))) tyle mogę powiedzieć po przeczytaniu opini:)))))
OdpowiedzUsuńNigdy nie slyszalam o tych kosmetykach:)
OdpowiedzUsuńNiestety też jestem posiadaczką skóry suchej. Jak będę nastpęnym razem w aptece to przyjrzę się tej serii :)
OdpowiedzUsuń