TYDZIEŃ 3 - MAKIJAŻ INSPIROWANY KUCYKIEM PINKIE PIE


Dzisiaj chciałabym pokazać Wam kolejny makijaż w ramach zabawy organizowanej przez Pannę Dominikę. W trzecim tygodniu makijaż inspirowany kucykiem Pinkie Pie.

Szczerze przyznam, że nie jestem z tego makijażu zadowolona. Cienie nie chciały ze mną współpracować, robiły się plamy, ale postanowiłam że skoro już go namalowałam to Wam pokażę.




Dziwnie się czuję bez kreski na oku, kiepsko czuję się w różu.. całe szczęście, że kolejne kucyki są już w innych barwach. Trzeci pod rząd różowy make up to dla mnie za dużo:P 

Użyte cienie: Essence Miami Roller Girl - róż, ciemniejszy róż paletka Sensique, a turkus to sypki złocisty cień z Avonu. O tuszu będzie wkrótce osobna notka. 

23 komentarze:

  1. ja lubię róż, piękni Ci wyszło

    OdpowiedzUsuń
  2. hah mega ładnie :D makijaż inspirowany kucykiem pony :D dobre :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Rzeczywiście kolorystycznie i ułożeniem kolorów na powiece przypomina tego kucyka:D Też bym się dziwnie czuła bez kreski na oku:p

    OdpowiedzUsuń
  4. fajny, chociaż ten niebieski mógłby być intensywniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie, intensywny róż z intensywnym niebieskim się cudnie komponuje ;)

      Usuń
  5. Ładnie Ci wyszło :) Jednak to nie moje odcienie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hehe, ale na szczęście różowe kucyki się powoli kończą ;) Podoba mi się bardzo pomysł z tym niebieskim kącikiem ;) Wiesz, też się dziwnie bez kreski czuję, ale próbuję się powoli przełamywać ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja sobie nie wyobrażam makijażu bez kreski u siebie :D Ale makijaż wyszedł Ci świetny ;]

    OdpowiedzUsuń
  8. nie lubię różu na oczach, kojarzy mi się z takimi słodkimi małolatami które nie umiały się malować i waliły tonę tego na tą powiekę.

    OdpowiedzUsuń
  9. brakuje mi tu kreseczki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. WOW! Piękny makijaż! Chciałabym taki mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie do końca lubię róż na oku, ale przyznam, ze ładnie udało Ci się go okiełznać.. Zwłaszcza wewnętrzny kącik fajnie wyszedł.. Dodał temu makijażowi uroku :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Czerwień niesamowicie podbiła kolor Twojej tęczówki i wg mnie spokojnie można dać delikatną czarną kreskę ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. ten turkusowy cien jest bardzo fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  14. kolorek ladny ale ja tez nie wyobrazam sobie swojego makijazu bez kreski :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Efekt końcowy jest rewelacyjny:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie się podoba, Pinkie Pie jak żywa :)

    OdpowiedzUsuń
  17. o mamo, miałam takiego kuca kiedyś z mcdonalda :D

    OdpowiedzUsuń
  18. nie jest źle, mi się podoba ;) chociaż Pinkie Pie za dużego pola do szaleństw kolorystycznych nie daje ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. A mi się podoba! :) Fajnie wyszło z tym błękitem w kąciku :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz:)

Odpowiedzi na Wasze pytania zamieszczam u siebie na blogu.
Proszę o nie umieszczanie w komentarzach linków do blogów i rozdań - takie wpisy będą przeze mnie usuwane.