LAKIER INGLOT 957


Dzisiaj na pazurkach lakier Inglot nr 957 - kolor coś pomiędzy fuksją a fioletem.

Kolor bardzo mi się podoba:) Dwie warstwy dały pełne krycie, lakier schnie szybko i nie błyszczy się aż tak jak na zdjęciu, po prostu udało mi się w sobotę złapać słoneczko.
Z trwałością nie ma szału, na następnym zdjęciu stan lakieru po dwóch dniach.



Tutaj już zdjęcie w sztucznym świetle ze stemplami Konada.

5 komentarzy:

  1. o kurcze slicznie wygladaja te stempelki :) a kolorek śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W rozdaniu wzięłam udział, czekam z niecierpliwością na wyniki, bo ten puder z essensce jest super!

    Pozdrawiam :>

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczn, ja nie umiem tak ładnie sobie pomalowac :)

    OdpowiedzUsuń
  4. słodkie te wzorki - też bym musiała sobie jakieś kupić :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz:)

Odpowiedzi na Wasze pytania zamieszczam u siebie na blogu.
Proszę o nie umieszczanie w komentarzach linków do blogów i rozdań - takie wpisy będą przeze mnie usuwane.