NEESS - POSYPKA CANDY EFFECT - CUKIERKOWY EFEKT NA PAZNOKCIACH


Marka lakierów hybrydowych Neess ma w swojej ofercie pyłek - posypkę "Candy Effect", za pomocą której można wyczarować na paznokciach ciekawe stylizacje. Zobaczcie jak wygląda i dajcie znać w komentarzu co myślicie na jej temat.

Różne sposoby użycia Candy Effect

Sposób 1
Gdy zaaplikujemy posypkę na mokry top, a następnie utwardzimy paznokcie w lampie, uzyskamy typowy efekt 'cukrowej posypki'. Wygląda on bardzo fajnie, może stanowić jedynie delikatny akcent w całym manicure lub ozdabiać wszystkie paznokcie. Pyłek trochę się osypuje i pewnie nie każdemu przypadnie do gustu jego chropowate wykończenie, ale przyznam szczerze, że wygląda to ciekawie.


Sposób 2
Posypkę Candy Effect można też wetrzeć w utwardzony, nieodtłuszczony kolor i pokryć go topem. Efekt jest wtedy bardzo delikatny i subtelny, ale też wygląda ciekawie na paznokciach. 


Sposób 3
Można też chropowatą posypkę (z pierwszego sposobu), dodatkowo pokryć topem i utwardzić, pozbywając się problemu osypywania oraz wygładzając powierzchnię paznokcia. Uzyskamy wtedy jeszcze inny efekt, ale chyba najbardziej ciekawy i komfortowy w noszeniu. 

Na zdjęciu poniżej widzicie wszystkie trzy możliwości zastosowane na jednym kolorze.



3 g/ 9,99 zł

Jak Wam się podoba Candy Effect? Zrobiłybyście sobie takie paznokcie czy niekoniecznie?

31 komentarzy:

  1. Piękny efekt na paznokciach. Ja jeszcze nigdy nie miałam, ale z chęcią bym sobie zrobiła.
    Odcień 04 najbardziej mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. wooow, ale to słodziutkie! widziałam ostatnio taki efekt i ogromnie mi się spodobał :) ciężko wybrać najpiękniejszy!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam coś podobnego, tylko sand effect i nawet fajna ozdoba 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. mam taki słoiczek w domu kupiony jeszcze w maju... Ale jakoś nie zdążyłam go do tej pory użyć :P

    OdpowiedzUsuń
  5. super wyglądają te posypki, mam na choc jedną ochotę :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Podobaja mi sie wszystkie a sama mam tez numer 05 ;) i lubie najbardziej w wersji posypanej ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam coś podobnego, kupiłam na lato i ani razu nie użyłam... shame on me, bo wygląda to bardzo fajnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic straconego, pogoda ostatnio przecież jeszcze trochę letnia ;)

      Usuń
  8. Chyba pierwsza wersja najbardziej przypadła mi do gustu ;) jednak chropowata powierzchnia nie jest dla mnie ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. Chciałabym takie cukierkowe paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Są tak piękne, że ciężko wskazać faworyta :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne! Wyglądają jak z słodycze z posypką :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ale fantastyczne! takie cukierkowe :)

    OdpowiedzUsuń
  13. fajny efekt :) lubie rozne pylki i posypki na paznokcie, fajnie ze ktos wymyslil cos takiego :) zawsze to jakas mala odskocznia od zwyklego lakieru - nie sa wtedy nudne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Długo się wzbraniałam przed tymi pyłkami, ale od kiedy pierwszy raz wypróbowałam efekt syrenki to chętnie wypróbowuję kolejne :)

      Usuń
  14. Na wszystkie paznokcie pewnie bym takiej posypki nie nałożyła, ale jako akcent czemu nie! Bardzo mi się podoba w wersji matowej.

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudowne efekty <3 Jeszcze ich nie mam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Chyba nie mogłabym ich mieć na paznokciach, bo miałabym ochotę je zjeść :p
    Piękne cukiereczki ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. ta "przygładzona" wersja chyba najlepsza - jakie cudne kolorki!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz:)

Odpowiedzi na Wasze pytania zamieszczam u siebie na blogu.
Proszę o nie umieszczanie w komentarzach linków do blogów i rozdań - takie wpisy będą przeze mnie usuwane.