CO NOWEGO W KOSMETYCZCE DWULETNIEJ EMILKI? | WELEDA KREM Z NAGIETKIEM, ŻEL DO MYCIA DERMEDIC I SZAMPON DO WŁOSÓW BABYDREAM
9/21/2017
/
9
Cześć! Dzisiaj przychodzę do Was z recenzjami kilku kosmetyków, które ostatnio pojawiły się w kosmetyczce Emilki. Przeczytajcie, który żel do mycia ciała zrobił na mnie większe wrażenie, czy warto kupić dziecku szampon za 5 zł z Rossmanna i czy niemieckie znaczy lepsze?
Poprzedni wpis o kosmetykach, których używamy znajdziecie tutaj, a na podstronie "Kosmetyczka Emilki" znajdują się wszystkie publikacje o produktach dla dzieci, które do tej pory napisałam.
Babydream - Szampon do włosów dla dzieci
Rossmannowski szampon Babydream mam w domu od zawsze - używam go do mycia pędzli i czasem częstuję nim swoje włosy. Ostatnio jednak sięgnęłam po niego, aby sprawdzić czy problemy ze skórą głowy mojej córki, nie są przypadkiem winą poprzedniego produktu do mycia. Szampon Babydream bardzo szybko poradził sobie z przesuszoną i łuszczącą się skórą głowy. Przywrócił jej odpowiednią równowagę i normalny wygląd. Lubię go także za fajny, delikatny skład i za to, że szybko się spłukuje. 250 ml/ 6,50 zł
Dermedic Baby - Linum - Kremowy żel do mycia do skóry suchej i atopowej
Żel Dermedic Baby przeznaczony jest do skóry bardzo suchej i atopowej. W składzie znajdziemy delikatne składniki myjące pochodzenia naturalnego oraz olej lniany. Kosmetyk jest testowany dermatologicznie, hipoalergiczny i odpowiedni także dla noworodków.
Ma przyjemny, delikatny zapach, żelowo-kremową konsystencję, odpowiednio się pieni i łatwo spłukuje. Utrzymuje skórę w dobrej kondycji sprawiając, że nie wymaga dodatkowych zabiegów pielęgnacyjnych. Nie wiem jak sprawdzi się u atopowców, ale u mojej córki, która ma skórę skłonną do przesuszeń spisuje się dobrze. Dodatkowy plus za jeżyka na opakowaniu, który bardzo fajnie zwraca na siebie uwagę dziecka. 200 ml/ ok. 20 zł
Weleda Baby - Krem do twarzy z nagietkiem (Calendula Gesichtscreme)
Nawilżająco - odżywczy krem do twarzy z nagietkiem Weledy to pozycja, na którą warto zwrócić uwagę. Szybko wchłania się w skórę, ma lekką konsystencję i fajny, naturalny skład, w którym znajdziemy między innymi: olejek sezamowy, olejek ze słodkich migdałów, wosk pszczeli, lanolinę i ekstrakt z nagietka. Nadaje się dla dzieci od 1 dnia życia.
Krem natychmiastowo wygładza i zmiękcza skórę, a stosowany regularnie poprawia jej nawilżenie. Wydaje mi się jednak, że na podrażnienia i większe przesuszenia policzków czy okolic ust lepiej działa u nas krem z Lavery z wiesiołkiem i aloesem. W Weledzie brakuje mi intensywniejszego działania łagodzącego i kojącego naskórek. Niemniej jednak uważam, że to fajny produkt i warto o nim pamiętać. 50 ml/ ok. 30 zł (w polskich sklepach)
Mustela - Odżywczy żel do mycia z Cold Cream
Odżywczy żel do mycia Mustela to produkt przeznaczony dla skóry suchej, odpowiedni dla dzieci od 1 dnia życia, przebadany dermatologicznie i hipoalergiczny. Zawiera 92% składników pochodzenia naturalnego. Znajdziemy w nim między innymi olejek ze słodkich migdałów i wyciąg z awokado, szkoda tylko, że na końcu składu - zaraz po składnikach zapachowych.
Konsystencja płynu jest żelowa i aksamitna w dotyku, zapach dość intensywny i szczerze mówiąc średnio przypadł mi do gustu. Kosmetyk nieźle się pieni, szybko spłukuje, a jego aplikację ułatwia butelka z wygodną pompką. Jeżeli chodzi o działanie to nie mam zastrzeżeń. Żel dobrze oczyszcza skórę i zabezpiecza ją przed wysuszeniem. Nie używam go do mycia włosów, więc w tej kwestii się nie wypowiem. 300 ml/ok. 35 zł
Ogólnie mówiąc odżywczy żel do mycia Mustela średnio przypadł mi do gustu, głównie ze względu na swój zapach i skład, któremu jednak odrobinę brakuje do ideału. Nie jest to zły kosmetyk, ale znam dużo lepsze, więc nasza znajomość nie przerodzi się w nic więcej.
Znacie Drogie Mamy, któryś z tych kosmetyków? Jestem ciekawa czego używają Wasze dzieci :)
Po szampon Babydream i ja kiedyś chętnie sięgałam :-)
OdpowiedzUsuńSzampon Babydream stosowałam na sobie. jednak strasznie plątał mi włosy, więc skończył jako produkt do mycia pędzli.
OdpowiedzUsuńOn się raczej nie nadaje do codziennego stosowania dla dorosłych. Moje włosy potrzebują silikonów i też są po nim tragicznie splątane i suche. Bez odżywki ani rusz!
UsuńUwielbiam Babydream - mają dobre składy i nie są testowane na zwierzętach. Dermedic dla dzieci - tej serii nie znałam, chętnie wypróbuję!
OdpowiedzUsuńMarkę Mustela znam odkąd zaszłam w ciążę.:) Najpierw używałam kosmetyków przeciw rozstępom, teraz kupuję kosmetyki dla mojego dziecka. Najczęściej zamawiam je przez internet w aptece Melissa, bo mają tam fajne promocje :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię Dermedic, uwielbiam
OdpowiedzUsuńJa dopiero poznaję serię dziecięcą. Uwielbiam za to ich kremy do rąk!
UsuńU nas cała seria Babydream się sprawdziła. No i te proste składy <3
OdpowiedzUsuńŻel od Dermedic u mnie stosuje cała rodzina, dla dzieci bardzo delikatny, nie podrażnia, więc tym bardziej bezpieczny dla dorosłych ;) Przy drogeryjnych żelach miałam przesuszoną skórę, a po tym żelu nie mam tego problemu. Uwielbiam też masełko kokosowe, idealnie dopełnia moją wieczorną pielęgnację ;) Mojemu już dużemu maluchowi też przypadło do gustu ;)
OdpowiedzUsuń