COLLISTAR PURE ACTIVES - KAPSUŁKI ANTYCELLULITOWE
4/28/2017
/
4
Jak co roku wiosną przestawiam się z pielęgnacji regenerująco-nawilżającej na nawilżająco - ujędrniającą. Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam o kapsułkach antycellulitowych Collistar, których używałam przez ostatnie dwa tygodnie. Jeżeli jesteście ciekawe jakie efekty zauważyłam to zapraszam do lektury :)
Słowo od producenta
"Antycellulitowe kapsułki na bazie kofeiny i escyny - intensywna kuracja. W formule kosmetyku zawarte są tylko składniki aktywne, bez dodatkowych substancji zagęszczających, wody itp. Ponadto zawartość kapsułki nie ma kontaktu ze środowiskiem zewnętrznym i nie może być w żaden sposób zanieczyszczona. Formuła na bazie jedwabistych olejków silikonowych."
Skład: Cyclopentasiloxane, Ethylhexyl Palmitate, Dimethiconol, Caprylic/Capric Triglyceride, Lecithin, Coffea Arabica Seed Oil, Escin, Trimethylcyclohexyl, Butylcarbamate, Bht, Vitis Vinifera Fruit Extract
14 kapsułek (4 ml)/ 169 zł
Zapach i konsystencja
Kapsułka zwiera w sobie 4 ml płynnego żelowego preparatu, którego jest na tyle dużo, że spokojnie można pokryć nim wszystkie partie ciała pokryte cellulitem. Kosmetyk wolno wchłania się w skórę dając nam czas na wykonanie porządnego masażu i nie pozostawia klejącej się warstwy. Żel intensywnie pachnie kawą a jego zapach długo utrzymuje się na skórze.
Działanie
Jeżeli chodzi o efekty jego działania to muszę przyznać, że jestem lekko rozczarowana. Jakoś tak się w mojej głowie dziwnie przyjęło, że od drogich kosmetyków wymagam więcej i oczekuję super rezultatów. Na słabe działanie tanich, drogeryjnych kremów jestem w stanie przymknąć oko. Ale dwu-tygodniowa kuracja kosztująca 170 zł powinna zrobić na mnie większe 'wow'.
Ale od początku.. Kosmetyk fajnie wygładza skórę i sprawia, że jest miękka i przyjemna w dotyku. Obstawiam, że jest to spowodowane silikonowymi olejkami w składzie. Niestety nie mogę Wam napisać, że kapsułki antycellulitowe ujędrniły moją skórę, że zauważyłam poprawę elastyczności, i że ogólnie jest w lepszej kondycji. O jakiejkolwiek redukcji cellulitu nawet nie wspominam, bo wszystkie wiemy jak to jest, a po dwóch tygodniach tym bardziej na żadne efekty liczyć nie można. A ja liczyłam.. Liczyłam na znaczne ujędrnienie skóry...
Szkoda, że antycellulitowe kapsułki Collistar się u mnie nie sprawdziły.. Szkoda, bo za taką cenę naprawdę powinny dawać lepszy rezultat, chociażby po to żeby zachęcić mnie do kupna kolejnego opakowania.
Używałyście kiedyś podobnych kapsułek antycellulitowych?
Dla mnie najlepiej antycellulitowo działają sera wyszczuplające Eveline oraz masaże suchą szczotką do ciała :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie za taką cenę powinno być znacznie lepiej, bo to nie małe pieniądze.
OdpowiedzUsuńSzkoda wygladal zachecajaco.
OdpowiedzUsuńSzkoda, za taką cenę powinno robić o wiele więcej.
OdpowiedzUsuń