NOWA SZCZOTKA DO MODELOWANIA WŁOSÓW TANGLE TEEZER - ROUND TOOL

tangle teezer do modelowania szczotka

Moja sympatia do marki Tangle Teezer trwa już od kilku lat. Na widok nowej szczotki - okrągłej, do modelowania włosów zaświeciły mi się oczy. Dzisiaj opowiem Wam o tym, czy Tangle Teezer Blow Styling Round Tool dołączyła do grona moich ulubieńców i czy warto się na nią skusić.

Szczotka Round Tool występuje w dwóch rozmiarach: small - o średnicy wewnętrznej 23 mm i large (ta którą ja mam) 40 mm. Gdyby zmierzyć zewnętrzną średncę, to od końca jednej igiełki do końca drugiej wychodzi około 7 cm. Dla mnie jest to rozmiar idealny, pozwalający odpowiednio wymodelować włosy.

Szczotka bardzo podoba mi się wizualnie, jest wykonana z solidnego plastiku, wszystkie elementy są dobrze spasowane a rączka wygodnie leży w dłoni i nie wyślizguje się podczas używania. Igiełki są dość twarde i mało elastyczne, więc jeśli nie będziemy odpowiednio delikatne, to może okazać się nieprzyjemna dla skóry głowy. I to jest chyba jedyny minus jaki udało mi się dotychczas zauważyć. 


Obecnie moje włosy wyglądają najlepiej, gdy wymodeluję je z użyciem okrągłej szczotki. Co prawda daleko mi do umiejętności mojego fryzjera, ale coś tam potrafię wyczarować. Poprzednia szczotka (z metalowymi drucikami) nieźle dawała radę, ale denerwowało mnie to, że plącze i wyrywa włosy. Poza tym ciężko było utrzymać ją w idealnej czystości - pozostałości po zaschniętej piance i resztki włosów były trudne do usunięcia. Przy Tangle Teezer Round Tool takiego problemu nie ma. Z jej powierzchni wszystko bajecznie łatwo schodzi. Wystarczy ciepła woda z mydłem ;)

Ale nie to jest dla mnie największą zaletą tej szczotki. Polubiłam ją za to, że idealnie przeczesuje wilgotne, poplątane włosy i nie wyrywa ich. Jak przystało na TT jakimś magicznym sposobem rozczesuje je delikatnie i sprawia, że suszenie włosów staje się przyjemnością.

Jeżeli chodzi o modelowanie to nie mam żadnych zastrzeżeń. Działa tak jak powinna i bez problemu mogę nią odpowiednio wywinąć czy naprostować włosy. 


Szczotka Tangle Teezer Round Tool szybko zdobyła moją sympatię. Wreszcie mogę cieszyć się ładnie wymodelowanymi włosami nie niszcząc i nie wyrywając ich. Polecam ją szczególnie tym z Was, które szarpanie włosów podczas suszenia doprowadza do szału. Fanek marki nie muszę namawiać do zakupu, bo pewnie już ją macie ;)

Dostępna jest m.in. w Mintishopie i kosztuje 46 zł.

Dajcie znać co myślicie. Miałyście już okazję jej używać?

15 komentarzy:

  1. Wydaje się być idealna również dla mnie. Do tej pory używałam szczotki z naturalnym włosiem i miałam w planach zastąpienie jej czymś innym.
    P.S. Chyba powinno być 7 mm zamiast 7 cm?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z kolei muszę się na jakąś zwykłą z naturalnym włosiem skusić, bo czytałam tyle pozytywnych opinii, że jestem ciekawa jak się u mnie sprawdzi.
      Ps. Jest ok. Źle się wyraziłam.. Miałam na myśli zewnętrzną średnicę ;)

      Usuń
  2. Oooo, koniecznie muszę ją wypróbować! Zapisuję na wish listę :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa, ale dla mnie za wąska. Ja swoje włosy układam na płaskiej, albo okrągłej, ale bardzo grubej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam jedną okrągłą szczotkę, ale systematyczności w stosowaniu brak, zwykle pozwalam włosom wyschnąć naturalnie, a rano tylko je rozczesuję. Dlatego raczej się nie skuszę :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurcze, zapowiada się jeszcze lepiej niż ta ich poprzednia szczotka do układania włosów (ta płaska!). Przy mojej obecnej długości, myślę, że u mnie też zdałaby egzamin. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Płaską sobie odpuściłam, bo czytałam że nie jest wcale taka super i nie bardzo umiem się taką posługiwać. Ta jest naprawdę fajna :)

      Usuń
  6. Mam kilka wersji szczotki tt od kompaktu po klasyk i szczotkę plaska do stylizacji włosów długich i do kręconych. O istnieniu tej jeszcze nie wiedziałam.

    OdpowiedzUsuń
  7. ja jeszcze nie skusiłam się na żadnego Tangle Teezer i póki co nie mam w planach zakupu takiej szczotki, bo ta którą mam (z włosia dzika)spisuje się idealnie

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja praktycznie nie suszę włosów, bo na kręconych włosach to nie zdaje egzaminu, a ja nie mam siły, by wyciągać je na szczotce :)) ...czekam więc aż same wyschną wieczorem, a jeśli chcę je wyprostować, to robię to już rano. Kiedyś zastanawiałam się nad płaską szczotką, ale widziałam wyżej w komentarzach, że napisałaś, że nie ma pochlebnych opinii, więc chyba dam sobie spokój ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dobrze wiedzieć, że mają też szczotę do modelowania. Ja używam póki co tej "standardowej" i jestem bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja korzystan z Tanglee Teezer Salon Elite i jestem bardzo zadowolona, a tej jeszcze nigdzie nie widziałam :D może się skuszę jak na nią wejdę w jakiejś drogerii :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz:)

Odpowiedzi na Wasze pytania zamieszczam u siebie na blogu.
Proszę o nie umieszczanie w komentarzach linków do blogów i rozdań - takie wpisy będą przeze mnie usuwane.