COLLISTAR PURE ACTIVES EYE CONTOUR - SERUM POD OCZY KTÓRE POKOCHAŁAM
1/26/2017
/
15

Na początku stycznia trafiło do mnie skoncentrowane serum pod oczy Pure Actives marki Collistar z kwasem hialuronowym i peptydami. Zazwyczaj nie publikuję tak szybko recenzji, ale tym razem kosmetyk swoim działaniem powalił mnie na kolana i muszę Wam o nim powiedzieć. Szczególnie, że do końca miesiąca można kupić je w promocyjnej cenie.
"Pure Actives - molekuły młodości to innowacyjny zabieg, który łączy w sobie cenne, czyste, aktywne składniki. Idealny zarówno rano - zaraz po przebudzeniu do zniwelowania obrzęków pod oczami, jak i wieczorem by jeszcze efektywniej czerpać korzyści ze snu. Likwiduje zmarszczki, obrzęki i zasinienia. Dzięki obecności kwasu hialuronowego serum doskonale nawilża i uelastycznia skórę. Zastosowane w nim peptydy: Tetrapeptide-5 oraz Hexapeptide-8 redukują worki pod oczami i rozprasowują drobne zmarszczki mimiczne widoczne wokół oka."
Skład: Aqua, Propylene Glycol, Hydroxyacetophenone, Disodium EDTA, Butylene Glycol, Sodium Hyaluronate, Phenoxyethanol, Algin, Hydroxyethylcellulose, Hydrolyzed Hyaluronic Acid, Sodium Hydroxide, Acetyl Tetrapeptide-5, Caprylyl Glycol, Acetyl Hexapeptide-8
Testowany okulistycznie.
Testowany okulistycznie.
Kosmetyk zamknięty jest w 15 ml opakowaniu z wygodnym aplikatorem precyzyjnie odmierzającym kropelki. Są one dość rzadkiej, wodnistej konsystencji, dzięki czemu serum jest niesamowicie wydajne i rewelacyjnie się wchłania, nie pozostawiając klejącej się warstwy. Po chwili bez problemu można nałożyć na nie korektor. Jest ważne 6 miesięcy od otwarcia i myślę, że spokojnie na tyle wystarczy a nawet dłużej.
Ale to nie opakowanie i konsystencja podbiły moje serce, lecz działanie tego kosmetyku. Po tygodniu używania (dwa razy dziennie) przyjrzałam się bliżej swojemu odbiciu w lustrze i zauważyłam, że zmarszczki mimiczne "kurze łapki" są mniejsze, bardziej płytkie i mniej widoczne. Skóra w ogół oczu jest fajnie nawilżona, wygładzona i elastyczna. Bardzo możliwe, że serum zmniejszyło także obrzęki spowodowane nocnym wstawaniem do dziecka, ale tego akurat nie jestem w stanie dokładnie ocenić. Szkoda, że nie zrobiłam zdjęć 'przed'..
Wiele razy pisałam Wam na blogu o fajnych kremach pod oczy. Teraz wiem, że były one raptem przeciętne, a moja poprzeczka wymagań właśnie została podniesiona znacznie wyżej. Nie używałam jeszcze kosmetyku, który tak szybko przyniósłby zauważalne efekty. Jest dopiero styczeń a ja już mam poważnego kandydata do listy 'ulubieńców 2017 roku'. Szczerze Wam go polecam.
Do końca stycznia można dostać go w perfumeriach Douglas w promocyjnej cenie 99 zł. Cena regularna to 139 zł, ale wiecie co? Naprawdę jest wart tych pieniędzy.
Fenomenalny aplikator, pierwszy raz taki widzę, jeśli do tego działanie jest tak świetne, to naprawdę hit z tego produktu ;)
OdpowiedzUsuńPS. Ładne nowe zdjęcie :) Pisałam z telefonu, to nie widziałam w wersji mobilnej, ale teraz na komputerze już widzę :)
UsuńDziękuję Basiu :*
Usuń:*
UsuńNawet o nim nie słyszałam, a tu taki dobry produkt :D
OdpowiedzUsuńJest dostępny stacjonarnie chyba tylko w Douglasach i w zasadzie dość niedawno pojawił się w sprzedaży ;)
UsuńNigdy nie słyszałam o tym produkcie :D
OdpowiedzUsuńA miałaś kiedyś coś z Collistara? :)
UsuńOpakowanie tego produktu jest super!
OdpowiedzUsuńNie znam go, ale może kiedyś przetestuję. :)
Polecam :)
UsuńOooo,aż dziwne,że widzę go pierwszy raz ;)
OdpowiedzUsuńOd niedawna jest w sprzedaży :)
UsuńInteresujący gagatek ;)
OdpowiedzUsuńNie używam niczego pod oczy, bo od wszystkiego mi łzawią albo się wysuszają. :( Niestety widzę już pierwsze zmarszczki wokół nich i przymierzam się do czegoś porządnego, ale tutaj widzę algi, na które mam uczulenie. :(( Chociaż pewnie mają też inne ciekawe kosmetyki do pielęgnacji skóry wokół oczu, prawda? :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, zostanę na dłużej! Zapraszam również do mnie http://www.secretbeautyn.pl/ Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuń