VICHY AQUALIA THERMAL - NAWILŻAJĄCY BALSAM POD OCZY


O tym jak ważna jest odpowiednia pielęgnacja okolic oczu chyba nie muszę Wam mówić. Każda z nas chciałaby jak najdłużej wyglądać młodo i nie widzieć w lustrze zmarszczek. Ja od niedawna używam balsamu rozbudzającego spojrzenie Aqualia Thermal od Vichy i mam nadzieję, że będę zadowolona z jego działania. 

Linia Aqualia Thermal to kosmetyki do kompleksowej pielęgnacji skóry suchej i wrażliwej, które mają za zadanie dogłębnie ją odżywić i nawilżyć. W ich składzie nie znajdziemy parabenów i substancji zapachowych, a bazą jest drogocenna woda termalna Vichy.

Balsam rozbudzający spojrzenie to kosmetyk, który przywraca odpowiedni poziom nawilżenia, zapewniając świeże i piękne spojrzenie przez cały dzień.  Likwiduje opuchnięcia i worki pod oczami, a cienie są widocznie zredukowane. 

Formuła kremu została opracowana przy użyciu najnowszych technologii, aby zapewnić trwałe nawilżenie skóry i widoczne efekty działania. W balsamie znajdziemy m.in. wodę termalną Vichy, która zawiera bogactwo cennych składników odżywczych i dodatkowo działa łagodząco. Kwas hialuronowy, który odpowiada za utrzymanie prawidłowego poziomu nawilżenia i sprawia, że skóra nabiera miękkości i większej elastyczności. Aquabioryl zapobiegający odwodnieniu oraz λ-Karagen pochodzący z wyciągu ze ściany komórkowej alg czerwonych, który wzmacnia barierę ochronną skóry. Zawarta w balsamie kofeina działa energizująco, nadając skórze wokół oczu promienności i blasku. Redukuje także oznaki zmęczenia.

Skład: Aqua, Glycerin, Dimethicone, Propanediol, Dimethicone/PEG-15 Crosspolymer, Cl 42090/ Blue 1, Caffeine, Sodium Chloride, Sodium Citrate, Sodium Hyaluronate, Sodium Hydroxide, Phenoxyethanol, p-Anisic Acid, Chondrus Crispus (Carrageenan), Disodium EDTA, Citric Acid, Biosaccharide Gum-1, Polymethylsilsesquioxane, Code F.I.L B166997/1

Produkt jest hipoalergiczny, testowany pod kontrolą dermatologiczną i okulistyczną.


Balsam ma bardzo lekką, kremowo- żelową konsystencję, świetnie rozprowadza się po skórze i jest szalenie wydajny. Jest ważny 6 miesięcy od momentu otwarcia i jestem przekonana, że używany nawet dwa razy dziennie nie skończy się przed tym terminem. Nie wchłania się błyskawicznie, ale dobrze wklepany nie pozostawia żadnej tłustej czy klejącej się warstwy. Bez problemu utrzymuje na sobie korektor i nie utrudnia w żaden sposób wykonywania makijażu. 

Ma bardzo delikatny, prawie niewyczuwalny zapach, co również jest dla mnie plusem. Opakowanie balsamu z pompką typu airless zapewnia higieniczne użytkowanie produktu i jest bardzo wygodne.  


Opis działania kosmetyku jasno wskazuje na to, że jest on idealną odpowiedzią na moje potrzeby. Moja 14- miesięczna córeczka często dba o to, żeby moje oczy były rano opuchnięte, zmęczone i nie wyglądały tak, jak sobie tego życzę. A dodatkowo muszę się przed Wami przyznać, że ostatnio dość nieregularnie używałam kremów pod oczy. Efektem czego skóra jest dodatkowo przesuszona i jakaś taka bez życia. Mam też wrażenie, że zmarszczki mimiczne stały się bardziej widocznie. Niedługo na liczniku pojawi mi się trójka z przodu, więc obiecałam sobie, że najwyższa pora zacząć porządnie dbać o okolice oczu i ten krem będę używała regularnie. 

Za jakiś czas dam Wam znać jak krem sprawdził się po dłuższym czasie używania i czy warto się na niego skusić. Jak narazie bardzo podoba mi się jego lekkość i konsystencja. Zauważyłam także, że szybko skóra stała się bardziej wygładzona i miękka. Poranne opuchnięcie oczu nadal występuje, ale szczerze wątpię żeby minęło jak za dotknięciem magicznej różdżki. Szczególnie, że nie wysypiam się jakoś szczególnie. Z drugiej strony lepiej nawilżona skóra jest przecież bardziej jędrna i elastyczna, a to może spowodować zmniejszenie obrzęków. Zobaczymy.

Pojemność balsamu to 15 ml i w dobrych aptekach kosztuje około 54 zł.

Znacie?

6 komentarzy:

  1. Ciekawe, czy nie będzie zbyt lekki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam kilka próbek tego kremu i dla mnie był zbyt lekki, wolę bardziej nawilżające produkty.

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam kiedyś i byłam zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rzadko używam kosmetyków tej marki, jakoś mam do nich słaby dostęp :D Ale jeżeli już coś mam, to przeważnie się u mnie sprawdza :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie szukam czegoś pod oczy;)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz:)

Odpowiedzi na Wasze pytania zamieszczam u siebie na blogu.
Proszę o nie umieszczanie w komentarzach linków do blogów i rozdań - takie wpisy będą przeze mnie usuwane.