PALETKI CIENI MY SECRET - NATURAL BEAUTY - NOWOŚĆ!


Pod koniec września w Drogeriach Natura pojawiły się w sprzedaży nowe palety cieni My Secret - Natural Beauty. Dostępne są w trzech wersjach kolorystycznych: Rose Kiss, Morning Dew i Sand Dunes. Czy warto się nimi zainteresować?

Zdecydowanie tak :) Zobaczcie same.

"Paleta cieni idealnych do wykreowania zarówno makijażu dziennego, jak i wieczorowego w bardziej zdecydowanym stylu. Bogactwo efektów w ramach tej samej palety. Jedwabista, silikonowo - mineralna formuła ułatwia aplikację. Cienie znakomicie przylegają do powieki i zachowują trwałość przez długi czas. Hipoalergiczne."

Sand Dunes


Rose Kiss


Morning Dew


Cienie są świetnie napigmentowane, aksamitne i lekko mokre, więc bez problemu aplikują się na powiekę. Mogą delikatnie pylić czy obsypywać się, ale odrobina więcej uwagi i nie stanowi to problemu. Cienie są trwałe i dobrze zachowują się na oku. Nie zbierają się w załamaniu powieki, nie ścierają się i łatwo można je między sobą blendować. 

Sama paletka jest wykonana z dobrej jakości plastiku i nie zawiera pacynki. Wreszcie ktoś o tym pomyślał :) Zawsze mi one przeszkadzały i nieużywane lądowały w śmietniku, a bez nich produkt wygląda o wiele bardziej estetycznie. 

Standardowo moje serce skradły brązowo - szare maty z paletki Sand Dunes :)


Morning Dew to dwa cienie połyskujące i ciepły, ciemny brązowy mat. Nie w moim stylu, ale muszę przyznać, że w sztucznym świetle wyglądają naprawdę ładnie. Barbiowy róż z Rose Kiss również nie znajdzie u mnie zastosowania i uważam, że to najsłabsza propozycja z całej trójki. Niemniej jednak jakościowo cienie są bardzo fajne i zdecydowanie zasługują na uwagę. 


Cienie są w sprzedaży od 29 września i kosztują 13,99 zł.

Skusicie się na którąś z tych paletek? 

23 komentarze:

  1. Morning Dew muszę mieć, po prostu muszę ! ha, jutro po nią polecę! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przygarnęłabym wszystkie paletki. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Warto im się bliżej przyjrzeć w drogerii :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja wolę ich cienie pojedyncze. Wtedy mogę sama sobie komponować dowolną paletkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się tak zawsze wydawało, ale okazuje się, że jednak częściej sięgam po paletki.

      Usuń
  5. Sand Dunes mi wpadła w oko. Ciekawe czy w mojej Naturze mają już nowości.

    OdpowiedzUsuń
  6. Po zdjęciach widac, że pigmentacja jest idealna. Róże nie są dla mnie odpowiednie, ale beże i brązy owszem.

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda że ten róż nie jest złamany szarością, byłby fajny zestaw.

    OdpowiedzUsuń
  8. Będę musiała spróbować, bo beże i brązy mi podpasują :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne kolorki. Ten róż faktycznie prezentuje się świetnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. wszystkie są piękne ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne paletki do codziennego makijażu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Paletka Sand Dunes bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajna propozycja, szczególnie w podróż, taki podstawowy zestaw Sand Dunes mogłabym sobie sprawić, chociaż Morning Dew też bardzo mi się podoba. Barbiowego kolorku bym raczej nie używała ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wow, świetnie napigmentowane cienie! Wszystkie są fantastyczne, a szczególnie przypadł mi do gustu Rose Kiss :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mi się osobiście one bardzo podobają :) Bardzo ładne odcienie a w dodatku cena nie jest wygórowana, na pewno wypróbuję:)
    Czekam na kolejne posty, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie najbardziej w oko wpadła ta matowa, chociaż tak naprawdę to wszystkie są śliczne i wszystkie bym chętnie przygarnęła :), szczególnie że cena naprawdę zachęca :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo podoba mi się paletka Sand Dunes <3 Piękna jest :) Chciałabym ją mieć, ciekawe czy jeszcze dzisiaj będzie :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz:)

Odpowiedzi na Wasze pytania zamieszczam u siebie na blogu.
Proszę o nie umieszczanie w komentarzach linków do blogów i rozdań - takie wpisy będą przeze mnie usuwane.