PHARMACERIS E - DUOAKTYWNY ŻEL MICELARNY

Kosmetyk do demakijażu przede wszystkim musi być skuteczny, ale nie może podrażniać i wysuszać skóry. Duoaktywny płyn micelarny Pharmaceris E przeznaczony jest do oczyszczania skóry suchej i wrażliwej, więc już z opisu zapowiada się obiecująco. A jak będzie ze skutecznością? Poprzeczkę postawiłam mu wysoko, bo swój idealny płyn micelarny już znalazłam.  

Opis producenta

Duoaktywny żel micelarny zapewnia jednocześnie skuteczne i delikatne oczyszczanie skóry twarzy i oczu bez konieczności tarcia. Wysokie bezpieczeństwo i delikatność gwarantują dodatkowo D-pantenol i alantoina, które łagodzą podrażnienia i przynoszą uczucie ukojenia i komfortu. Produkt przeznaczony do oczyszczania skóry suchej i bardzo suchej ze skłonnością do podrażnień i zaczerwienień.

Skład: Aqua, Polysorbate 20, Glycerin, Methyl Gluceth-20, PEG-70 Mango Glycerides, Betaine, Panthenol, Cyclomethicone, Hydroxyethylcellulose, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Sodium Carbonate, Allantoin, Disodium EDTA, Quaternium-15


Moja opinia o produkcie

Żel ma delikatny, neutralny, prawie niewyczuwalny zapach. Opakowanie wygodne, łatwo się otwiera, można postawić go do góry nogami i dzięki półprzeźroczystym ściankom widać bieżące zużycie. Można stosować go na dwa sposoby.

Na sucho.
Żel nałożony na płatek kosmetyczny nie najgorzej radzi sobie ze zmywaniem mocniejszego makijażu, ale jest to odrobinę czasochłonne. Pozostawia na twarzy lekko tłustą, ochronną warstwę, która nie spłukana powoduje, że skóra jest nawilżona i nie jest ściągnięta. 

Na mokro.
W związku z tym, że demakijaż oczu na sucho tym produktem trwa dla mnie zbyt długo, a mam wypróbowany swój ukochany płyn micelarny z Garniera zdecydowanie wolę używać duoaktywnego żelu na mokro do mycia twarzy. Bez problemu usuwa lekkie podkłady, kremy BB i minerały. Z makijażem oczu sobie nie radzi. Nie podrażnia, nie wysusza, nie powoduje uczucia ściągnięcia skóry. Jest bardzo wydajny, prawie w ogóle się nie pieni i szybko spłukuje. 


Kosmetyk nie zachwycił mnie, ale chętnie używam go do demakijażu twarzy. Rzeczywiście świetnie sprawdza się przy przesuszonej skórze i nie podrażnia. Duży plus za wydajność. Dałabym mu mocną 4, ale rewelacji niestety nie ma.. 


12 komentarzy:

  1. Jeszcze się nie spotkałam z tym produktem. Osobiście kocham micel z Vichy, a z pharmaceris lubiłam kiedyś krem nawilżający.

    OdpowiedzUsuń
  2. Też chyba wolałabym go używać na mokro do demakijażu twarzy. Do zmywania oczy jednak najlepiej sprawdzają sie stare dobre płyny micelarne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zainteresował mnie, mimo przeciętnej recenzji, ponieważ nie lubię zmywać makijażu żelem - służyłby mi wyłącznie do mycia twarzy po uprzednim demakijażu. Szukam czegoś ultra delikatnego :P Gdyby nie fakt, że jest dopiero trzeci dzień miesiąca, a już przeznaczyłam na wydatki kosmetyczne więcej niż planowałam, wylądowałby w koszyku :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skąd ja to znam:) U mnie też limit na ten miesiąc dobiega końca:D

      Usuń
  4. raczej mnie nie korci, ale balsam z tej serii uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. szkoda,że raczej przeciętny:(

    OdpowiedzUsuń
  6. jakoś nigdy nie byłam przekonana do tej firmy, i jak widzę jakoś szczególnie się nie pomyliłam, tyle szumu jest w okół tej marki a są lepsze i tańsze :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja żele lubię do mycia twarzy, ale ten - sama nie wiem. Można by było wypróbować, ale szkoda, że u Ciebie tak średnio sie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem ciekawa jakby się sprawdził na cerze mieszanej ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziwne połączenie, jakby wszystkiego po trochę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz:)

Odpowiedzi na Wasze pytania zamieszczam u siebie na blogu.
Proszę o nie umieszczanie w komentarzach linków do blogów i rozdań - takie wpisy będą przeze mnie usuwane.