DUET KOSMETYKÓW DO WŁOSÓW Z MANGO I ALOESEM OD BALEI

Włosomaniaczką nie jestem, ale wszystko co jest przeznaczone do włosów suchych i zniszczonych mnie kusi. W niemieckich/czeskich drogeriach DM możecie znaleźć za śmieszne pieniądze (ok. 2,90zł) nawilżającą (Feuchtigkeits) serię do włosów z mango i aloesem. I w dodatku bez silikonów. 


Temat silikonów w kosmetykach do włosów jest ostatnio często poruszany i ma zarówno swoje zwolenniczki jak i przeciwniczki. Moim włosom pielęgnacja bezsilikonowa nie służy. Puszą się, są niesforne, niedociążone i kiepsko się układają. Staram się jednak zachować umiar i raz na jakiś czas stosuję kosmetyki bez silikonów oraz szampony oczyszczające, aby pozbyć się niechcianych składników, które oblepiają łuskę włosa. 


Seria z mango i aloesem ma przywrócić skórze głowy i włosom odpowiedni poziom nawilżenia, nadać blasku i wygładzić je. Kosmetyki zawierają witaminę B3 i B5 i nadają się do codziennego stosowania. 

Skład szamponu:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Glycerin, Glycol Distearate, Parfum, Panthenol, Hydroxypropyl Guar, Hydroxypropyltrimonium Chloride, Sodium Benzoate, Citric Acid, Potassium Sorbate, Niacinamide, Laureth-4, Styrene/Acrylates Copolymer, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder, Mangifera Indica Fruit Extract, Trideceth-7, Sodium Lauryl Sulfate, Cl 47005, Cl 16035

Skład odżywki:
Aqua, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Behentrimonium Chloride, Isopropyl Palmitate, Parfum, Panthenol, Sodium Benzoate, Isopropyl Alcohol, Citric Acid, Potassium Sorbate, Niacinamide, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder, Mangifera Indica Fruit Extract  

Składy obu kosmetyków zachwycające nie są. Składniki aktywne - wyciąg z liści aloesu i mango znajdują się na samym końcu listy, więc ich ilość jest naprawdę znikoma. Ale nie oszukujmy się za takie pieniądze nawet nie spodziewałabym się żeby było inaczej. 

Moje pierwsze wrażenia były pozytywne, przez kilka tygodni duet spisywał się bardzo fajnie i sprawiał, że moje włosy były wygładzone, dociążone, miękkie i błyszczące. Zdziwiło mnie jak dobrze mogą wyglądać bez użycia kosmetyków z silikonami. 

Później kondycja moich włosów pogorszyła się  i zaczęły bardziej wypadać. Postanowiłam z bólem serca odstawić ten szampon i zaczęłam stosować Dermenę. Nie jest możliwe, aby podziałała już od pierwszego użycia, ale pokazała mi znaczną różnicę w ilości pozostawionych w odpływie włosów. Nie wiem czy szampon Balei po zużyciu niemalże całej butelki spowodował problem z nadmiernego ich wypadania, ale nie mam ochoty tego sprawdzać. 

Odżywka dobrze współpracuje z innymi szamponami, fajnie wygładza i nabłyszcza włosy. Po jej zastosowaniu moje włosy są sypkie i miękkie. Nie zauważyłam żeby je obciążała czy powodowała szybsze przetłuszczenie się. 

Zapach kosmetyków jest przyjemny, owocowy, ale nie utrzymuje się na włosach. Zarówno odżywka jak i szampon dostępna jest w 300ml butelkach. 

Zachwyt nad szamponem minął mi.. A odżywka? Daje fajny efekt na włosach, ale nie zauważyłam żeby długotrwale wpływała na ich kondycję. Raczej nie kupię ponownie, ale za takie pieniądze warto ją wypróbować. 

Miałyście do czynienia z tymi kosmetykami?

14 komentarzy:

  1. Ja miałam szampon,byłam nawet zadowolona,teraz kupiłam sobie mleczko bez spłukiwania i zobaczę jak będzie z działaniem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie kupiłam go, bo bałam się że będzie obciążał mi włosy..

      Usuń
  2. Używam obecnie tej odżywki ale nie systematycznie gdyż mam niefarbowane, dość krótkie włosy i nie wymagają nakładania odżywki przy każdym myciu włosów. Produkt jednak lubię, fajnie nawilża i wygładza włosy co czuć już przy spłukiwaniu. Mi tak samo nie obciąża włosów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam odżywkę rok temu :) Pamiętam że dobrze spisywała się na moich wysokoporowatych włosach. Teraz mam zamiar kupić ją ponownie wraz z mleczkiem b/s z tej serii. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam jedną odżywkę z Balei, ale nie zauważyłam efektu "wow" po jej używaniu, nawet końcówkę oddałam siostrze. Pewnie spróbuję inną wersję. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  6. Używam tej odżywki do ułatwiania rozczesywania i tu sprawdza się super - do silniejszej pielęgnacji mam maski i oleje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Stosowałam zarówno szampon jak i odżywkę. Oba kosmetyki bardzo polubiłam. Do szamponu jednak raczej nie wrócę, bo staram się wybierać takie z lepszym składem, ale odżywka zrobiła na mnie na tyle dobre wrażenie, że pewnie jeszcze trafi do mojej łazienki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja z tej linii mam odżywkę b/s i pięknie pachnie, chociaż mnie nie zachwyca ;P
    Ale pachnie pyyyyysznie!

    OdpowiedzUsuń
  9. zapach pewnie obłedny! nigdy nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  10. ja bardzo lubię tę odżywkę, u mnie świetnie się sprawdza :) a szamponu nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeśli chodzi o szampon to dla mnie był to taki średniaczek: krzywdy mi nie zrobił ale też nie oczyszczał dostatecznie moich włosów. Natomiast odżywkę uwielbiam - właśnie skończyłam 5 opakowanie i jeszcze 3 mam w zapasie ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja z tą serią bardzo się polubiłam :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz:)

Odpowiedzi na Wasze pytania zamieszczam u siebie na blogu.
Proszę o nie umieszczanie w komentarzach linków do blogów i rozdań - takie wpisy będą przeze mnie usuwane.