PERFECTA EXTRA SLIM - SERUM ANTYCELLULITOWE

Należę do pewnie nielicznej grupy kobiet, które w okresie jesienno-zimowym stosują kosmetyki ujędrniające i antycellulitowe. Trochę co prawda ustępują miejsca balsamom nawilżającym, ale kilka razy w tygodniu coś wyszczuplającego w siebie wcieram. Produkt, który ostatnio używałam to serum antycellulitowe z Caffeine-Slim Complex Perfecta Extra Slim

Opis producenta

Skoncentrowany, wysokoaktywny preparat wyszczuplająco - ujędrniający polecany do szybkiej redukcji cellulitu oraz błyskawicznego modelowania ramion, brzucha, bioder, uda i pośladków.

Caffeine-Slim Complex przyśpiesza spalanie lipidów w tkance tłuszczowej, rozbija złogi lipidowe niwelując cellulit. Masaż intensywnie stymuluje mikrokrążenie limfatyczne, co przyśpiesza wygładzenie nierówności podskórnych oraz poprawia elastyczność i jędrność skóry. Zapobiega nawrotom cellulitu.

Moja opinia o produkcie

Konsystencja serum jest kremowa i dość lekka dzięki czemu dobrze wchłania się ono w skórę. Zapach -tragedia. Bardzo chemiczny, bardzo intensywny i bardzo mentolowy, odejmujący mi całą przyjemność z używania kosmetyku. 

W kwestii działania rewelacji nie ma. Nie zauważyłam 60% redukcji cellulitu po 3 tygodniach, ani 84% po 6 tygodniach stosowania samego kremu. No ale wiadomo, że takiego efektu się nawet nie spodziewałam. Ujędrnia za to fajnie. Skóra jest bardziej elastyczna i wygładzona. Serum daje lekkie uczucie chłodzenia, co niekoniecznie przy obecnej porze roku mi się podoba, ale na lato jak znalazł. 

Kosmetyk nie przypadł mi do gustu głównie przez zapach, bo konsystencja i działanie ujędrniające mi się spodobało. Możliwe, że moje zdanie podzielało więcej użytkowniczek bo seria ta została zastąpiona nową i znika powoli ze sklepów.  

Używacie kosmetyków antycellulitowych zimą? A może znacie serię slim fit?