SZAMPON ZWIĘKSZAJĄCY OBJĘTOŚĆ WŁOSÓW
8/23/2013
/
15
Marka Love Me Green (więcej informacji: tutaj) pojawiła się na polskim rynku dość niedawno i rozpoczęła promocję swoich kosmetyków między innymi za pośrednictwem blogerek. Zostałam poproszona o przetestowanie kilku produktów z oferty LMG i dzisiaj zapraszam na recenzję na temat witalizującego szamponu do włosów.
Opis producenta
Organiczny, łagodny szampon na bazie wyciągu z aloesu, wzbogacony miodem. Dodaje miękkości, elastyczności i wyzwala blask włosów. Jego działanie oczyszczające nie podrażnia skóry głowy. Włókno włosów jest odżywione aż po cebulki, dzięki czemu stają się one miękkie i jedwabiste.
Dla każdego rodzaju włosów.
Skład
Aqua, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Ammonium Lauryl Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Inulin, Parfum, Sodium Chloride, Caprylyl/Capryl Glucoside, Gluconolactone, Sodium Benzoate, Mel (Honey) Extract, Potassium Sorbate, C12-16 Alcohols, Ammonium Sulfate, Sodium Hydroxide, Citric Acid, Calcium Gluconate
Zapach i konsystencja
Szampon ma żółty kolor i lekko oleistą konsystencję. Według mnie jak na swój skład pieni się dość dobrze, według mojego mężczyzny beznadziejnie;) Pomimo swojej konsystencji jest zadziwiająco wydajny. Zapach szamponu jest bardzo przyjemny i słodki i utrzymuje się długo na włosach.
Moja opinia o produkcie
Od szamponów nie wymagam wiele, mają dobrze oczyszczać włosy, nie obciążać ich i nie wpływać negatywnie na skórę głowy.
Na szampony bez silikonów moje włosy reagują dość pozytywnie, ale część z nich sprawia, że są one szorstkie w dotyku, matowe i bez życia. Tym razem jest inaczej. Włosy po myciu szamponem Love Me Green są miękkie, pachnące, uniesione u nasady i zdecydowanie bardziej błyszczące. Dawno nie byłam tak zadowolona z żadnego szamponu. Dawno nie widziałam tak widocznego poprawienia kondycji włosów i nadania im większej objętości.
Podczas stosowania szamponu nie zauważyłam przesuszenia skóry głowy, podrażnienia ani innych czynników ubocznych.
Niestety żeby nie było tak cudownie dodam, że za 200ml kosmetyku zapłacić trzeba 49,90zł. Jak na swoje działanie i skład jest to cena uczciwa, ale jak dla mnie jednak za wysoka.
Ile byłybyście w stanie zapłacić za bardzo dobry szampon?
ich kosmetyki powalaja zapachem :)
OdpowiedzUsuńZależy od pojemności. Za szampon do 200ml nie dam więcej jak 15 złotych. Za pojemność 400ml - 500ml do 24 złotych. I ogólnie nie więcej niż 24 złote za pojemność ponad 400ml. :P
OdpowiedzUsuńJa bym chciala jakiś szampon, który nie zwiększa objętości bo teraz jak umyję włosy to wyglądają strasznie,chciałabym zmniejszyć objętość moich włosów bo jest ich za dużo :(
OdpowiedzUsuńna pewno nie 50 zł :) dla mnie to za wysoka cena...
OdpowiedzUsuńjestem go bardzo ciekawa ale chyba jednak nie skusiłabym się za taką cenę ..
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam nic z tej firmy. Fajnie, że szampon dobrze się sprawdza, ale cena przerażająca.
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze nic z tej firmy, a szampon kusi :)
OdpowiedzUsuńW ogóle nie znam tej marki, ale po Twojej opinii chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńCena trochę za wysoka dla mnie :(
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że się sprawdził.
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się opakowania kosmetyków tej marki.
Minimalizm pierwsza klasa! :)
Cena trochę odstrasza :(
OdpowiedzUsuńMój ulubiony z John Mastres Organics kosztował 79zł i w końcu stwierdziłam, że to jednak dużo i szukam czegoś tańszego. Tyle, że ja z tych wolno zużywających wszystko - 200ml to dla mnie porcja na pół roku, więc jakoś sobie tłumaczyłam, że nie wychodzi tak dużo w przeliczeniu na dzień;)
OdpowiedzUsuńKonsystencja szampona przypomina olejek monoi, też właśnie nigdy nie miałam, ale teraz mam ochotę spróbować :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie bardzo ten szampon, ale niestety ta cena jest faktycznie nieco zaporowa...
OdpowiedzUsuńmiałam odzywkę z tej firmy, pięknie pachnie, ale jest słabo wydajna. za to tonik i pianka do mycia twarzy są fantastyczni
OdpowiedzUsuń