MÓJ ULUBIENIEC! OLEJEK DO WŁOSÓW ALVERDE


Ponad rok temu rozpoczęłam poszukiwania idealnego oleju do włosów. Takiego, który sprawi że będą lśniące, miękkie, sypkie i zdrowe. Wypróbowałam Vatikę kokosową, Sesę, Bringhraj, olej winogronowy, aż w końcu kiedyś wpadła mi w ręce miniaturka olejku arganowego.. 



Po raz pierwszy zauważyłam, że olejowanie włosów może przynieść fajne efekty i gdy zobaczyłam w niemieckiej drogerii DM olejek do włosów z Alverde z arganem i migdałem wiedziałam, że musi być mój.

Olejek ma bardzo fajny skład i znajdziemy w nim m.in. olej sojowy, arganowy, słonecznikowy, z orzechów włoskich, ze słodkich migdałów oraz ekstrakt z łopianu. Wszystko z certyfikowanych organicznych upraw.

Olejek ma słomkowy kolor i bardzo przyjemny, słodki zapach migdałów. Zamknięty jest w solidnej, plastikowej buteleczce z pompką dzięki której wydobywamy tyle produktu ile potrzebujemy.
Po zużyciu możemy napełnić buteleczkę czymś innym;)

Olejek nakładam na 1-2h przed myciem włosów, a czasem wcieram go w same końcówki. Nie zauważyłam żeby jakikolwiek szampon miał problemy z jego zmyciem. Włosy po każdorazowym zastosowaniu są bardziej wygładzone, błyszczące, miękkie, lepiej się układają i mniej puszą. Zużywam już drugie opakowanie tego produktu i widzę, że pozytywnie wpływa na stan moich włosów.

Dla wtajemniczonych:
Moje włosy są średnioporowate, ciężko się farbują/stylizują i nie lubią olejku kokosowego. 

Nie wszystkim włosom służą te same olejki, czasem trzeba wypróbować kilka aby znaleźć swojego ulubieńca, ale zachęcam Was do wypróbowania tego kosmetyku. Jest moim hitem i nie wyobrażam sobie żeby miało mi go zabraknąć.

50ml/2,95€


28 komentarzy:

  1. Moj tez chyba ulubiony ze wszytskich drogeryjnych;)
    A pachnie the best <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Kupi ekupie, skla dpodobny do tych do ciala jest roznica w dzialaniu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tych do ciała nie miałam przyjemności używać.

      Usuń
    2. jest różnica i to ogromna - na moich wysokoporowatych włosach też czyni cuda, podczas gdy słynny olejek z czarną porzeczką nie robił nic :)
      takie maleństwo, ale też bardzo go lubię :)

      Usuń
  3. Również go bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja uzywam teraz tego sportowego ale jak sie skonczy to chyba tez wroce spowrotem do migdalowego :-) ma taki boski zapach:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. ojjjj właśnie nie miałam go nigdy! słyszałam o nim i chcę goooo bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam ten olejek.
    Robi cuda z moimi włosami :)
    I co ważne, jest niesamowicie wydajny.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam. Aż wstyd się przyznać :D

    OdpowiedzUsuń
  8. o ile do włosów jakoś szczególnie mnie nie zachwycił, spełniał swoją rolę, ot, tyle, to baardzo polubiłam go ostatnio pod oczy na noc :D

    OdpowiedzUsuń
  9. jest na mojej zakupowej liście i jeśli tylko będę miała okazję, nabędę go w pierwszej kolejności :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kiedy moja siostra w końcu znajdzie drogerię dm w swoim mieście (a ciężko jej idzie szukanie:(), to na pewno ten olejek będzie na liście zakupów. Od dawna o nim myślę:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawy produkt, przydałoby się wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  12. mam podobne włosy i coś czuję że u mnie też się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja mam w planach kupno olejku z Alverde, choć moje włosy są również ciężkie do jakiejkolwiek stylizacji.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ostatnio widziałam go na allegro :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja póki co nie miałam kontaktu z olejami (tym bardziej na włosach), jednak mam zamiar to zmienić

    OdpowiedzUsuń
  16. A jaka jest cena?
    Lubie kosmetyki tej firmy, więc chętnie sobie niedługo przetestuje:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Taki dobry mówisz jak będę w DM to wrzucę gop do koszyka:D A z opisu Twoje włosy są chyba takie same jak moje;p

    OdpowiedzUsuń
  18. ja mam cały czas ten porzeczkowy, jeszcze nie używałam ;p

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam teraz olej kokosowy i muszę się przyjrzeć moim włosom po jego stosowaniu. Póki co mam mieszane uczucia. A tego olejku nigdy niestety nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  20. ostatnio go chyba widzialam w rossmannie.. musze go miec ! ;D

    OdpowiedzUsuń
  21. ja jeszcze nic z tej firmy nie stosowałam ,a więc hmm było by trzeba od czegoś zacząć ;P

    OdpowiedzUsuń
  22. Wygląda ciekawie, a argan teraz na topie. Jak zdobęde to napewno przetestuję.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz:)

Odpowiedzi na Wasze pytania zamieszczam u siebie na blogu.
Proszę o nie umieszczanie w komentarzach linków do blogów i rozdań - takie wpisy będą przeze mnie usuwane.