MOJE PIGMENTY MAC
8/20/2012
/
35
Ze dwa lata temu dopadła mnie intensywna, aczkolwiek dosyć krótka fascynacja pigmentami firmy MAC. Wzdychałam, oglądałam swatche aż w końcu odważyłam się zamówić kilka odsypek na allegro u jednej z wizażanek.
Dość szybko zniechęciłam się niepowodzeniami. Cienie się obsypywały, nie miałam żadnej bazy, były to moje początki makijażowe i z tego co pamiętam nie miałam nawet porządnego pędzelka. Malowanie pigmentami zawsze wiązało się dla mnie z większą ilością czasu poświęconego na ich aplikację, a nie zawsze miałam takie możliwości. Wylądowały więc na dnie kufra.
Pytałyście często w komentarzach co to za kolory. Wygooglałam i już wiem:)
Oto moja mała kolekcja:
kelly green - piękna, mieniąca się zieleń
mutiny - jasno niebieski, smerfowy kolorek opalizujący na srebrno
dark soul - mega czarny, matowy kolor, bardzo trwały
teal - butelkowa zieleń
bell bottom blue - piękny ciemny niebieski z jaśniejszymi drobinkami
viz - a - violet - najsłabiej napigmentowany cień, delikatny opalizujący fiolet
Swatche bez bazy
od lewej: kelly green, teal, mutiny, bell bottom blue, viz-a-violet, dark soul
A tak wyglądają na powiece
Pigmenty MAC nawet bez bazy są bardzo intensywne. A na niej trzymają się bez problemu przez cały dzień, nie rolują się i nie ścierają. Odkryłam, że lepiej nakładają się na powiekę zbitym, nie puchatym pędzelkiem (mniej się wtedy obsypują). Świetnie się blendują i mieszają ze sobą. Ahh! Chyba na nowo się zakochałam. Z chęcią zaopatrzyłabym się w jakąś brzoskwinkę albo pastelowy koral..
Macie jakieś w swojej kolekcji?
Piękne kolory! ;)
OdpowiedzUsuńśliczne kolory :)
OdpowiedzUsuńmam kilka odsypek, lubię ;))
śliczne kolory :) jednak to nie dla mnie :P
OdpowiedzUsuńNie mam żadnego :) Jakoś nigdy nie ciągnęło mnie w ich stronę, bo nie umiem malować się sypkimi cieniami.
OdpowiedzUsuńWszystkie odcienie bardzo w moim guście <3<3<3 Ukradłabym Ci, gdyby nie to, że Cię lubię hehe :D ;)
OdpowiedzUsuńchciałam kupić sobie pigment kobo (teraz wszystkie są po 6,99zł), ale mam wątpliwości co do nich.
OdpowiedzUsuńkup i się przekonaj czy Ci odpowiada;)
UsuńBoję się używać pigmentów, ale kilka kolorków wpadło mi w oko.
OdpowiedzUsuńna oku wyglądają cudownie, ja jednak chyba nie potrafię się takimi malować;)
OdpowiedzUsuńno trochę cierpliwości trzeba:P dlatego rzadko po nie sięgam
UsuńCudownie wyglądają na powiece. Bardzo intensywne kolory, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńten smerfny jest śliczny! :D
OdpowiedzUsuńprzesliczne kolory !
OdpowiedzUsuńjakie cudne! :) nie mam obecnie maca ani jednego.
OdpowiedzUsuńPiękne kolory! Chętnie kupiłabym jakieś odsypki, bo cały słoiczek to zdecydowanie za dużo, ale w dobie ciągle nowych podróbek już nie wiem gdzie szukać...
OdpowiedzUsuńwidziałam, że na allegro nie ma już takich aukcji i pewnych sprzedawców jak kiedyś
Usuńprzesliczna kolekcja - nie posiadam ani jednego .... ale czas to zmienic:)))
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż, ale jakoś nie lubię generalnie sypkich cieni:)
OdpowiedzUsuńE.
butelkowa zieleń wygląda pięknie <3
OdpowiedzUsuńŚliczne pigmenty i fajnie zmalowane oczko!
OdpowiedzUsuńja mam całkiem sporo.. jakieś 60 chyba.. już nawet sama nie wiem :P
OdpowiedzUsuńa znajdę gdzieś u Ciebie na blogu zajęcie całej kolekcji?:P
Usuńjuż znalazłam;)
UsuńNigdy nie używałam pigmentów, tak naprawdę nie wiem do końca czym róznią się od normalnych cieni do powiek w kamieniu :P
OdpowiedzUsuńBuziaki
pięknie wyglądają :) podobają mi się kolory... no i makijaż!
OdpowiedzUsuńchoruje na nie bo sa cudne na oku :)
OdpowiedzUsuńTen smerfowy jest piękny. U kogoś mi się podobają takie kolory a ja w nich wyglądam jakiś czubek :D
OdpowiedzUsuńcute blog.
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńhttp://seizethem.blogspot.com/
Kelly green to fantastyczny odcień! :)
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne, a Teal to chyba mój faworyt w Twoim zbiorze, piękny jest:)
OdpowiedzUsuńkocham wszystko;]
OdpowiedzUsuńniestety nie posiadam ani jednego, ale patrząc po Twoich zdjęciach wyglądają kusząco.. :> piękny makijaż :)
OdpowiedzUsuńwszystkie są piękne
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolorki, ale faktycznie, przydałyby Ci się jeszcze dwa wspomniane przez Ciebie odcienie. Dopiero mogłabyś szaleć :D
OdpowiedzUsuń