PODSUMOWANIE LIPCOWYCH ZAKUPÓW I AKCJI "PRZEŻYĆ ZA 50 ZŁ"
7/31/2012
/
44
Dzisiaj ostatni dzień lipca, więc pora na miesięczne podsumowanie zakupów. Od razu się przyznam, że limit 50zł przekroczyłam.. Ale były to niemalże w całości przemyślane zakupy (poza cieniem od Essence i rzęsami z którymi sobie nie radzę) i udało mi się oprzeć wielu promocjom.
1. Avon - preparat wybielający płytkę paznokcia, jestem ciekawa jak sobie poradzi - jako konsultantka zapłaciłam za niego 8,99zł
2. Avon - złuszczający peeling do stóp - 6,74zł
3. Balea - płyn do demakijażu - 6,09zł (1,45€)
4. Balea - łagodzący krem po depilacji 10,29zł (2,45€)
5. Green Pharmacy - olejek łopianowy ze skrzypem na wypadające włosy - odkryty w osiedlowej drogerii, jestem bardzo ciekawa czy się polubi z moimi włosami 5,90zł
6. Ados - żółto neonowy lakier do paznokci 4,50zł
7. Essence - lakier do paznokci - recenzja [tutaj] - 6,46zł (1,55€)
8. Eyelure by Kate Perry - sztuczne rzęsy z którymi sobie nie radzę:P na szczęście kupione w mega wyprzedaży - 8,40zł (2,00€)
9. Essence LE Miami Roller Girl - cień do powiek - recenzja [tutaj] - 6,51zł (1,55€)
10. p2 5D star mascara - tusz do rzęs - 12,51zł (2,95€)
11. Garnier - dwa opakowania farby do włosów, które nie znalazły się na zdjęciu - recenzja [tutaj] - 21,21zł (2,49€ x 2)
W sumie 97,60zł.. bez farb by wyszło 76zł.. ale tak czy siak za dużo:P
To już mój 3 miesiąc w którym staram się hamować wydatki na kosmetyki. Raz mi się udało;) Ale i tak jestem z siebie zadowolona, bo mam świadomość że bez takiego bata wydałabym więcej.
Wstępna lista zakupowa na sierpień jest już stworzona od połowy lipca:D Jutro się wybieram na łowy..
Jak pewnie wiecie weekend spędziłam w Polsce, niestety nie miałam czasu pobuszować po sklepach, ale jak zawsze przywiozłam ze sobą czekające na mnie paczki. Wygrana w konkursie u Niecierpka i Aleksandry, współpraca z Kkcenterhk i zagubiony lakierek z Vipery z kolejną gratisową szminką z datą ważności 06.2012 - mam już dwie takie.. w identycznych kolorach:P
A jak Wasze wydatki w tym miesiącu? Szalałyście czy oszczędzałyście?
u mnie wyszło ponad 100zł...
OdpowiedzUsuńtrochę dużo ale jakie fajne rzeczy:) ja nie brałam udziału w akcji - dosyć dużo zakupów zrobiłam.
OdpowiedzUsuńja na szczęście zmieściłam się w 50 zł, choć niewiele brakło do przekroczenia :)
OdpowiedzUsuńja z przerażeniem pacze na stan mojego konta pod koniec miesiąca :D
OdpowiedzUsuńDość sporo wyszło, z tego co widziałam to wielu dziewczynom nie udało się wytrwać :D Mi wyszło o wiele ponad 50zł..
OdpowiedzUsuńPierwszy raz przystapilam do akcji, i udalo sie.
OdpowiedzUsuńAczkolwiek sierpien sobie daruje :) Czeka mnie zakup toniku lub czegos do twarzy, a u mnie na Cyprze taka mala dobroc kosztuje 7 euro :) Wiec nie zmiescilabym sie w kwocie, gdybym miala kupic cos jeszcze.
Pozdrawiam
W tym miesiącu poszło mi o wiele więcej pieniążków niż 50 zł, nawet 100... Już w sierpniu nie będę tak szalała ;)
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc ja w tym miesiącu nie mialam w ogole wydatków kosmetycznych, bo najpierw muszę zużyć to co mam - za dużo się tego uzbierało :)
OdpowiedzUsuńja nie kupuję nic...
OdpowiedzUsuńtzn same podstawy, jak dezodorant czy szampon
z kolorówką przystopowałam, za dużo zaczętych i nie sposób pokończyć czegokolwiek...
Ja przystopowałam trochę z zakupami, za dużo wydałam w tamtym miesiącu i teraz kończę to co mam po zaczynane.
OdpowiedzUsuńA używałaś kiedyś kremu do depilacji z Balea? Jestem bardzo jego ciekawa :)
jeszcze nie, ale jak wykończę Eveline to mam w planach zakup Balei ;)
UsuńA to będę czekać na Twoją recenzję :)
Usuńlakier z Essence bardzo ciekawy:)
OdpowiedzUsuńu mnie chyba podobnie :)
OdpowiedzUsuńJa też się staram, ale jak nie na kosmetyki, to na fryzjera, jak nie na fryzjera to na kosmetyczkę/solarium, a jak nie na to - to na jakieś smakołyki :D i bądź tu oszczędnym :P Tego łagodzącego kremu po depilacji Balea jestem ciekawa :)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Poszalałaś ;) Ja nie brałam jeszcze udziału w tej akcji ale wątpie, żeby mi się kiedyś udało ;)
OdpowiedzUsuńFajne zakupki, nic dziwnego, że kusiły :)zaciekawiłaś mnie tymi rzęsami z którymi sobie nie radzisz ;)
OdpowiedzUsuńJa też przekroczyłam limit ale nie dużo, a największym sukcesem było dla mnie to, czego nie kupiłam, a co było mi zbędne i nie dałam się skusić :)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy:) Ja nawet nie zgłaszam się do takiech akcji wiem że bym poległa;p
OdpowiedzUsuńJa przekroczyłam tylko o 13,55zł, ale też od połowy lipca planowałam już sierpniowe zakupy ;) W tym miesiącu sobie odpuszczę i poszaleję :)
OdpowiedzUsuńJa w tym miesiącu wydałam chyba ze dwie stówy, ale mam już zapasy kosmetyków, dlatego w sierpniu raczej nic nie kupię, no chyba, że lakier do paznokci :D
OdpowiedzUsuńJa w lipcu nie brałam udziału w akcji, bo wiedziałam, że będę musiała zrobić duże zakupy :D W sierpniu jadę do Warszawy i mam nadzieję, na jakieś promocje, a to też wiąże się z dużym wydatkiem ;D Ale wrzesień? Czemu nie ;)
OdpowiedzUsuńJa się boję swojego miesiąca podliczać...
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała ale się boję;)
OdpowiedzUsuńBo ciągle coś ciągnie, jest jakas promocja.Nie wiem czy by mi się udało:)
Też nie dałabym rady, tym bardziej gdybym się zabowiązała na złość wszędzie byłyby kuszące promocje
OdpowiedzUsuńwstyd się przyznać, więc się nie przyznam :) ale nie dałam rady :D
OdpowiedzUsuńMnie udało się zmieścić w 50zł w czerwcu, ale teraz... no cóż... jakbym miała wszystko policzyć to by wyszło 150zł - głównie paznokciowe rzeczy, kilka kosmetyków do pielęgnacji twarzy (oczywiście nie liczę jakiś szamponów i żeli bo to są rzeczy 'niezbędne') :)
OdpowiedzUsuńMoże jak się zacznie rok akademicki to uda mi się zmieścić w 50 złotych :)
Pozdrawiam!
Mnie również się nie udało i nawet tego nie relacjonowałam u siebie na blogu,bo aż mi wstyd:-/
OdpowiedzUsuńTa zabawa zdecydowanie nie jest dla mnie :( zawsze wydam więcej ech. Ale Ty się bardzo starasz, podziwiam :). W tym miesiącu się nie udało, ale w następnym już może będzie lepiej!
OdpowiedzUsuńpiekne te nowe opakowania lakierow essence nie???
OdpowiedzUsuńmają swoich zwolenników i przeciwników.. według mnie są ładniejsze, ale niekoniecznie cieszę się ze zwiększenia pojemności i ceny
UsuńJakoś specjalnie szalałam ale w planach mam pewne zakupy no i czekam na paczkę z Polski :))) Tam będą same smakołyki. W taki sposób zostanę zaspokojona na .... jakiś czas.
OdpowiedzUsuńDla mnie idea tej zabawy nie bardzo trafia w moje... potrzeby;) Staram się kupować to, co faktycznie lubię i zużyję więc wychodzę z założenia, że jeżeli po drodze będą małe zachcianki to...dlaczego nie;)))
zazdroszczę Balea, płyn do demakijażu nawet mają wow, a jest jakaś stronka gdzie można obejrzeć wszystkie kosmetyki tej firmy?
OdpowiedzUsuńna stronie drogerii DM ;)
Usuńja tak pośrodku;)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten krem po depilacji!
OdpowiedzUsuńI Mnie się udało :)
OdpowiedzUsuńgratuluje wygranych :)
OdpowiedzUsuńnie biorę udziału w akcji, ale myślę, że bym się zmieściła :D ostatnio wzięłam się za zużywanie zapasów ;)...
OdpowiedzUsuńi gratuluję wygranych! :)
Jestem bardzo ciekawa tego olejku GP na wypadanie włosów! Koniecznie daj znać jak działa, bo ja mam z tym wielki problem. :(
OdpowiedzUsuńSuper, że udało Ci się wygrać. :)
Opierałam się jak mogłam wszelkiego rodzaju promocjom, zrobiłam wszystko co w mojej mocy, żeby przeżyć lipiec za 50 zł i teraz trochę żałuję :D
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam, następnym razem na pewno się uda! A teraz możesz cieszyć się swoimi zakupami! :)
OdpowiedzUsuńgratuluje wygranych, fajne zakupy mimo że przekroczona suma to nie jest tak źle :)
OdpowiedzUsuńja nie liczę, ja oszczędzam ;)
OdpowiedzUsuń