10 NAJPOPULARNIEJSZYCH WPISÓW W 2016 ROKU


Szczęśliwego Nowego Roku!

Przygotowałam dla Was wpis podsumowujący blogowy rok 2016. Dowiecie się w nim, które z 96 postów cieszyły się największą popularnością i czego możecie spodziewać się na moim blogu w tym roku.

Ubiegły rok był dla mnie pod względem blogowania bardzo satysfakcjonujący i udany. Gdzieś pomiędzy przeprowadzką, urządzaniem mieszkania, opieką nad dzieckiem i zajmowaniem się domem naskrobałam 96 wpisów, które odnotowały ponad 450 tysięcy wyświetleń. Jest mi szalenie miło, że ponad 225 tysięcy osób trafiło na moją stronę w poszukiwaniu recenzji, zdjęć i porad. Robię to co kocham, a Wasza obecność dodaje mi ogromnych skrzydeł i mnóstwo motywacji.

Bardzo Wam za to dziękuję!

A co w tym roku? Planów i pomysłów mam bardzo dużo. Będzie na pewno więcej recenzji nowości, więcej lakierów hybrydowych, swatchy i dobrej jakości zdjęć. Myślę, że utrzymam podobną statystkę co w roku ubiegłym i możecie spodziewać się 2-3 wpisów w tygodniu. Zapraszam Was także do śledzenia bloga na facebooku i instagramie

A oto lista 10 najczęściej odwiedzanych wpisów w ubiegłym roku. 

1) Jak wybrać odpowiednią lampę UV


Wybór lampy do utwardzania hybrydy wcale nie jest taki oczywisty. Jaką powinna mieć moc? Jaki kształt? Czy warto kupić lampę ledową? Kiedy nie przepłacić? Ten wpis z pewnością rozwieje wszelkie Wasze wątpliwości :)

2) Manicure hybrydowy krok po kroku



Jeden z trzech dostępnych na blogu wpisów z instrukcją jak krok po kroku wykonać manicure hybrydowy.

3) Największe błędy przy aplikacji hybryd


W tym wpisie (i w jego komentarzach) znajdują się odpowiedzi na prawdopodobnie każde pytanie związane z nietrzymaniem się hybrydy, odpryskami oraz problemami przy jej aplikacji. 



'Beach, please!' to jeden z moich ukochanych lakierów hybrydowych i po statystykach widzę, że nie tylko moje serce udało mu się zdobyć.



Rimmel dość intensywnie promował wprowadzenie na rynek nowej serii lakierów 'Super Gel', mającej zapewnić połysk i efekt podobny hybrydom, ale bez użycia lampy. Czy udało im się zdobyć moją sympatię?



Opieka nad małym dzieckiem sprawia, że często zapominamy o sobie. Sama w pewnym momencie wpadłam w tą pułapkę i przestałam się malować, gdy nie wychodziłam z domu, a spa domowe odkładałam w nieskończoność. W tym wpisie dzielę się z Wami moimi sposobami na szybki powrót do formy.



W maju pokazałam Wam nowość od Kobo, paletę matowych cieni w klasycznych beżowo- brązowych kolorach. 



Demakijaż bez użycia chemii? Dzięki Glov potrzebujecie tylko wody :)



Kremy Miya Cosmetics szybko zyskały sympatię blogerek. Czy ta nowość polskiej produkcji zasługuje na wypróbowanie? Moim zdaniem tak!



Piękne, matowe, świetnie napigmentowane cienie wysokiej jakości. Czego chcieć więcej?

Jeżeli któryś z wyżej wymienionych wpisów umknął Waszej uwadze, to zajrzyjcie do niego koniecznie :)

9 komentarzy:

  1. I pomyśleć, że ja nigdy nie miałam hybryd :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez nie, ale moja paznokcie chyba do niczego sie nie nadają ;D

      Usuń
    2. Tym bardziej jak się do niczego nie nadają to trzeba wypróbować hybrydę. Nie trzeba od razu kupować zestawu. Umówicie się do dobrej stylistki i sprawdźcie czy to coś dla Was ;)

      Usuń
  2. Właśnie po przeczytaniu Twojego posta kupiłam lakier "Beach, please!" :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A mnie zainteresowala ta rękawica do demakijażu.Muszę się z nią zapoznać

    OdpowiedzUsuń
  4. Rękawica do demakijażu Glov jest bardzo dobra. Mam tą miniaturową wersję i jestem z niej zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz:)

Odpowiedzi na Wasze pytania zamieszczam u siebie na blogu.
Proszę o nie umieszczanie w komentarzach linków do blogów i rozdań - takie wpisy będą przeze mnie usuwane.