ULUBIEŃCY I ODKRYCIA OSTATNICH TYGODNI | RIMMEL PALETA DO KONTUROWANIA, RĘKAWICA GLOV

ulubieńcy kwietnia

Dzisiaj przychodzę do Was z ulubieńcami marca i kwietnia. Sporo fajnych kosmetyków przewinęło się przez moje ręce i chciałabym trochę o nich opowiedzieć. 

Konsultantką Avonu jestem od dawna, ale jakoś nie pałam specjalną miłością do kosmetyków tej marki, chociaż muszę przyznać, że kilka fajnych rzeczy mają w swojej ofercie. Pędzel do konturowania kliknęłam z ciekawości i bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Jest bardzo miękki, puszysty i wygodnie nakłada się nim bronzer. Nie wiem czy będzie jeszcze w sprzedaży, ale wersja z rączką (nowość) wydaje się być identyczna. 

avon rimmel

Moda na konturowanie twarzy nie przemija, chyba każda marka ma już w swojej ofercie przeznaczony do tego celu produkt. Ja ostatnio bardzo często sięgam po paletkę do konturowania twarzy Rimmel by Kate. Dostępna jest w dwóch wersjach kolorystycznych (ja mam 002 Coral Glow). Nie jest mocno napigmentowana dzięki czemu możemy uzyskać nią delikatny efekt. Bardzo podoba mi się rozświetlacz, jest delikatnie zmielony i pozostawia na twarzy piękną mgiełkę. Fanką róży nie jestem, ale ten podpasował mi wyjątkowo. Jest bardziej brzoskwiniowy, delikatnie opalizuje i pięknie wygląda na twarzy. Bronzer jest odrobinę zbyt ciepły jak dla mnie i nie jest całkowicie matowy tak jak mój ulubieniec z Kobo, ale wraz z różem i rozświetlaczem fajnie wygląda na twarzy.

Paletka jest naprawdę godna uwagi, idealna na lato, będzie przepięknie wyglądała na opalonej skórze (na bladej z resztą też;) ) i jestem pewna, że każdy poradzi sobie z jej obsługą. Polecam!

rimmel paletka kate

Podczas Rossmannowskiej promocji na kolorówkę skusiłam się (wreszcie!) na matowy cień do powiek w kremie Maybelline Color Tattoo. Wybrałam kolor Creme de Nude 93 i od razu stał się moim ulubieńcem. Idealnie pasuje do koloru mojej skóry (wpada w żółte tony) i stanowi świetną bazę dla innych cieni. Świetnie wygląda także w towarzystwie czarnej kreski, kamufluje wszelkie zaczerwienienia i prześwitujące żyłki. Jeśli nałożę go bez bazy to pod koniec dnia minimalnie zaczyna się zbierać w załamaniach powieki, ale to go nie dyskwalifikuje. Jestem zadowolona z zakupu i używam go codziennie. 

maybelline color tatoo matt

isana żel pod prysznic

Wiosenna nowość od Rosmmanna kusi przepięknym malinowym zapachem. Żel pod prysznic Isana Mademoiselle Raspberry to kosmetyk, który nie powala składem i może wysuszać skórę, jeśli ma się do tego skłonności, ale ze względu na zapach przyjemnie się go używa. Konsystencja dość rzadka, pieni się dobrze i jest wydajny. Z tej serii dostępny jest też balsam do ciała, ale właściwości nawilżających to on niestety nie ma ;)

O kremie pod oczy Vianek już Wam pisałam. Wróciłam do niego szybciutko, po nieudanej przygodzie z innym produktem i na nowo go polubiłam. Chyba nawet bardziej niż za pierwszym podejściem. Bardzo lekki, fajny, nawilżający kremik z dobrym składem. Idealny dla osób mało wymagających.

krem pod oczy vianek i glov rękawica

Rękawica na palec Glov przywędrowała do mnie wraz z marcowym ShinyBoxem i zrobiła na mnie duże wrażenie. Byłam sceptycznie nastawiona, a tu okazało się, że naprawdę usuwa makijaż i radzi sobie nawet z tuszem do rzęs. Rzeczywiście nie farbuje i bez problemu za pomocą mydła można ją wyczyścić. Planuję zakup większej wersji.

glov rękawica

Ostatnim produktem na dzisiejszej liście jest ziołowy szampon do włosów Farmony z serii Herbal Care. Co prawda nie zaliczyłabym go do odkryć, ale lubię po niego sięgać kiedy potrzebuję dobrze oczyścić włosy lub skutecznie usunąć z nich jakiś olejek. Szampon nie plącze włosów, mimo że nie ma w sobie silnych silikonów, nabłyszcza je i rzeczywiście zapobiega szybszemu przetłuszczaniu się. Jest wydajny, dobrze się pieni i przyjemnie pachnie. Skład całkiem niezły ;)

Skład: Aqua, Sodium Laureth Sufate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Lauroyl Sarcosinate, Propylene Glycol, Arctium Lappa (Burdock) Root Extract, Inulin, Lauryldimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Wheat Protein, Lauryldimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Wheat Starch, Zinc PCA, Polyquaternium-10 Silicone Quaternium-22, Polyglyceryl-3 Caprate, Dipropylene Glycol, Sodium Chloride, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Lactic Acid, Parfum, Disodium EDTA

farmona szampon łopian

I to by było na tyle. Mam nadzieję, że kolejne miesiące również przyniosą mi wiele odkryć i szybko powrócę do Was z nowym zestawieniem. Wcześniej na pewno pojawi się wpis z bublami, bo te niestety też trafiły w moje ręce. A jak u Was? Co ostatnio zdobyło Wasze uznanie?

23 komentarze:

  1. U mnie ostatnio ulubiencem stal sie puder sypki z wibo i paletka Mur essential mattes :) ciekawi mnie ta rekawica bo szukam czegos podobnego od jakiegos czasu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może wypróbuj tą wersję na palec ;) Ta paletka z MUR też mi się podoba :)

      Usuń
  2. Rękawica Glov mnie zaciekawiła najbardziej :) Lubię matowe cienie Maybelline, idealnie sprawdzają się pod jasne sypkie cienie

    OdpowiedzUsuń
  3. ciekawi mnie ta rękawica :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten pędzel z Avon jest ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Koniecznie muszę kupić ten krem pod oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. krem pod oczy z Vianka stosuję na noc i nakładam wtedy grubszą warstwę. Rano skóra jest w bardzo dobrej kondycji, bez opuchnięć czy zaczerwienień :) u mnie ostatnio 'odkryciem' okazał się lekki krem brzozowy z Sylveco

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam te kremy do twarzy na swojej wishliście, ale po wypróbowaniu próbek chyba bardziej pasował mi nagietkowy.

      Usuń
  7. Polowałam na tę paletkę od Rimmela na promocji w Rossmanie,ale nie trafiłam na ani jedną sztuke

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co zauważyłam wiele dziewczyn ją kupiło i wcale się nie dziwię :)

      Usuń
  8. Również jestem fanką bronzera z Kobo :) ale po ostatnich zakupach w Rossie wpadło do mnie mnóstwo nowości i już mam wśród nich tych naj :)

    OdpowiedzUsuń
  9. muszę w końcu użyć tej mini rękawicy Glov, wrzuciłam ja do szafki i zapomniałam o niej :D bardzo podoba mi się ta paletka z Rimmela, ma śliczne, słoneczne kolorki

    OdpowiedzUsuń
  10. Cień Creme de Nude ja również bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cień Maybelline faktycznie świetnie się spisuje. Ja go głownie jako bazy używam. Muszę zerknąć na ten nowy pędzel Avonu.

    OdpowiedzUsuń
  12. Krem Vianek i mi przypadł do gustu, jest naprawdę fajny :D Musze wypróbować tą malinową serię Isana :D

    OdpowiedzUsuń
  13. GLOV jest świetnym gadżetem ! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Paleta do konturowania i pędzel bardzo interesujące ☺

    OdpowiedzUsuń
  15. Paleta do konturowania i pędzel bardzo interesujące ☺

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo polubiłam ten szampon z Farmony. Idealny dla moich włosów.

    OdpowiedzUsuń
  17. Mój ulubiony krem pod oczy to ten ze śluzem ślimaka z Orientany, o którym wcześniej pisałaś :) Cienie i opuchnięcia jak reka odjął :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz:)

Odpowiedzi na Wasze pytania zamieszczam u siebie na blogu.
Proszę o nie umieszczanie w komentarzach linków do blogów i rozdań - takie wpisy będą przeze mnie usuwane.