UNDER20, PIANKA Z KWASEM MIGDAŁOWYM CZY ISANA YOUNG, ŻEL DO MYCIA TWARZY?

isana under20

Under twenty, nie ukrywając już nie jestem, young też już powoli nie, ale postanowiłam wziąć pod lupę dwie nowości na naszym rynku kosmetycznym, teoretycznie przeznaczone tylko dla posiadaczek młodych cer. Który kosmetyk bardziej przypadł mi gustu i dał zauważalny efekt? Zapraszam na recenzję.

under20 pianka do twarzy

Pianka oczyszczająca pory do mycia twarzy z 1% kwasem migdałowym
Delikatna pianka myjąca, odświeża i skutecznie oczyszcza skórę z zanieczyszczeń. Cera jest gładka, nawilżona i miękka w dotyku. Zapach arbuza z nutą mięty zapewnia 100% przyjemności stosowania. Kwas migdałowy reguluje produkcję sebum i wykazuje silne działanie antybakteryjne. Wyciąg z soczewicy odblokowuje pory i zmniejsza ich widoczność. Betaina nawilża i łagodzi podrażnienia. Wyciąg z liści mięty stymuluje produkcję hormonów szczęścia, działając na skórę łagodząco i relaksująco.

Skład: Aqua, Glycerin, Cocamiopropyl Betaine, Sodium Laureth Sulfate, Disodium Ricinoleamido MEA-Sulfosuccinate, Mandelic Acid, Betaine, PPG-26-Buteth-26, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Sodium Carbonate, Disodium EDTA, Xanthan Gum, Mentha Piperita (Peppermint) Leaf Extract, Lens Esculenta (Lentil) Seed Extract, Ethylhexylglycerin, D-Glucono-1,5 Lactone Sodium Benzoate, Phenoxyethanol, Parfum

Pianka ma super lekką konsystencję i bardzo przyjemnie się jej używa. Jest wydajna i szybko spłukuje się z twarzy. Zapach jest wprost nieziemski - przypomina mi trochę gumę balonową.

No, ale przecież nie zapach jest najważniejszy. Liczy się przede wszystkim skuteczność, a w tej kwestii kosmetyk sprawdza się idealnie. Bardzo porządnie oczyszcza skórę, pozostawiając uczucie dogłębnego odświeżenia i zmiękczenia. Wygładza ją i lekko ściąga, ale w granicach przyzwoitości. Bez problemu radzi sobie z demakijażem. Bałam się, że może wysuszyć moją skórę, ale nic takiego się nie dzieje. Nie mam cery trądzikowej, więc nie mogę stwierdzić czy pomaga na takie problemy, ale pory oczyszcza całkiem dobrze.

150 ml/ 17,99 zł

isana zel do mycia twarzy

Żel do mycia twarzy i demakijażu oczu do skóry normalnej i mieszanej
Żel do mycia nie tylko usuwa zanieczyszczenia i pozostałości po makijażu. Delikatnie i dokładnie pomaga także w pozbyciu się makijażu oczu nie powodując przy tym ich podrażnienia. 

Skład: Aqua, Coco-Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Alcohol Denat., Caprylyl/Capryl Glucoside, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Sodium Chloride, Sodium Benzoate, Glycerin, Parfum, Sodium Hydroxide, Propylene Glycol, Disodium EDTA, Butylphenyl Methylpropional, Benzyl Salicylate, Alcohol, Rubus Idaeus Fruit Extract, Tris(Tetramethylhydroxypiperidinol) Citrate, Passiflora Edulis Fruit Extract, Potassium Sorbate, Cl 16035, Cl 60730

Zupełnie inaczej miałam zacząć tą część recenzji, ale przed sekundą przepisywałam skład kosmetyku i jeszcze nie opadły mi emocje. Żel zachwalany przez wiele blogerek, dla mojej suchej skóry okazał się nieporozumieniem. Bezpośrednio po użyciu pozostawiał uczucie nieprzyjemnie ściągniętej skóry, a czasem nawet wywoływał podrażnienia. I co ja widzę w składzie? Alkohol denaturowany na 4 miejscu? Serio? To ja już się nie dziwię, dlaczego moja skóra tak reagowała na 'delikatne działanie' tego żelu. A szkoda, bo kosmetyk ma fajny zapach, wydajną konsystencję i skutecznie usuwa makijaż. Mógłby tylko szybciej spłukiwać się z twarzy.

Żel jest przeznaczony dla skóry normalnej i mieszanej, więc osoby z cerą suchą rzeczywiście powinny trzymać się od niego z daleka. Było by też miło, gdyby ekstrakt z marakui nie był na ostatnim miejscu w składzie. 

150 ml/7,49 zł

isana under20 kosmetyki

Spośród tych dwóch kosmetyków, zdecydowanie bardziej polubiłam się z pianką Under20 i szczerze Wam ją polecam. Naprawdę bardzo skutecznie działa i sprawdza się nawet u osób z suchą skórą. I do tego przepięknie pachnie!

Miałyście okazję używać tych kosmetyków?

15 komentarzy:

  1. Nie uzywałam żadnego z tych produktów :(
    Pozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  2. właśnie ta pianka mnie ciekawi, ale nie mam cery trądzikowej i trochę się boję, że może mnie wysuszyć przez ten kwas...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też się bałam, ale nic takiego się nie wydarzyło ;)

      Usuń
  3. Ja mam cerę mieszaną i mi Isana całkiem odpowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie używałam żadnego z tych produktów :) Choć za nastoletnich lat sięgałam po wiele kosmetyków U20 :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Już miałam tę piankę w koszyku, bo wielu pozytywnych opiniach, ale w ostatniej chwili zobaczyłam SLS w składzie i odłożyłam ją. :( A ten żel Isany jest dla mnie niemal idealny, właśnie go recenzowałam i podkreśliłam, że u suchych cer może się nie sprawdzić - no i masz babo placek! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też podejrzewałam, że przy cerze mieszanej i tłustej sprawdzi się lepiej ;)

      Usuń
  6. Też mam ten żel z Isany.. Cholerstwo wysuszało moją mieszaną cerę.. Od jakiegoś czasu używam sporadycznie już tego żelu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja aktualnie testuję żel peelingujący z Ziaji i póki co jestem zadowolona :) kolejny produkt z serii Manuka, który przypadł mi do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zaciekawiłaś mnie pianką. Chyba przetestuję :) Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  9. No to jako posiadaczka suchej skóry, mówie nie ;/

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie ma nic gorszego dla suchej, wrażliwej, czy naczyniowej cery jak alkohol :( Nie wiem jak można dodawać do kosmetyków dla takich osób alkohol. Wrrrr. Aż się we mnie zagotowało!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz:)

Odpowiedzi na Wasze pytania zamieszczam u siebie na blogu.
Proszę o nie umieszczanie w komentarzach linków do blogów i rozdań - takie wpisy będą przeze mnie usuwane.