DELIKATNY MAKIJAŻ DZIENNY - MAKEUP REVOLUTION DEATH BY CHOCOLATE


Od kiedy kupiłam paletę cieni Makeup Revolution Death by Chocolate towarzyszy mi ona nieustannie. Idealnie nadaje się zarówno do makijażu dziennego jak i wieczorowego. Ilość makijaży, które możecie wykonać 16 kolorami cieni daje bardzo duże pole do popisu. Dzisiaj chciałabym pokazać Wam  przykładowy makijaż dzienny, który bardzo często gości na moich oczach. Jest prosty w wykonaniu i mało czasochłonny.




Do wykonania makijażu użyłam palety death by chocolate (white light, break me up, devour me, bring down angels), bazy pod cienie Zoeva, korektoru i podkładu mineralnego Annabelle Minerals, tuszu Avon Big&Daring.

Nosicie takie delikatne makijaże na co dzień?


Zobacz także:

22 komentarze:

  1. Bardzo naturalny ładny makijaż taki jak uwielbiam na co dzień na prawdę prześlicznie to wygląda : )
    Co do mascary to ona jest taka czarna? : )

    ♥♥♥

    Życzę Miłej Niedzieli < 3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak:) Na pewno niedługo napiszę o niej więcej.. Muszę trochę poużywać.

      Usuń
  2. U mnie makijaż dzienny uzależniony jest od czasu który mam rano przed pracą ;P czasem użyję cieni, zrobię kreskę a czasem tylko tusz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładny, delikatny makijaż. Dodaje oczom uroku. :) U mnie codzienny makijaż to kreska + tusz, nigdy jeszcze nie miałam pomalowanych cieniem oczu... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bez cieni czuję się dziwnie.. I też muszę chociażby delikatnie (tak jak tutaj) przyciemnić linię rzęs.

      Usuń
  4. Bardzo ładnie, świeżo i naturalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio faktycznie maluję się bardzo delikatnie, ale nie aż tak. Lubie mocniej podkreślone oczy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uwielbiam czarne kreski, ale nie zawsze mam rano czas być aż tak precyzyjna ;)

      Usuń
  6. Ja go nawet nie zauważyłam :P naturalny jest piękny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na żywo jest troszkę bardziej widoczny, ale nadal delikatny :)

      Usuń
  7. Bardzo mi się podobają takie dzienniaczki - kiedy widać, że kobieta jest pomalowana, ale delikatnie i naturalnie :)

    PS. jestem super-hiper zadowolona z hybryd :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Na co dzień też lubię minimalizm. Jedynie rzęsy mocniej tuszuję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. jak mam czas to zrobie rano makijaz, jak nie to tylko tusz i roz. :) ale jezeli uzywam cieni to wlasnie w takich odcieniach jak ty, bardzo lubie takie brazy, beze i zloto. chociaz czasami mam wrazenie, ze bardziej pasuja do mnie chlodne kolory :)

    Ania.

    OdpowiedzUsuń
  10. Też czasem się tak maluję, jak nie mam ochoty wymyślać ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Efekt bardzo naturalny - podoba mi się taki makijaż:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak dla mnie jest strasznie mdly. Oczy są niewidoczne niestety, makijaż nic sb nie reprezentuje. Nawet jak na dzienny jest zbyt nudny i przewidywalny do tego cera wygląda szaro.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wygląda bardzo naturalnie, czasami mam taki dzień, że nie mam ochoty na zbyt duży makijaż i coś w tym stylu bym wtedy zrobiła :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale masz piękny kolor tęczówki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. to mój taki " szybki dzienny " :P

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo podoba mi się Twój makijaż :) Muszę spróbować na sobie podkreślania linii rzęs brązowym cieniem, bo czarnym nie do końca mi się podoba.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz:)

Odpowiedzi na Wasze pytania zamieszczam u siebie na blogu.
Proszę o nie umieszczanie w komentarzach linków do blogów i rozdań - takie wpisy będą przeze mnie usuwane.