ARGANOWY KREM POD OCZY Z MASŁEM SHEA NACOMI

Pamiętacie, że krem pod oczy jest jednym z ważniejszych kosmetyków pielęgnacyjnych, a skóra przesuszona szybciej traci elastyczność? Mam nadzieję, że tak. Ja dodatkowo zauważyłam, że regularnie aplikowany poprawia wygląd mojego spojrzenia i zmniejsza opuchliznę. Ostatnio używałam arganowego kremu pod oczy od Nacomi i dzisiaj chciałabym Wam o nim opowiedzieć. 



"Krem arganowy pod oczy z olejem z pestek winogron skutecznie nawilży Twoją skórę oraz zapobiegnie powstawaniu zmarszczek. Krem wygładza, odżywia i regeneruje skórę. Naturalny skład zatopiony w ciekłokrystalicznej bazie spełni Twoje najwyższe oczekiwania".

Skład: Deionized Aqua, Argania Spinosa Kernel Oil, Butyrospermum Parkii Butter, Grape Seed Oil, Cetyl Alcohol, Panthenol, Glycerin, Glycerin Stearate, Cetearyl Alcohol, Coconut Oil, Staric Acid, Tocopherol Acetate, Parfum, Beznyl Alcohol, Dehydroacecit Acid

Skład kremu jest świetny i bardzo naturalny. Poza olejkiem z pestek winogron i arganowym, w kremie znajdziemy także masło Shea, olejek kokosowy, pantenol, glicerynę i witaminę E. Pozostałe substancje ograniczone zostały do niezbędnego minimum. 



Krem zamknięty jest w porządnym, estetycznym, szklanym słoiczku. Ja ze względów higienicznych wolę opakowania tupu airless lub tubki i nie lubię, gdy krem wchodzi mi pod paznokcie podczas jego wygrzebywania. Apeluję, więc do producenta o zmianę opakowania:) 

Zapach produktu jest delikatny i słabo wyczuwalny. Konsystencja treściwa i lekko tłusta, czego można się spodziewać patrząc na jego skład. Krem wchłania się powoli i wymusza na nas dłuższe wklepywanie, co niewątpliwie jest plusem, bo w pośpiechu nie zawsze pamiętamy, że wypadałoby pobudzić komórki do pracy. Z tego też powodu kremu używałam głównie na noc. Rano co prawda i tak nie miałabym czasu go nakładać, ale bałam się że korektor pod oczy będzie się gorzej trzymał. 

Krem nie daje zauważalnego efektu po pierwszym użyciu, bo nie do tego został stworzony. Jeżeli chcemy względnie szybko napiąć skórę wokół oczu i ją wygładzić, to musimy sięgnąć po kremy naładowane chemią. Wybierając produkt naturalny efekty zauważymy po dłuższym czasie, przy regularnym stosowaniu. Ten krem widocznie nawilża i uelastycznia skórę wokół moich oczu. Ponadto sprawia, że poranna opuchlizna jest mniejsza i jakoś szybciej znika. Generalnie widzę, że moja skóra jest w dużo lepszej kondycji. Nie wiem jak krem sprawdzi się u osób z głębszymi zmarszczkami i dojrzałą cerą, ale jako przedstawicielka 25+ jestem z jego działania zadowolona. 

15 ml/ 45 zł - do kupienia tutaj 


10 komentarzy:

  1. Przyznam, że mnie zaciekawił. Właśnie szukam takiego ładnie nawilżającego, naturalnego kremu pod oczy. Mam już coś na oku, ale ten też rozważę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy produkt, ma bardzo fajny skład olejek arganowy faktycznie już na drugim miejscu w składzie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sama od dłuższego czasu szukam czegoś fajnego pod oczy muszę spróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z arganem mam niemiłe wspomnienia więc odpuszczam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dodany do zakładek. Muszę w końcu poważnie podejść do tematu pielęgnacji skóry w okolicach oczu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Krem zaciekawił mnie, tym bardziej, że moje Ziaje coś się kończą... Będę miała na uwadze! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Polecam, jest super :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz:)

Odpowiedzi na Wasze pytania zamieszczam u siebie na blogu.
Proszę o nie umieszczanie w komentarzach linków do blogów i rozdań - takie wpisy będą przeze mnie usuwane.