GARNIER - EKSPRESOWY DEMAKIJAŻ OCZU 2w1 [NOWOŚĆ]



Nie jestem w stanie położyć się spać bez porządnego demakijażu, ale jednocześnie nie lubię poświęcać na niego zbyt wiele czasu. Nowy produkt Garniera skusił mnie hasłem 'ekspresowy' i obietnicą wzmocnienia rzęs. Czy spełnił moje oczekiwania? Zapraszam na recenzję. 



Opis producenta

Dwufazowa formuła o podwójnym działaniu:
1. Ekspresowy demakijaż oczu. Idealnie zmywa makijaż oczu bez pocierania. Usuwa nawet makijaż wodoodporny, nie pozostawiając przy tym śladów ani tłustej warstwy na powiekach.

2. Wzmocnienie rzęs w 4 tygodnie. Wzbogacony o argininę pochodzenia naturalnego płyn do ekspresowego demakijażu 2w1 nadaje rzęsom piękno, elastyczność i blask. Rzęsy stają się grubsze, gęstsze i piękniejsze. Rezultat: wyraźnie mniej rzęs na waciku po demakijażu.


Skład

Aqua, Isododecane Isopropyl Palmitate, Undecane, Arginine, Cl 60725/Violet 2, Citric Acid, Dipotassium Phosphate, Disodium EDTA, Hexylene Glycol, Octyldodecanol, Octyldodecyl Xyloside, Polyaminopropyl Biguanide, Potassium Phosphate, Sodium Chloride, Tridecane (F.I.L. B 162099/2).



Muszę przyznać, że płyn działa naprawdę bardzo dobrze. Szybko rozpuszcza makijaż i umożliwia jego całkowite usunięcie bez specjalnego pocierania oka. Nie wiem czy radzi sobie z wodoodpornymi kosmetykami, ale mocny makijaż bez problemu usunie. Według mnie wbrew zapewnieniom producenta pozostawia ślady i tłustą warstwę, ale nie przeszkadza mi to, bo i tak myję później twarz. 

Jest testowany okulistycznie, nie podrażnia okolic oczu, a gdy dostanie się środka to szczypie bardzo delikatnie. Nie zauważyłam żeby jakoś szczególnie wpływał na stan moich rzęs. 

Generalnie nie jestem fanką dwufazówek, ale ten produkt pozytywnie mnie zaskoczył skutecznością działania i wydajnością. Gdyby nie pozostawiał tłustej warstwy byłby moim ideałem. Nie zakochałam się, ale chętnie  ponownie po niego sięgnę, szczególnie że cena ok. 10zł (w promocji) za 125ml jest bardzo rozsądna. 


Miałyście już okazję go wypróbować?  

15 komentarzy:

  1. też akurat go używam, choć moim ulubieńcem jest inny

    OdpowiedzUsuń
  2. ooo, tego jeszcze nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tego jeszcze nie miałam, ostatnio kupiłam również płyn z Garniera i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mam na niego wielką ochotę ;) do tej pory używałam tylko micela z różową nakrętką i bardzo przypadł mi do gustu

    OdpowiedzUsuń
  5. Oo brzmi ciekawie, spróbuje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam tę wersję Garniera ale w poprzednim opakowaniu, nie wiem czy się różnią działaniem ale mimo, że za dwufazami nie przepadam to tamta była całkiem niezła ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zastanawiam się nad jego zakupem.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam go na oku. Jak zużyję wszystkie dwufazy, które mam to na pewno ją wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  9. No, dobrze, ale nie napisałaś, co z tym wzmocnieniem rzęs? to ściema?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisałam, że nie zauważyłam żadnego wpływu - ani tego pozytywnego ani (na szczęście) negatywnego. Aczkolwiek mam świadomość, że moja ocena może nie być w 100% obiektywna gdyż, moje rzęsy od kilku miesięcy są poddawane kuracji serum long 4 lashes.

      Usuń
  10. skuszę się na niego jak pokończą mi się moje płyny do demakijażu :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Trafiłam jeszcze w SP na jego starą wersję, którą mocno polubiłam:) Tego jeszcze nie próbowałam.

    OdpowiedzUsuń
  12. nie masz wrażenia, że wypadają Ci po nim rzęsy?!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz:)

Odpowiedzi na Wasze pytania zamieszczam u siebie na blogu.
Proszę o nie umieszczanie w komentarzach linków do blogów i rozdań - takie wpisy będą przeze mnie usuwane.