NIVEA LONG REPAIR


Seria Long Repair jest przeznaczona do włosów długich, łamliwych z rozdwojonymi końcówkami. Ma za zadanie zregenerować je, uelastycznić, wzmocnić u nasady oraz chronić końcówki.



Regenerująca formuła z systemem α20, zawierająca keratynę i naturalne olejki, odbudowuje strukturę włosów i wygładza ich powierzchnię. Nie obciąża włosów i chroni je przed niszczeniem. 


Skład szamponu

Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Dimethicone, Cocamide DEA, Cocamidopropyl Betaine, PEG-3 Distearate, Simmondsia Chinesis Seed Oil, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Hydrolazed Keratin, Orbignya Olifera Seed Oil, Oryzanol, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloeride, Glycerin, C12-15 Pareth-3, Sodium Chloride, Citric Acid, Phenoxyethanol, Sodium Benzoate, Sodium Salicylate, Linalool, Butylphenyl Methylpropional, Geraniol, Parfum


Skład odżywki 

Aqua, Stearyl Alcohol, Cetyl Alcohol, Stearamidopropyl Dimethylamine, Dimethicone, Simmondsia Chinesis Seed Oil, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Hydrolazed Keratin, Orbignya Olifera Seed Oil, Oryzanol Silicone Quaternium-18, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Coco Betaine, Cocamidopropyl Betaine, Trideceth-6, Trideceth-12, C12-15 Pareth-3, Lactic Acid, Sodium Chloride, Methylparaben, Propylparaben, Phenoxyethanol, Linalool, Buthylphenyl Methylpropional, Geraniol, Benzyl Alcohol, Parfum


Oba produkty pachną podobnie i określiłabym ich zapach jako typowy dla włosowych kosmetyków Nivei.
Szampon ma standardową konsystencję i jest jedwabisty w dotyku, natomiast odżywka jest dosyć gęsta i zbita. Podejrzewam, że przy końcu opakowania będzie ją trudno wydobyć na zewnątrz.


Seria Long Reapair a w szczególności odżywka cieszą się dużą popularnością i sympatią w środowisku blogerek. Na mnie nie zrobiła tak wielkiego wrażenia. Odżywka sprawia, że moje włosy są bardziej wygładzone, łatwiej się rozczesują i nie elektryzują się. Jest bardzo wydajna.
Szampon myje dobrze, zmywa oleje, nie obciąża włosów i nie powoduje ich szybszego przetłuszczania.
Nie zauważyłam poprawy w ogólnej kondycji włosów podczas stosowania tych produktów, ale uważam że są całkiem przyzwoite i można je wypróbować. Ja już do tej serii nie wrócę.

Produkty ważne 12mc od momentu otwarcia.
Szampon 250ml, odżywka 200ml (ale jak zwykle szybciej zużyłam szampon.. też tak macie?)

38 komentarzy:

  1. Tej akurat serii nie używałam, ale kiedyś miałam do czynienia z produktami Nivea do włosów i generalnie były w porządku.

    Hehe mi zawsze pierwsza schodzi odżywka :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie dawno nie sięgałam po Nivee..
      Czyli muszę więcej odżywki nakładać a mniej szamponu:P

      Usuń
  2. Bardzo podoba mi się skład odżywki. Możliwe, że się na nią skuszę, ale moim faworytem jest Garnier z awokado :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie mi uświadomiłaś, że strasznie dawno nie miałam nic z Garniera do włosów.

      Usuń
  3. odżywki nie używałam, ale szampon bardzo lubię :) fajnie wygładzał moje niesforne włosy :P

    OdpowiedzUsuń
  4. skoro wygładzają to może wypróbuję. na razie zabieram się do testowania Timotei z różą z Jerycha ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. odżywka jest genialna i końca nie widać :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie stosuje tego typu szamponów ale mam gdzieś próbkę tej odżywki może spróbuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja chyba skuszę się na tą odżywkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też szampony dużo szybciej zużywam niż odżywki ;)
    Na odżywkę na pewno się kiedyś skuszę, jak już swoje zapasy zużyję, czyli za dość długi czas ;P

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam próbkę zarówno szamponu jak i odżywki - obydwa produkty bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły. Chociaż nie na tyle, by kupić pełnowymiarowe opakowania.;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie przepadam za produktami Nivea, zwłaszcza te do włosów okazują się dla mnie zupełnie nieodpowiednie. Po te też raczej nie sięgnę, ale dobrze wiedzieć, że nie są bublem :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja również słyszałam wiele dobrego o tych produktach. Nawet wczoraj w Rossmannie stałam przy nich chyba z pięć minut zastanawiając się nad ich zakupem, ale koniec końców odeszłam z pustymi rękoma ponieważ regularna cena odżywki to ponad 9 zł i doszłam do wniosku, że poczekam na promocję. Podobno w promocji można je dorwać już za niecałe 6 zł. Zobaczymy... Co do szamponu to z pewnością się nie skuszę, bo jedno opakowanie zużyłabym na trzy razy. Do moich długich i gęstych włosów potrzebny jest o wiele wydajniejszy produkt lub tańszy:) Pozdrawiam i zapraszam do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, lepiej poczekać na promocję. Szczególnie jeśli nie wiadomo czy produkt się sprawdzi czy nie.

      Usuń
  12. miałam oba i bardzo je lubiłam, jeśli chciałam mieć mega gładkie włosy :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam dokładnie odwrotnie: zdecydowanie szybciej zużywam odżywki. Na jedną butelkę szamponu zazwyczaj przypadają dwa opakowania odżywki.

    Serię Long Repair bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  14. kiedyś bardzo lubiłam szampony i odżywki Nivea, teraz jakoś przestałam ich używać, nawet sama nie wiem czemu

    OdpowiedzUsuń
  15. Mialam ten szampon z Nivei,ale przetłuszczał mi włosy ;/

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubię ten szampon, a odżywki nie wiem czemu jeszcze nie miałam...

    OdpowiedzUsuń
  17. Da odżywka przez długi czas była moim ulubieńcem :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie miałam chyba nic z Nivei do włosów jeszcze.Tak w sumie to do moich włosów też by pasował :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie przepadam za szamponami z Nivei...

    OdpowiedzUsuń
  20. nie miałam, ale może się skuszę ..

    OdpowiedzUsuń
  21. Dawno nie miałam niczego z Nivei, ale teraz mam taki zapas szamponów, że raczej się nie skusze :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Oczywiście, że pierwszy zużywam szampon :)
    Tę odżywkę mam na swojej liście zakupowej.
    Najpierw jednak chcę zużyć swoje włosowe zapasy.

    OdpowiedzUsuń
  23. To jest moja najukochańsza seria. Mam jeszcze odżywkę w sprayu z tego. Cała trójka uratowała mi włosy. Działa niesamowicie. Wypróbowałam droższe i tańsze rzeczy i tyko ta seria sprawia, że moje włosy są błyszczące i się kręcą. Nie kupuję już od dobrych 2 lat innych szamponów :)
    Mnie szybciej kończy się odżywka.

    OdpowiedzUsuń
  24. Szamponu nie miałam, ale odżywka należy do moich ulubieńców i obecnie zużywam już trzecią jej butelkę pod rząd :) Jednak jak skończę obecną zrobię sobie przerwę, żeby włosy zbytnio nie przywykły ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Wyglądają całkiem fajnie ;]

    OdpowiedzUsuń
  26. Odżywkę Long Repair na pewno niedługo kupię, czytałam o niej dużo dobrego :-).

    OdpowiedzUsuń
  27. Muszę dopisać do "mam zamiar/chce kupić":D

    OdpowiedzUsuń
  28. Odżywka jest b.dobra, używam teraz z tej serii do włosów farbowanych, tylko dlatego, że akurat do tej nie miałam dostępu. Obie są bardzo dobre, i nie szukam na razie nic lepszego.
    Co do szamponu, to u mnie było właśnie tak, że szybciej mi sie włosy przetłuszczały więc nie kupie ponownie :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja mam odżywkę i moje włosy bardzo się z nią polubiły :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz:)

Odpowiedzi na Wasze pytania zamieszczam u siebie na blogu.
Proszę o nie umieszczanie w komentarzach linków do blogów i rozdań - takie wpisy będą przeze mnie usuwane.