WIEŚCI Z FRONTU ODC. 23 - ESSENCE OZ THE GREAT AND POWERFUL


W zeszłym tygodniu pojawiła się w sprzedaży w niemieckich drogeriach nowa edycja limitowana Essence - Oz The Great And Powerful.


Osobiście uważam ją za mało udaną. Szał na lakiery pękające był w zeszłe wakacje, więc wątpię aby teraz cieszyły się dużym powodzeniem.





Ciekawie prezentuje się jedynie rozświetlacz i róż w kremie.




Swatche: [kilk], [klik

I jak? 

37 komentarzy:

  1. Chęnie, bardzo chętnie dorwałąbym ten róż :> I może jakiś pękacz dla kaprysu.

    OdpowiedzUsuń
  2. No całkiem interesująca limitka:)

    OdpowiedzUsuń
  3. stara wersja filmu to mój świat:) uwielbialam go i widziałam milion razy:)edycja limitowana jednak szału nie robi...mam zresztą wrażenie że essence sie nieco..."wypstrykało" pod względem edycji

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba tylko koralowy cień wpadł mi w oko, a tak to nie za bardzo... Więc się z Tobą zgadzam - mało udana.

    OdpowiedzUsuń
  5. ja wlasnie tez tylko zwrocilam uwage na rozswietlacz :)

    OdpowiedzUsuń
  6. oj tak ten róż w kremie ma piękny kolorek :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nic, ale to kompletnie nic dla mnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. mogli się bardziej postarać ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Róż ma całkiem ładny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten róż w kremie jest fajny i daje niezwykle naturalny efekt na policzkach, cieszę się że wzięłam ostatnie opakowanie :P

    OdpowiedzUsuń
  11. zgadzam się z Tobą- nie wiem, dlaczego Essence zdecydowało się na pękacze! teraz przyszedł czas na fakturowe wykończenia.
    W ogóle nie rozumiem polityki Essence- wycofało wiele fajnych produktów i kolorów lakierów. Ubolewam nad tym!
    W dodatku myślę, że tutaj chwytem jest sama nazwa kolekcji- nawiązuje do najnowszej kolekcji OPI...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może im zostały z poprzedniego roku:P
      Essence ostatnio robi wiele dziwnych rzeczy i coraz bardziej się do nich zniechęcam.

      Usuń
  12. Rozświetlacz na swatchach jest mało rozświetlający i dlatego nie specjalnie mi się podoba. Róż najbardziej mi się podoba, wygląda bardzo naturalnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. mnie tylko rozświetlacz zaciekawił ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. No faktycznie, szału nie ma. Nie wiem po co tu aż tyle pękaczy, wystarczyłby jeden. Chyba pomysły im się już kończą.

    OdpowiedzUsuń
  15. No to się obudzili z tymi pękaczami... :P

    OdpowiedzUsuń
  16. Jakoś mnie nie przekonuje do siebie... Choć ten róż i rozświetlacz faktycznie mogą być fajne ;]

    OdpowiedzUsuń
  17. Oj, faktycznie mało ciekawa.
    Nic mi w oko nie wpadło.

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie zaszaleli. Jedyna rzecz, która wpadła mi w oko to róż w kremie.

    OdpowiedzUsuń
  19. wow bardzo ładna ta kolekcja :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nic ciekawego, a co do pękaczy masz rację, było minęło, więc podziękujemy ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mi kosmetyki essence podrażniają skórę- nie polecam ;<

    OdpowiedzUsuń
  22. widzialam je u siebie, ale jakos nic mnie zachwycilo ;) Ogolnie hyba przystopuje z limitkami essence i innych firm, bo jakos starsznie sie napalam a pozniej raz uzyje i se leza:(

    OdpowiedzUsuń
  23. Nic ciekawego jak dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Róż w kremie może być ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Na początku chciałam róż, ale patrząc na swatche bardziej podoba mi się rozświetlacz, choć wygląda trochę jak bronzer:P

    OdpowiedzUsuń
  26. Róż i rozświetlacz już wpadły mi w oko :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nic ciekawego nie znalazłam dla siebie. Po limitowankach Cherry Blossom Girl i Wild Craft nic porządnie mnie nie zachwyciło. ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Róż jest świetny nie lubię pękaczy więc na lakiery bym się raczej nie skusiła :(

    OdpowiedzUsuń
  29. Hmm nic ciekawego jak dla mnie, nie tym razem :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Rzeczywiście, jedyna rzecz na jakiej warto zawiesić oko to ten rozświetlacz ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. ile tu ciekawych kosmetyków ; o żeby tak wszystko to mieć :D

    OdpowiedzUsuń
  32. mnie kusi rozświetlacz, ale mam już w swoim zbiorze, więc się powstrzymam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz:)

Odpowiedzi na Wasze pytania zamieszczam u siebie na blogu.
Proszę o nie umieszczanie w komentarzach linków do blogów i rozdań - takie wpisy będą przeze mnie usuwane.