CIEŃ MIYO OMG! - PASSION NO 14

Bohaterem dzisiejszego wpisu będzie cień MIYO OMG! Eyeshadows w kolorze No 14 Passion.  Cienie MIYO zachwycają. Naprawdę. 



Pierwszą rzeczą, która mnie oczarowała jest świetna pigmentacja. Nigdy nie miałam do czynienia z tak nasyconymi kolorami, a jednocześnie nie obsypującymi się i mega trwałymi.
Nie używam pod ten cień żadnej bazy i trzyma się w stanie niezmienionym przez cały dzień. Nie roluje się, nie w chodzi w załamanie powieki, nie blednie. Aż mi się nie chce wierzyć, że nie potrafię wymienić żadnego minusu tego produktu. 

Cena jest też śmieszna 3g/ ok. 5zł (jak pomyślę ile kosztuje jedynka z inglota to aż mnie ciarki przechodzą).

Kolor, który wybrałam jest dosyć odważny, ale można nim uzyskać także delikatny efekt. 
Poniżej możecie zobaczyć przykładowe makijaże z użyciem tego cienia.

Na tym zdjęciu cień jest nałożony na bazę Hean, która podbiła jego kolor.

Passion No 14 bardzo mi się spodobał i zachęcił do kupna kolejnych cieni z tej serii. Może teraz jakiś nudziak, albo wanilia?

45 komentarzy:

  1. piękna pigmentacja, kolory ostre żywe super!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam uniwersalną biel, która jest świetna, a za 2 tyg jak przylece do polski chce jeszcze jakies dokupic :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. pięknie wykorzystany kolor, i do kreski i do wykończenia makijażu. :) te cienie są fenomenalne. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale ładny :)
    Vanilla bardzo fajna jest, ja Ci jeszcze mogę już polecić piękny fiolet - Ambition ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. wszytskie sa piekne ale 2 to moj faworyt ! :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Genialny kolor. ;D
    A jak zrobiłaś tę kreskę ? *,* Z cienia ona jest ?

    OdpowiedzUsuń
  8. 2 i 3 makijaż wspaniały! muszę się zaopatrzyć w kilka cieni Miyo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na 2 i 3 nie mogę się napatrzeć ! ah

      Usuń
    2. Kupiłam ten różowy cień :) i jeden cielisty, są świetne! Zaopatrzę się pewnie jeszcze w jakieś kolorki.

      Usuń
  9. kup więcej, koniecznie :D
    ja mam już kilka, jeszcze sprzed blogowego szału na te cienie :)
    ale dokupię następne

    OdpowiedzUsuń
  10. ja właśnie dzisiaj kupiłam swój pierwszy cień Miyo , lakier i błyszczyk.
    I na pewno na tym się nie skończy .

    OdpowiedzUsuń
  11. Wczoraj dokupiłam trzeci do kolekcji tyle że błyszczący. Faktycznie są niezłe.

    OdpowiedzUsuń
  12. Fakt, kolor cienia odważny, ale Ty go fajnie wykorzystałaś :) Częściej pokazuj makijaże, bo świetnie Ci wychodzą :) Ja niestety nie mam bladego pojęcia gdzie w moim mieście mozna kupić te kosmetyki... :/ Ktoś jest z okolic Gdańska i wie? Będę wdzięczna za info.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zakochałam się! Kolor cudowny :) Wie ktoś gdzie można kupić we Wrocławiu?

    OdpowiedzUsuń
  14. O mamuniu! Każdy makijaż mi się spodobał! Ostatni dosłownie skradł mi serce :)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Żółto-różowy bardzo fajny :) a możesz podać nazwę żółtego cienia?? :)

    OdpowiedzUsuń
  16. śliczny makijaż, nie mogę się doczekać aż się dorwę do szafy miyo ;D

    OdpowiedzUsuń
  17. świetny kolor bardzo energetyzujący :)

    OdpowiedzUsuń
  18. ale śliczny makijaż !

    OdpowiedzUsuń
  19. Kolor jest cudowny <3 I cena co do jakości jest po prostu śmieszna ;]

    OdpowiedzUsuń
  20. W połączeniu ze żółtym cieniem wygląda obłędnie :D!

    OdpowiedzUsuń
  21. Żółto-różowy makijaż jest świetny! :] Cienie MIYO są naprawdę świetne, ja polecam odcień Haze, to taki piękny beżowo szarawy kolorek, super do rozjaśniania, rozcierania albo jako cień bazowy :]

    OdpowiedzUsuń
  22. faktycznie pigmentacja jest świetna... i kolory. sama mam ich 9, niedługo wrzuce o nich notke

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudo! I ten piękny makijaż na pięknym oku :)

    OdpowiedzUsuń
  24. odważny ale cieawy choc wiem, że nie dla mnie on :>

    OdpowiedzUsuń
  25. ja bym się nie odważyła, ale wygląda cudnie!

    OdpowiedzUsuń
  26. Ostatni efekt powalił mnie na kolana. Eksplozja barw w niebywałej kolorystyce. Piękny makijaż na pięknych oczach :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Boskie, efekt zniewalający :)
    A gdzie można je kupić w Warszawie, zy są dostępne w jakichś drogeriach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie mam zielonego pojęcia, ale poszukaj na tym forum, na pewno dziewczyny już podały adresy sklepów:

      http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=534922&page=16

      Usuń
  28. jejku, czy mogłabyś stworzyć jakiś tutorial dotyczący ostatniego makijażu? bardzo mi się spodobał, a nie mam pojęcia jak się za to zabrać ;-) Pozdrowienia ze Słupska :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się go zrobić, ale nie obiecuje że prędko bo mało mam ostatnio czasu na takie malunki niestety. W tym makijażu nałożyłam najpierw żółty cień na całą powiekę, potem ten róż który roztarłam i zrobiłam czarną kreskę cieniem. Tylko tyle:)

      Usuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz:)

Odpowiedzi na Wasze pytania zamieszczam u siebie na blogu.
Proszę o nie umieszczanie w komentarzach linków do blogów i rozdań - takie wpisy będą przeze mnie usuwane.